FORUM DH-zone.com

Chcę porównac bo moja klasa chyba pobiła rekord mamy łącznie 3000 ( trzy tysiace) godzin nieobecnych więc pochwalcie sie bo wynik nadaje sie chyba do księgi rekordów :)

O_o, hehe, no to ładnie :P U nas w szkole też rekordy padały i to niebagatelne :P Ale niestety niepamiętam :P Ale, czy to jest aż taki powód do dumy?? :>

ja nie wime ale nasza wychowawczyni mówiła że łączna statystyka godzin to chyba 81% a we wszyskich inny klasach nie schodziło poniżej 90 :P

Haha,a ja mam tak grzeczna kalse ze mamytylko niesuprawiedliwonie 20 godzin,moj ziomek zato chyab pobil rekord w otrzymywaniu kos, w pierwszym semestrze mial razem 141 jedynek,a ile dsotaliscie kos podczas jednej lekcji njwiecej bo ja 4,nie sa to takie powody do dumy, ale smiesznie sei to wspomina majac na wzgeldzie to że juz pozegnam sie z moja klasa.

z religi miałe 12 jedynek w 1szym semestrze

Ja w gimnazjum, z angielskiego co lekcje dostawalem jedynke, za w koncu zabraklo miejca w dzienniku i juz wiecej nie dostawalem :P, ale zdalem do nastepnej klasy :D

a ja mialem w pierwyszm semstrze 29jedynek z francuskeigo a w drgugim tylko 15 bo pani sie zbuntowała i nie chciała stawiac juz. hehe normalnie zastraszona :D loool

My mamy fajnie...
Nie bylo mnie 2 dni w szkole i nikt nie zauwazyl :D
btw 1 z jakiegokolwiek przedmiotu to wyczyn :D

hehe pamietam jak w liceum kumpel dostal 3 laski z polskiego pod rzad: za brak zeszytu, brak pracy domowej (miala byc w tym zeszycie) i z odpowiedzi (dotyczacej pracy domowej naturalnie). a co do mnie to w 3 klasie mialem 168 w plecy i to w polroczu.

BO ja wiem w sumie chodziło mi tylko o porównaniie czy w innych miejscach są ludzie zdolni do tego :)

buahahahahaha... u mnie wychowawczyni plula sie o 70, a moze nawet 50 <lol>

ja w drugim semestrze mam 90 godzin NIEUSPRAWIEDLIWIONYCH a łącznie to nie wiem ale najwięcej godzin nieusprawiedliwionych miał kolega 170 godzin

ja w LO miałem ciekawy postępi:

1 klasa - 40h
2 klasa - 80h
3 klasa - 120h

Dodając do tego to, że ilość godzin mi się zmniejszała w każdym kolejnym roku wyszło sporo. Ale jakoś nie odczułem żadnych poważnych braków na maturze :]

ehehhehe KuMiK, można by z tego proporcje ułozyc :P

273 Nki i przechodze

moja klasa w 18 osob nabila ponad 3000, najwiecej w szkole. nie pamietam dokladnie ile, ale bylo cos kolo 3150... najwiecej jedna osoba nabila ok 400. najmniej bylo chyba 30.
ale co najdziwniejsze, moja klasa byla jedna z lepszych pod wzgeldem sredniej klasowej i jako jedyna w roczniku nie miala nikogo z laczkiem na koniec..

hahah moj kuzyn dostal 7 szmat w ciagu jednej lekcji!!! kolo nie do pobicia :P wszystko to za cwiczneia z geografii

luk4szm No no no ale 3000 godzin jak na 1 gimnazjum to nieźle co nie :)

u nas okolo 60% obecnosci od stycznia do poczatku kwietnia frekwencja byla ponizej 20%. a ile tych godzin bylo to nie wiem, ale raczej malo bo rok szkolny trwal 6,5 miesiaca.