Strona 1 z 2
co jest wiekszym hardkorem?
: 04.06.2005 00:02:37
autor: Mandark
tak sobie przegladam forum i widze ze ludziska podaja np. ze potrzebuja ramki do fr albo do lekkiego dh. tak sobie mysle co tam naprawde jest bardziej wymagajace od sprzetu? przeciez w dh licy sie predkosc a przeszkody to raczej korzenie i kamienie. we fr natomiast mamy dropy i inne extremalne bajery. jestem ciekaw co wy o tym sadzicie ale ja uwazam ze freeride jest bardziej hardkorowy.
: 04.06.2005 00:12:05
autor: Kars
ja wole hardkorowe DH ;)
: 04.06.2005 00:18:50
autor: Mandark
heh a moze super extremalne XC wkoncu srot to eXtreme Cross takie 10m. dropy na kallysie sabotage to by bylo cos
: 04.06.2005 00:30:44
autor: MrDiggy
według mnie też fr
: 04.06.2005 00:55:13
autor: Bartas
wedłóug mnie rownież fr więcej wymaga od sprzętu w końcu we fr sprzęt poddawany jest wielkim przeciążeniom (skakanie z 10-15 m dropów to już nie jest light'owa zabawa) a lekki dh hmmm to szybka jazda po niezbyt trudnym terenie (niezbyt wymagającym dla rowerzysty "obytego" z dh
takie jest moje zdanie :)
pozdro all
: 04.06.2005 00:55:56
autor: refiko
faktycznie tez bym powiedzial ze fr jest bardziej hardcore bo jak widzialem kilka razy relacje z DH to byla to jakas traska zadnych jakis super wielgachych dropów tylko przeszkody typu kamienie czy korzemnie
: 04.06.2005 00:57:18
autor: O_o
oba po czesci.fr wiadomo skaczesz duze dropy,jezdzisz po ns'ach zawieszonych wysoko nad ziemia ogolnie esencja roweru :) dh tez jest hardcorowy,jedziesz w dol z predkoscia np 90 km i wjezdzasz w odcinek z kamieniami albo wjezdzasz w las.o wypadek nie trudno a rozsypac mozna sie porzadnie.
: 04.06.2005 01:03:14
autor: SlaY
to zalezy jak dla kogo wyglada fr i dh . jezeli to i to na najwyzszym poziomie to fr chyba bardziej hc ale dh tez nie brakuja hartkoru :P
: 04.06.2005 01:07:34
autor: O_o
nom slay dla mnie fr to jest to co najwieksze :)
: 04.06.2005 01:14:50
autor: Virus
a masz probelmy... w fr mozesz wiecej niz w dh wiec proste ze jest bardziej hardcorowe...
: 04.06.2005 01:45:17
autor: Wojtazx15
wiadomo że FR :) popatrzcie, jak nakrecisz 2 filmy: pierwszy tylko o Dh, a drugi tylko o FR to co będzie efektowniejsze :D to wiadomo
: 04.06.2005 01:49:51
autor: Wojtazx15
O_o zajebistego masz bika :D
: 04.06.2005 01:50:03
autor: wd40
w dh po torudnych trasach mozesz jechac powoli jak nie umiesz. Jak niew umiesz jezdzic dobrze we fr to mozesz nie ukonczyc takiej trasy :]
: 04.06.2005 01:59:09
autor: mikael
XC to skrót od cross country tłoku a nie od "extreme cross"
: 04.06.2005 02:06:01
autor: QPA
taaa ani tu ani tu sprzet nie dostaje.. a murki? schody? kraweżniki? beton? tu rower dostaje po dupie dopiro....
: 04.06.2005 02:14:02
autor: Silent
Nie wiem co jest wiekszym hardkorem ale wiem co jest NAJWIEKSZYM hardkorem. zamieszczanie takiego topica i niemrawa nadzieje ze nie zostaniesz zlbuzgany ( co jeszcze, ku mojemu zdziwieniu nie nastapilo )
Tu nie chodzi o to co jest bardziej hardkorowe tylko o to co daje wiecej zabawy a to juz sprawa indywidualna.
: 04.06.2005 02:16:06
autor: dhcyc
Hehe, dobre pytanie :) Jak gdzieś czytałem, to rowerem do FR można jechać niby wszędzie, nawet na 100km wycieczke, chociaż wątpię w to, jak niektóre widzę :P Dh to są właściwie zawody, nienajcięższe biki, stworzone do łykania wszystkiego co się rusza i nie, tłumienia i extremelnych prędkości.....Ja skłaniałbym się też do FR, że jest bardziej hardcorowe :P Tricki, uskoki, chopy :D To jest właśnie TO :D
: 04.06.2005 02:20:08
autor: TwojaStara!
Dirt na yamamoto jest największym hardcorem...:P:D:D:D
: 04.06.2005 03:27:55
autor: KOXX
sorka za offtopic
QPA ile w sumie dałeś za rower ?
p.s. wyrąbane zdjęcie z pod teatru :D ile metrów nad ziemią to było ??