Strona 1 z 1

Cała prawda o widelcu destroyer!!!!

: 01.06.2005 04:47:46
autor: bigo
A wiec tak wiedelec kosztuje 130zl i jest zrobiony ze stali cr-mo jego scianki sa grubosci 1,3mm. Jego zaleta jest niska cena. Jednak tu na zaletach sie konczy. Zaczne od poczatku w tym widelcu sa straszne problemy przy nabijaniu miski. Po drugie po paru tygodniach uzytkowania zgiloem widelec do tego stopnia ze stery godzily jakby byly bez smaru i z garscia piasku. Widelec po okolo miesiacu jazdy postanowilem wyjac ze wzgledu na stery i wlasne zeby:p. po wyjeciu okazalo sie ze zgielem widelec o okolo 5 stopni (mowie na oko). Podsumowujac widelec nawet jak na swoja niska cene nie jest wart zakupu. Jednym slowem za 130 zl kupimy najdrozszy w naszym zyciu kilogram złomu

: 01.06.2005 04:59:12
autor: Krzywy
dokladnie, to jest chlam, po miesiacu kumplowi sie wygial i podlamal z tylu pdo wspawka

: 01.06.2005 05:04:20
autor: wookie85
..no i jakos nie bardzo chce mi sie wiezyc ze to cr-mo , ja bym obstawial ze to hiten....jakos do tej pory destroyer nie mogl mi na moje pytanie o material z czego robia rzeczy odpisac

: 01.06.2005 05:04:32
autor: dh_maniak
Są przecieki że on jest robiony z hi-tenu.

: 01.06.2005 06:08:07
autor: geet

: 01.06.2005 07:23:55
autor: maverick-g
hmm dzieki za info ... oszczedzilem kase ... moze lepiej poszukac cannondale P=Bone

: 01.06.2005 12:40:40
autor: bigo
nie wiem czy chienczy cr-mo wiem tylko ze jak zlapalem za rure sterowa i uderzylem z zamachu o sciane tosie giol jak papier. Tak samo jak jechalem i na zakrecie lancuch mi zlecial i wlecialem w te nisie lotki przy trawnikach
to nie wiem na co sie nadzialem ale widelec byl przebity na wylot :p. Ale nie drugim plusem widelca jest dobry lakier bbo jak napieprzalem o sciane to nie bylo odpryskow :p

: 01.06.2005 12:46:18
autor: bigo
A jeszcze o ramach wspomne stawialismy rowerki przy sklepie i kupel chcial oprzec rower o rure i poscil go zeby polecial nas bok a do rurki mial gora pol metra
rower cicho uderzyl o rurke (nie bylo pierdolniecia) ale juz mu sie udalo wgiac od taiego uderzenia :] wiec firma destroyer albo robi swoje produkty z cholernie chudych scianek w rurkach albo przycina w ***** i robi z hi-tenu. Albo co gorsza moga robic ze zwyklej stali.

: 01.06.2005 14:20:29
autor: Kamol
żadna nowość ze robią się wgnioty od byle czego ale powiedz mi czy to był twój pierwszy sztywny widelec ?? :> może poprostu słabo z techniką i jakoś nie wytrzymał tego co wytrzymał by amor ??

: 01.06.2005 16:13:01
autor: Cain_enD
jaks mi sie nie wydaje zeby amor mogl wiecej wytrzymac niz sztywny widelec ( oczywiscie z podobnym przedziale jakosciowym ) ....

: 01.06.2005 16:19:02
autor: freerider888
ja miałem widelec destroyerz z pierwszej serii... skrzywiłem go po 2 tygodniach po czym zauwazyłem pęknięcie pod wzmocnieniem, dałem go na gware i dostałem nowy z drugiej serii. myslałem ze ten wytrzma więcej no cóz chyba sie przeliczyłem pojezdziłem 3- 4 tygodnie i znowu ta sama sytuacja, więc sie wq***em dałem na gware a w między czasie kupiłem na raty dj'a 3 i jak narazie mam spokój, ogólnie nie polecam tych widelców do ostrzejszej jazdy

: 01.06.2005 16:19:10
autor: Kamol
taak, może luzów nie złapie sztywniejszy ale zauważ że rura sterowa jest taka sama więc przy sztywnym ida na nią większe przeciążenia niż przy amorku który ją oszczędza, tak samo jak sztywna rama a full, może sie zrobić luz itp. ale złamać ciężko

: 01.06.2005 16:29:40
autor: Cain_enD
w sumie racja wszelkie odksztacenia boczne sztywniak powinien przezyc bez wiekszej bolaczki a amor nie kazdy

: 01.06.2005 18:53:12
autor: budka
ja tylko widzialem popekanego w kilku miejscach destroyera i ciesze sie ze nie dalem sie namowic i nie skladalem na tej ramie rowerka:D

: 01.06.2005 19:11:46
autor: RYCHU_IDF
ja ich pytalem o material na maila i odpisali, że wszystko jest na 100% z cr-mo tylko ja pytałem o ramę, bo się zastanawiam nad nią

: 01.06.2005 19:30:03
autor: Molesta
Powiem tyle widelec troche mi potrzymał i sie połamał ( wiec jest do dupy) Ja za swojego dałem 70 zeta (nówke :D:D)Dogadałem sie z gościem. kupowałem w 2004 r. Ramy są spoczko jedną połamałem ( raczej wada fabryczna spawu) Ale 3 lata gwary dostałem nową i strzymuje ja i 2 kumpli na tym śmigamy i ramki wytrzymują. Co chceć od widelca za 100 zeta i ramy za niecae 400 :D :P:P

: 01.06.2005 19:35:29
autor: Molesta
Ja i Freerider888 po łamaliśmy ten w wersji podstawowej ( taki normalny z wzmocnieniem a nie jaki na zamówienie. Ja dostałem nowy ( gwara) a po 2 tygodniach kupiem DURO. Sztywniak jest w idealnym stanie i sobie leży. jeśli ktoś chce moge odsprzedać jeśli dostane konkretną propozycje

: 01.06.2005 20:47:09
autor: KOXX
budka planowałeś destroyera, a się na Banshee skończyło ?? :DDD
a wracając do tematu - kumpel połamał ten widelec po kilku miesiacach, a nawet go nie katował ...

: 02.06.2005 00:44:49
autor: bigo
hmm p[oweim ci tak ponad poltora roku smigalem na bmxie to raczej mozna to wykluczyc. W sumie bmx ma mniejsze dzwignie ale to sie czlowiek sie przyzwyczaja do tego wiec raczej to nie to poprostu widelec ma chudziutkie scianki i nie wytrzymuja.