Strona 1 z 2

Skradziono A-Gang w Poznaniu

: 29.05.2004 12:38:24
autor: tomekot
Tak więc we wtorek na Winogradach skradziono szarego Authora A-Gang. Rozmiar ramy to 14" z roku 2004. Kierownica: Amoeba Borla (szara), mostek: NorthShore Jump!, pedały: platformy Authora. Reszta komponentów, siodło, napęd i hamulce było z Meridy Matts Sport 100, czyli XC'owe. Amor też, był to Top Gun w kolorze fioletowym (granatowym?). Jakby ktoś widział, słyszał proszę o kontakt. Rama nie miała znaków szczególnych bo jeździłem na niej przez tydzień :-/ Pilnujcie swoich sprzętów. Lepiej żeby Was taka nauczka nie spotkała.

: 29.05.2004 12:57:48
autor: pageup
jestem z wildy i mam oczy szeroko otwarte!!

: 29.05.2004 19:30:16
autor: Bankier
W jaki sposób ukradli ?

: 29.05.2004 21:58:46
autor: EmBond
To już się na Agangi przerzucają :( kur... staram się jakoś zachowywać zimną krew i nie wyklinać ile wlezie ...

: 29.05.2004 22:57:34
autor: tomekot
Miałem takie fajne zapięcie Kryptonite za ponad bańke. Przypięłem na wewnętrznym parkingu mojego LO. Ogrodzony, na placu wuchta samochodów i innych rowerów. Mój rower raczej schowany za innymi ;) na każdej lekcji przychodziłem go obejrzeć, bo ramę kupiłem 5 dni wcześniej. Jak się lekcje skończyły wychodzę na parking, a po rowerze (ani zapięciu) ani śladu :(:(:(

: 30.05.2004 14:11:57
autor: pageup
a zgłosiłeś na policje??
wiem może ze to mało daje ale kto wie??
dość często spr rowery może akurat się natkną!

: 30.05.2004 15:51:56
autor: evilbiker
złodzieje to kurwy, przykro mi !!

: 30.05.2004 20:35:37
autor: tomekot
Jasne że zgłosiłem. Choć też wiem że nadziei mieć przez to nie powinienem... :(

: 30.05.2004 22:38:25
autor: harpagan
Mam dokladnie taka sama rame i tez niezbyt dlugo sie ja ciesze wiec szczerze wspolczuje i bede sie rozgladal gdzie sie da :(

: 31.05.2004 00:09:27
autor: agressor
współczuje ci koleś jeszcze sie nie nacieszyłeś ramką i jush jej nie masz przejebane :/

: 02.06.2004 01:18:53
autor: kozaa
Przejebane jak w ruskim czołgu. Mamy nadzieje ze sie znajdzie.

: 02.06.2004 03:40:34
autor: emmanton
wspolczucia

: 02.06.2004 04:59:38
autor: tomekot
Ja powoli tracę nadzieję:[ podobno dziś ukradli kolejny rower w Poznaniu... Sezon się zaczyna. Uważajcie na swoje biki....

: 02.06.2004 05:11:46
autor: chrosciel
A to cholery...jak profesjonalista jest to nawet zapiecie za 500zł nie pomoze...

: 02.06.2004 07:34:02
autor: MaxDamageDA
Jak moj ukradna i sproboja na nim uciec to beda jaja... szybcuitko sie przekonaja ze duzo lepszym pomyslem byloby pchanie ;d

: 04.06.2004 20:18:56
autor: tomekot
Dlaczego pchanie?? Ja myśle że sezon się zaczyna więc nasze rowerki wyjebują profesjonaliści i sprezdają te dualówki za 300,- :(
Myśle że nie mozna zostawiać rowerków bez opieki, nawet przypiętych czymś porządnym. Poprostu zawsze wprowadzać biki do pomieszczenia, najlepiej zamknietego. Jużnigdy nie zostawie bika przypiętego nawet zapięciem za 5 batów na dworze... Wam też tak radze. Ale co robić jak jakieś dresy i inne penery chcą wyjebać jadącego bikera??? To już jest gnuj i jeszcze większe hamstwo. Nie dajcie się. Niech Bóg ma w opiece Wasze (nasze) rowery. Pozdrawiam bikerów...

: 04.06.2004 20:19:51
autor: tomekot
Dlaczego pchanie?? Ja myśle że sezon się zaczyna więc nasze rowerki wyjebują profesjonaliści i sprezdają te dualówki za 300,- :(
Myśle że nie mozna zostawiać rowerków bez opieki, nawet przypiętych czymś porządnym. Poprostu zawsze wprowadzać biki do pomieszczenia, najlepiej zamknietego. Jużnigdy nie zostawie bika przypiętego nawet zapięciem za 5 batów na dworze... Wam też tak radze. Ale co robić jak jakieś dresy i inne penery chcą wyjebać jadącego bikera??? To już jest gnuj i jeszcze większe hamstwo. Nie dajcie się. Niech Bóg ma w opiece Wasze (nasze) rowery. Pozdrawiam bikerów...

: 04.06.2004 20:20:35
autor: tomekot
Dlaczego pchanie?? Ja myśle że sezon się zaczyna więc nasze rowerki wyjebują profesjonaliści i sprezdają te dualówki za 300,- :(
Myśle że nie mozna zostawiać rowerków bez opieki, nawet przypiętych czymś porządnym. Poprostu zawsze wprowadzać biki do pomieszczenia, najlepiej zamknietego. Jużnigdy nie zostawie bika przypiętego nawet zapięciem za 5 batów na dworze... Wam też tak radze. Ale co robić jak jakieś dresy i inne penery chcą wyjebać jadącego bikera??? To już jest gnuj i jeszcze większe hamstwo. Nie dajcie się. Niech Bóg ma w opiece Wasze (nasze) rowery. Pozdrawiam bikerów...

: 04.06.2004 23:24:38
autor: Krzywy
hmm jak wyobrzazasz sobie JAZDE 26 kilowym potworem :]??