FORUM DH-zone.com

Musze napisac 2 testy zaliczeniowe :/

Jaka taktyka na sciaganie? Nauczycielki u ktorych mam pisac ciagle gapia sie na ciebie, nie mozna nawet dac lapy pod stol.


Proponujcie jakies metody.

ja drukuje sciage i potem naklejam na linijke tasma samoprzylepna i wkladam do rekawa. potem tylko rekaw lekko uchyle i juz wszystko wiem :D

sciagi pod kartka to najprostszy i najlepszy sposob... przezylem tak cale licelm i pierwszy rok studiow, a kiedys w liceum robilem sciagi kreatorem do robienia naklejek na cd... robisz okragla sciage i przyczepiasz ja pineska do spodu lawki... krecisz sobie i wszystko zrzynasz

kupujesz nałanczowianke sport 0.7 litra i za etykietke wstawiasz sciage napisana malymi literkami woda w butelce dziala jak lupa a dzieki temu ze w nalaczowiance nie ma pelnej etykietki z jednej strony widzisz wszystko a dla komuflagu mozna dolac troche soku np malinowego by slabiej przeswitywalo, jak nauczyciel pozwoli ci trzymac butelke na lawce to sciagasz cala prace od deski do deski. to w 100% moj pomysl i mysle ze jest calkiem niezly i zawsze sie sprawdza, sciagajcie z glowa i niech nikt was na tym nie lapie bo ten sposob nie jest az tak bardzo dobrze znany w kregach nauczycielskich i wolal bym by tak pozostalo.

Naucz sie :P

najlepiej ściąge schowaj w długopis ten sposób zawsze skutkuje.

pisakiem uv sobie napisz sciage ,...

vandall
tą metode stosuje juz trzeci rok... wiec nie jest to tylko twoj pomysl:))
a co do dlugopisow to czesto na egzamy znajomi chodzili z pakietem po 30szt, ponumerowane, sciaga matka, w klapie garnituru/plecaku/gdziekolwiek. Jeszcze sie nie zdarzylo, zeby ktos przylukal. Czcionka 2,5 laserowka, kladziesz powiedzmy 3 szt na poczatek i jakby co to sobie je wymieniasz. Zero podejrzen:D

uczcie sie glaby,

czy to takie trudne nauczyc sie kilku rzeczy ?

nie W dlugopis a NA dlugopis... sposob niby banalny a nie do przebicia (pol mojej klasy tak leci):
masz np ZOLTY dlugopis - drukujesz sciage na ZOLTYM tle, tasma klejaca: cyk cyk i masz oblepiony sciaga...
zaden nauczyciel tego nie zauwaza nigdy bo wyglada jak napisy na dlugopisie jesli wogule widac... nawet goscie z pierwszej lawki tak leca...

Dzieki wszyscy, dawac wiecej!

nisan: zapamietaj sobie 15wzorow i zasady ich wykorzystania.... :/

masz tu kilka porad od ściagaczaq zawodowego (3 gim, koło 100 ściag w tym roku ani razu nie złapany :] )

1. Wersja zgapy pod kartką jest troche lipna - wystarczy że kolo podejdzie i rzuci text - "a pokaż co masz pod kartką" i jesteś w 80% umoczony a tego nikt nie chce
2. Po co chować ręce pod stół?? trzymaj ręce blisko siebie na stole a nie pod, bo to daje dodatkowe ewentualne podejrzenia nauczyciela, lewą ręka rzymaj koło 10 cm od krawędzi ławki, złożoną w deliktaną pięść i podtrzymuj sobie nią kartke podczas pisania - wygląda to lepiej niż otwarta spocona łapa leżąca na dole kartki , mogąca coś zakrywać
3. MOJA METODA ŚCIĄGANIA : (banalna i skuteczna koło 100 ściag w tym roku, wykrywalność u moich n-li 0% xD )

a) Word, czcionka Arial Narrow (węższa od zwykłęgo ariala, tez nieznacznie mniejsza, czytelniejsza od Timesa) rozmiar zależnie od drukarki - 3-3,5 to optimum, dobra drukara i papier - można sie pokusić o 2,5
b) koniecznie 3 kolorki tuszu - czarny, niebieski i czerwony - np. Niebieskim dajesz pierwsze słowo nowego zagadnienia/rozdziału, czerwonym regółki i wzory z danego rozdziału/zagadnienia czarnym - dalsze części regółek etc.
c) rozmiary: najlepszy rozmiar ściagi dla mnie to 4,5cm długosci na 2 cm wysokości czyli razem 18cm2 do zagospodarowania co daje około 4000 znaków Arialem Narrow 3 pkt :]
d) Po napisaniu takiej zgapki dziele ją na 2 części tak żeby po złożeniu na pół dała wymiary 4,5 x 2 cm, biore szeroką tasme klejącą - oklejam z 2 stron (dobra ochrona przed spoconymi łapami :]), po jednej stronie mozna zostawić troche nieoklejonego miejsca żeby można było włożyć w nią kolejną ściage - troche mniejszą np. 4,5 cm x 1,8 żeby można było ją swobodnie wydostać z wnętrza "kieszonki"

e) sciagasz i jesteś szczęśliwy :]
pozdro

Genialne ven0m!

Powiedzcie jak tez ukryc taka kartke, moja nauczycielka z chemii jest strasznie podejzliwa :/

No wlasnie ven0m_PL ale jak z niej sciagnac? podziel sie skoro cie nie zlapali nigdy :p

A potem przychodza studia, obrona, pada banalne pytanie i w glowie rodzi sie myśl: na sciadze było :)
w Sredniej ze ścislych praktycznie nie sciagałem, z polaka, hiry niestety walilem ze sciag, na studiach tylko wzory (te trudniejsze) zapisane w kalkulatorze reszta z bańki, a jutro obrona i mimo ze sporo pamietam boje sie jak jasny gwint, i niewyobrazam sobie co bym myslal gdybym tylko na sciagach jechal, przeciez 4 lat studiow nei da sie nauczyc w tydzień..

sa tacy co jada TYLKO na sciagach i potem jest zaskoczenie, np na obronie. Nie wiem jakim trzeba byc debilem, zeby nie zapamietac tego co sie napisalo na tej sciadze, ja zawsze robie sciagi, ale zdarza mi sie je wyjac (np pod etykieta butelki) moze dwa razy na rok. Wiekszosc i tak klepie z glowy, bo nie po to poszedlem na studia, zeby sie przesliznac i nic z tego nie wyiesc. SLIZGACZE- trzymajcie sie z dala od wyzszego wyksztalcenia, bo potem jest halo, ze Polak ciemny, po studiach nie wie, ze reka sie nie powinien podcierac.
howgh, rzeklem

Cwaniaczku, zlamalem noge i opuscilem 4tygodnie szkoly, teraz musze zaliczyc 2 tematy, nie korzystam ogolnie ze sciag, jak juz to w ostatecznosci.

ja pisze na karteczce, chowam do piu(O)rnika, jak sie zaczyna spr. to biore w lape i pisze... ani razu mnie nie zlapali...

Chemiczka jest psychiczna i kaze nam wszystko z lawek zdjac, z piornikami wlacznie :)