Strona 1 z 1

Front wheelie?

: 07.06.2005 02:51:56
autor: riva
Nie wiem jak to się nazywa , chętnie się dowiem.
Jazda na przednim kole ?

Jak to się robi?
Umiem na tylnim przejechać jakieś 50-100 metrów ale na przednim nic... Mam hayesa hfx-9 200mm.

Po obserwacjach jak inni jeżdżą nie wiem dokładnie o co biega.
Jeden typ zacisnął hampel i przejechał może 5 metrów.

Inny tylko raz nacisnął mocno aby go podrzuciło do góry i przejechał ze 20 (?)


Jakieś rady ? duża szybkość ? jak dociskać hampel , w trakcie jazdy ? i co z ciałem ?

: 07.06.2005 03:06:31
autor: KOXX
to chyba nose manual :)

: 07.06.2005 03:18:48
autor: KOXX
aha i gdzieś wyczytałem, że to chyba na sztywnych rękach trzeba jechać. coś takiego, że zaciskasz przedni hamulec, wychylasz się do przodu (na sztywnych łapach) i jakoś balansujesz troszke ciałem.
tak myślę :p
jeśli się mylę to prosze mnie poprawić :)

: 07.06.2005 03:52:37
autor: felek
Ja widziałem jak to koleś robił w TV po żjeździe. Jechał w ten sposób, że brzuchem (może trochę niższe partie ciała :P) jak najbardziej przybliżył się do kiery i hamował. Sam tak próbowałem, jednak wtedy bardzo szybko o wywrotkę, bo tył staje się leciutki :), ale tył bardzo łatwo podnieść.

: 07.06.2005 04:01:25
autor: Karolus
a ja widzialem filmik jak jechal kolo na przednim bez uzywania hamulcow.
A to z hamulcami to nose manual i tu trzeba chyba szybko jechac i dobrze wyczuć habla

: 07.06.2005 05:07:30
autor: TTom3k
Heh ..moj qmpel zajebiscie umie modulacje na przodzie ;] z nogami na kierownicy przejedzie oczywiscie z goreczki jakies 20 m :) albo i wiecej po prostu ma zajebiscie wyczuty przedni hampel jakies nie najlepsze klamki i hample ma.. I oczywiscie robi to na siedzaca zas inny kumpel na trialu tez niezle wymiata tyle ze na stojaco bo ze sztywnym widelcem

: 09.06.2005 03:05:38
autor: poledh
musisz miec bardzo dobrze wyczuty hamulec i probowac... pierwsze przejedziesz 5 metrów potem wiecej i wiecej... A i na poczatku proboj na małej predkosci :) pozdro!!!

: 09.06.2005 23:52:01
autor: Wiewiór
A trudne to? NIE! Spokojnie jadę sobię, mam zwykłem v-ki tektro, twardość amora obojętna (przynajmniej dla mnie) i powoli hamuje przodem pochylając sie do przodu. Ważę 58 kilo ,więc musze uważać by nie zahamować za mocno. Wystarczy jechać ok 20km/h by przejechać z 5 metrów. Chcęc mykać koło 10 i więcej muszę mieć koło 30km/h i spokojnie hamować, tył sam się podnosi , czasem wręcz tego nie czuję :P