Strona 1 z 2
Jeszcze apropo kradzionych rowero
: 31.05.2004 19:45:22
autor: Qcor
Nie wiem czy to tu czy w off ale uj...
Dobrze mysle, że skoro takie buce kradną i takie rowery po 4000 tys a sprzedają po 500zl to na gieldzie mozna kupic np. fulla(fulla wypasa) za 500zł albo zwykłą dualowe za 400zl?
: 31.05.2004 19:46:07
autor: Wiedzmin
a co nowy rower ci sie sni?
: 31.05.2004 19:57:02
autor: Qcor
a co Tobie nie?
nie pytam po to zeby isć i kupic
: 31.05.2004 20:03:27
autor: Lectus
eeee i co kupisz kradzionego bika??
: 31.05.2004 20:06:10
autor: Wiedzmin
no mi sie nie sni, moj mi sie podoba, zreszta jak ci sie rower sni to masz jakies zboczenie, laski ci sie snic powinny :P
: 31.05.2004 20:08:52
autor: Qcor
śni sie o tym czego sie pragnie a nie ma :)
: 31.05.2004 20:12:22
autor: KARL
czy temat sie nei powinien nazywac sny??????
: 31.05.2004 20:33:52
autor: Dex
nom bez sensu troche jest kupowanie roweru kradzionego bo jak Cie zobaczą kumple dawnego właściela to bezdzie nie fajnei :-\
No ale ja w sumie to nigdy nie widziałem roweru (np. dualówy albo fulla) na giełdzie samochodowej :-|
: 31.05.2004 20:43:50
autor: SDSW
Ja tam bym nigdy nie kupil kradzionego bike'a ze swiadomoscia ze jest kradziony, w ten sposob mowimy zlodziejom zeby dalej kradli, poza tym zawsze moglbym kupic kradziony rower qmpa.
: 31.05.2004 20:49:42
autor: GunloK__
hmmm jesli nie mialbym innego wyjscia kupilbym ten rower za te 500zl i oddal go wlascicielowi tylko poprosilbym o zwrot tej kasy. Oczywiscie jesli nie byloby innego wyjscia, czyli, rower nie oznakowany, wiec nie mozna wykryc prawdziwego wlasciciela, albo o duzo za duzo drechow gapiacych sie na moje buty.
: 31.05.2004 20:57:43
autor: Krzywy
ja pitole - najhorsze ze nigdy nie widac takich bikow :| pewnie ida na czesci i wracaja na rynek i tak to sie kreci :|
: 31.05.2004 21:48:17
autor: Qcor
włąsnie a gdyby chodzic na gielde - kupowac te "takie" rowey a potem dawac ogloszenei ze jest, ze sie znalazl i do odebrania za te 500 zl...
: 31.05.2004 21:51:43
autor: Deathwitch
To po takiej UWADZE w TVN-ie przyjdzie Ci z odp na takie ogloszenia banda drechow, przebiora sie za bikerow i kupia od Ciebie za 500zl ze to niby ich i opchna za prawdziwa cene na jakiejs dh-gieldzie albo gdzies za 4000zł :)
: 31.05.2004 21:55:50
autor: EmBond
Wale tych drechów, chyba sobie paralizator kupie :P
: 31.05.2004 21:55:53
autor: Prezes
własnie ludzie którzy kupuja kradziony sprzęt pozwalaja takim debilą którzy kradną zarobić i tylko dlatego oni kradną dalej.
gdyby każdy kto dostanie oferte kupienia kradzionego bika zgłosił to na policji to by złodzieje nie mieli rynku zbytu
pozatym powinien być jeszcze rejestr kradzionych bików do wglądu każdej osoby żeby sprawdzić numery "okazyjnego bika" albo samych części wkońcu na bomberach też są osobne numery seryjne jak i na deemaxach które chodzą czasami na necie za grosze i sa najczęściej kradzione z zawodów itp.
: 31.05.2004 22:04:59
autor: Prezes
Qcor ja tak bardzo chcesz kupić kradzinego bika to podaj tylko adres to wpadne z kumplami zakosimy ci twoją gablote i zobaczymy jak bedziesz szczęśliwy może kiedyś go zobaczysz jak pomyka jakiś szczeniak na nim który kupił go za grosze na giełdzie. Wtedy bedziesz mógł kupic kradzinego bika z zdarytmi numerami :[
: 31.05.2004 22:20:47
autor: Qcor
prezes: wiesz na czym polega problem tego forum? Nik nie czyta wiecej niz 2 pierwsze posty a potem wynikają nieoprozumienia...
Pozwol ze zacytuje siebie: "nie pytam po to zeby isć i kupic"
: 01.06.2004 06:55:02
autor: blind
te rowery nie hodzom po giełdah:)
hopaki wystrczy byc rano na klatce..a zobaczycie albo heleniarza na głodzie albo buca-dreha z rowerem pod pahom..
i szukajom qpca tak nawwert o 5 rano...hodzom te rowerki za 300-400 złotyh -jezeli hodzi o takie co kosztujom2500 kafla mniej wiencej.,.,
na giełde nikt z tym nie idzie bo i poco..za duze ryzyko..i czekac trzeba..o ni to sprzedajom od reki...kumpel kumplowi i tak dalej..
wiem bo mieszkam na osiedlu..a takie rzeczy som na porzondq dziennym(rowerów jest stosunkowo mało,ale discmany,telefony i t p ...)na czesci rowery nie idom..bo im sie nie chce krencic kluczami :)
miałem raz qmpla w klasie..który sie tym zajmował-tyle ze nie okradał rodaków tylko szwajcarów,niemców,belgów..z rowerów któe tam stoją nie przykute :)
i wiele mi o tym procederze powiedział -sam sie z tego utrzymywał..i całkiem niezle sobie radził:)
jedynym plusem było to ze nieokradał nas tylko inne kraje,
ogólnie rower jest w 80% bezpieczny jak jest w ruhu..jezeli stoicie z nim to lipa..majom was..wienc zamiast siedziec na dupah -krenccie korbami:)
tak apropos moralnosci tego typa:)
siedzi teraz w wiezieniu w szwajcarii (ma hyba jeszcze 1,5 roq),za kradzierz bodajrze rowera :)
jest tam quharzem,zarabia jako qharz wierzienny 2500 na mieha :) i ma tam lepiej nisz my tu...........
kolo był naprawde spoko...moze to zle ze pałam sympatiom do takih ludzi..ale mi on nic nie zawinił.
według mnie to nie nalezy obwiniac ih..tylko ten kraj za to ze kazał im zyc w takih a nie innyh warunkah..gdzie w domu majom mexyk..a zeby mieli co na siebie włozyc to musze sami hajs na to wydac..a do pracy nie pójdom..bo za 800 zł to wyrzyc mogom ale pod mostem,szkoły nie majom -bo w domu niemieli do tego ani warunków ani motywacji...
tak panie i panowie -patologia ten kraj zrzera,wystraczy wyjrzec przez okno..i sie przekonacie......
: 01.06.2004 07:20:19
autor: dandipl
Z tego co mowisz, to teraz wszyscy bezrobotni i osoby zarabiajace ok 800zl powinny isc na ulice i krasc. A ja bym wolal pracowac za 800zl uczciwie niz isc i zajebac komos radio z samochodu, rower, torebke staruszce, etc. Nie ma usprawiedliwienia dla zlodziei. Moze jeszcz mam wspolczoc komos kto chce mi fure skroic ? Albo wbija mi sie do samohodu na swiatlach ... Gdzie sens i gdzie logika ...