FORUM DH-zone.com

Taaaak mam zwichnieta troche psyche i chce ja podwichnac do reszty :D:D:D......a na serio
czy ma ktos jakis link do obrazu manhunta ?

albo prosilbym aby ktos wrzucil go na jakis serwer, zeby mozna bylo zassac z przyzwoita predkoscia, musze musze po prostu musze zobaczyc jak w to sie gra!:D

Ja gdzieś miałem jak znajde to może jutro wrzuce na server albo gdzieś. Ale nie wiem czy ta gra jest warta ściągnięcia. Znudzła mi się w połowie. Cały czas to samo tyle że więcej przeciwników i troszke więcej broni.

tą gierką raczej psychy nie zwichniesz.... przeszedłem całą 2 razy i stwierdzam, iż nadaje się ona dla dzieci bawiących się w piaskownicy...

ja sadze ze ta gra jednak szkodzi ,takze nie polecam

nie wim co to za gierka, ale jeśli chodzi o gierki przy których można sobie ładnie zryć beret to polecam POSTAL 2 :P

dokładnie munhunt jest kijowy postal RULEZZZZZZZZ

Moim zdaniem wszystkie gry tego typu ma wpływ na psyche, szczególnie jak ktoś gra w takie rzeczy od małego non stop. Większości z nas to nie grozi bo jak mali byliśmy to się biliśmy kwadratami na amidze albo wogole heh.

Kiedyś po całonocnym maratonie w gry typu GTA vice city i inne ściganki przez neta z kumplem. rano jechałem gdzieś z ojcem, kiedy sie zatrzymał na światłach pomyślałem sobie po co on to robi przecież mógłby przejechać. Ale głupie uczucie, sam się zdziwiłem co ja myśle (fakt że po nieprzespanej nocy), gry w dużych ilościach mają wpływ na psyche nie ma co. (oczywiście do pewnego stopnia, bo nikt po nocy w manhynta nie bedzie latał i zabijał ludzi).

hyhyh mu ryje psyche

Większości z nas to nie grozi bo jak mali byliśmy to się biliśmy kwadratami na amidze albo wogole heh

Hihihihi oldschool ;p hihi Int. Karate ;]

Manhunt nuuudny ;/ Od polowy przechodzilem zeby tylko przejsc. Ilez mozna sie skradac ;/

bo nikt po nocy w manhynta nie bedzie latał i zabijał ludzi - mow za siebie :D

Manhunt jest zdecydowanie bardzo mocno przereklamowany.
Jeżeli chcesz sobie zryć psyche to zainwestuj w Silent Hill, obojetnie którą część (są 4, ale czwarta podobno daje dupy pod wzgledem fabuły), w kazdym razie bardziej popierdolonej gry nigdy nie znajdziesz i gwarantuje ci że będziesz srał po gaciach jak zrobisz sobie nocna sesje z ta grąkiedy np zostaniesz w chacie sam.

Ja 2-3 lata teu jakoś ustawilem sie z kumplem na nocne granie w Silent Hill 2, kupiliśmy sobie po 4 piwka i zaczelismy grac.
powiem ci tylko ze po niecałej pół godzinie grania zarzuciliśmy jakąś komedie bo nie bylismy w stanie w to grac...

Skonczylem wszystkie SH , mnie sie tam czwarta podobala najbardziej :)

powiem ci tylko ze po niecałej pół godzinie grania zarzuciliśmy jakąś komedie bo nie bylismy w stanie w to grac...

TAaaaaaaaaaaaaaa , takie klimaty sa piekne! Jak centrlanie wczuwasz sie w gierke tak bardzo ze boisz sie isc dalej... chcesz, ale centralnie sie boisz...

Manhunt był żałosny. Reklamowali tą przemoc a w pierwszym lepszym filmie można znaleźć bardziej brutalne i szokujące sceny. Poza tym gra najzwyczajniej w świecie nie miała polotu, tego czegoś...

A teraz w SanAndreas właśnie zobaczyłem, że też dodali trochę z Manhunta - skradanie się, ukrywanie w cienu, szybkie zabijanie od tyłu... niech sobie będzie...chociaż jak skradanki to MetalGearSolid

sztuka hashu na dwoch i doom 3 na glosnikach serround to tez masakra

hehe fajnie sie odrąbuje głowy :D albo wyrywa mięśnień trapezowy czy coś takiego łomem:D:D

i tak nie ma to jak POSTAL 2, szkoda ze nie ma 3 czesci , i ze taka krotka :]

Max tak tak oldschool rządzi! Ileż to nocy przesiedzonych na tych pegazusach poszło ;)

mnie ta gierca wogole nie ruszyła...powiem więcej, wogole mnie nie wciagneła i w pewnych momentach nawet nudziła. Robiła sie poprostu monotonna.
Gra była zakazana w wielu krajach, wiec uznałem że musze ją mieć.
Kupiłem bo miała bys straszna, brutalna i wogole ah ih oh.
Zainstalowałem, pograłem 10min. i juz miałem dość, ale nie z powodu tej niby brutalnosci, (wg. bardziej brutalne jest GTA), ale poprostu z nudów. Nie polecam.

jak to powiedział forest guma, warto inwestować w Silent Hill. Zgadzam sie z nim w 100%, to dopiero jest jebitnie mocne i działające na psyche. Resident przy tym poprostu wymieka. Nie wiem jak twórcy to zrobili, ale gierka ma taki klimat, że boje sie poprostu pojsc do kibla i sie spokojnie wysrać.

No wiesz, w residencie masz jednak to poczucie ze twoim herosem jest zołnierz, masz duuuzo wiecej broni, a nawet jak nie broni to jak by nie bylo czesciej masz amunicje, poza tym te zombiachy w residencie wymiekaja przy takich np. dzieciach bez glow z wyciagnietymi lapami i innymi schizami tego typu jakie mozna znalezc w silencie, a do tego jak dorwiesz gnata to masz chyba ze 30 nabojow na cala gre i srasz w gacie ze masz lom i wiesz ze nie rozwalisz co wiekszego gnoja bez uzycia gnata a reszte musisz tluc i tluc a to troche zajmuje, poza tym gra swiatel jest masakryczna w silencie, pierwsza czesc na poczatku ze szkola kiedy idziesz z latarka a za toba ciemno i tylko p[rzed toba jasno w miare i wyobrazasz sobie siebie w takiej sytuacji to ciary przechodza cale cialo i mimowolnie ogladasz sie za siebie...
a i tak dobrze jia zobaczysz sciane z obrazem a nie psa np tak jak mi sie zdarzylo, pajac jest czarny i wlazl tak cicho ze sie nie skapnalem a odwrocilem sie w momencie kiedy lizal sie po tylku i (w pokoju ciemno) wygladal jak taka czarna poruszajaca sie masa, prawie sie posralem ze strachu jak w na mnie spojrzal i galy mu sie zaswiecily, wtedy przychodzi uczucie ulgi "ufff, to tylko pies" i siarczyste fuki leca w strone bestii ktora cie wystraszyla...