FORUM DH-zone.com

Wlasnie karecalem sobie gorna korone w moim super t , a u nagle trach i urwala mi sie glowka sruby (ta po prawej stronie), a caly gwint zostal w srodku. Przerazilem sie. Macie pomysly co mozna w tej sytuacji zrobic?? Trzeba pozostala czesc wyjac ze srodka, ale jak?.Polki tez sie nie da teraz zdjac. POMOCY, PLISSSSSSS

przykrecalem *

gorna polke**, to z nerwow :)

Nawierc dziure w srubie i ja wykrec.

aha, dzieki za rade, ja sam tego nie zrobie, trzeba bedzie do jakiegos slusarza dac;/

fajnie zabrzmiało :

SUPER TI SUPER PROBLEM :)
w srubie musisz małą dzuirke zrobic i wykręcisz

Tez mialem problem tego typu, tylko ja dokrecalem srube mocującą linke przy hayesie MX-2, i kombinowalem, kombinowalem az zrobilem tak jak wy piszecie: wywiercilem dziurke(to dopiero byla zabawa) i wkrecilem srubke w ta dziurke i gdzy juz doszla do konca to razem z kawalkei msruby sie wykrecala.
Zadna tragedia, BEDZIE GITTT!!
POZDRO

albo jak to nie pomoże to jest taki czeski patent że malutkim wiertłem wkręcasz się w śrę( wwiercasz) i tym urządzonkiem wykręcasz razem ze śrubą:P:P o ona ma odwrotnie, jak wkręcasz w ta przygotowaną dziórkę i złamana sruby sie wykręca:P

hehe tak jak mowia inni rrob dziurke w gwincie...mialem kiedys tez problem ze sruba w moim juniorze :P imbus sie troche wyrobil wiec wzielem pilniczkek, duzy mlotek i imbus wiekszy od tego co sie przekrecil popilowalem postukalem i nabilem nowego wiekszego imbusa i wykrecilem srube-odrazu ja wyjebalem i zalozylem pozadniejsza...kiedys jak bedzie mi sie nudzilo to bede musial wszystkie powymieniac bo sruby w marzoccha'ch sa jak z plasteliny ;/

hehe czuje ze kupa roboty z tym bedzie, i trzeba bedzie uwazac zeby wiertarka nigdzie nie uciekla i polki mi nie pociachala ;/ no i wiercic w metalu to tez chyba lekko nie jest, tymbardziej ze srobka nie polamala sie rowno tylko gorki nierowoscii sa w materiale i wiertlo moze sie zeslizgiwac

chlopie to jest zlu zapewne ty nie wiesz jak sie przewierca blasze stali nierdzewnej 4mm wiertlo sie grzyje jak ******** :D

heh, jak ja wczoraj urwałem śróbe w mostu to tez mi niewesołobyło...gwint został a główka poszłą się yebać, ale fartownie jak ją wierciełm z tatą, to wiertło ją "załapało" i wygręciłą się :D Tu jednak może być problem :/ NAjlepiej chyba ja też nawiercić, jakieś tam gniazdo urobić i wykręcić...tylko jak będziesz wiercił to wierć w przeciwną stronę niż przykręcasz.....shti...