Strona 1 z 1

mozo grove q vs duro

: 05.06.2005 23:22:09
autor: szele
tak jak w temacie - co byscie wybrali szukalem ale nie bylo takiego porownania wiec napiszcie cos jesli chodzi o cene to rzeczywiscie mozo jest znacznie tanszy ale czy naprawde jest duzo gorszy od duro?? wypowiedzcie sie

: 05.06.2005 23:29:42
autor: jaco
ja bym brał duro

: 05.06.2005 23:49:35
autor: Mac
Duro

: 05.06.2005 23:51:56
autor: Mac
aha brałbym bo ma wiecej skoku i grubsze golenie i wogle wydaje mi sie lepszy od Mozo.

: 05.06.2005 23:57:51
autor: bigo
Duro mozo to jedno wielkie gowno. Znajomy ma ten amor jakies 3 miechy i ma juz luzy

: 05.06.2005 23:59:11
autor: bigo
Duro,
mozo to jedno wielkie gowno. Znajomy ma ten amor jakies 3 miechy i ma juz luzy

: 06.06.2005 00:02:22
autor: cyc
ja bym zadnego nie bral.. dozbieral bym i kupil jakiegos marcoka :]]

: 06.06.2005 00:07:08
autor: guest
porownanie duro do mozo jest dla mnie smieszne:P duro mzoe nei jest wspanialy ale jest o niebo lepszy od mozo, tylko jak ktos jezdzi street to sobie moze odlac troche oleju albo go zmienic i amor bedzie miodzio:D

: 06.06.2005 00:48:38
autor: myszek
a ja bym bral sztywnego :D luzow nie lapie, lzejszy i prawie zawsze niezniszczalny :D tzn. Da bomb jump fork, "widelki od treka :D", od kony, od a-ganga...albo wynalazki typu "QPA's Widelec" ;P....ewentualnie jakis rst delta/hi5/mozo za taka cene...lub inna dobra uzywka.

: 06.06.2005 01:05:21
autor: bigo
wlasnie napisz do czego to ma byc.

: 06.06.2005 01:30:25
autor: Omen89
Jak mam wybirać między mozo a duro to jednak duro ale jednak ma jedną wade...korona...

: 06.06.2005 02:09:48
autor: d3n13d
i co marcoki też mają ostatnio kijowe korony... a co do duro to ja uważam że jak sie o niego dba to chodzi naprawde spoko patrząc cene do jakości