Strona 1 z 1
Amor do streeto-trialu.
: 04.07.2005 00:11:52
autor: karol.fr
Ja jestem takim strasznie dziwnym bikerem i w zwiazku z tym nie moge wybrac sobie odpowiedniego amora;]. Bo to jest tak ze najwiecej czasu jeżdze po mieście , czasem trialuje czasem po protsyu jezdze. Własnie dlatego pytam o amor do streeto- trialu chociaz czasem zdaze mi sie tez jeździć w górach. mam właściwie 4 kandydatów : RS psylo , RS Sid , Manitou black , Marzocchi MX comp eta. Chodzi o to zeby skok nie był zbyt duzy (ewentualnie regulowany), zeby był w miare sztywny i nie łapał lozów. troche mniej zalezy mi na pracy aczkolwiek ona tez jest wazna. a no i chyba najwazniejsze dysponuje budzetem 800 - 1000 zł a amor moze byc używany. Co proponujecie ?
: 04.07.2005 00:13:42
autor: refiko
Manitou black, najlepiej kupc elite z regulowanym skokiem 80-100mm z 2003-2004roku.Super amorki no i w tej cenie sie zmiescisz
: 04.07.2005 01:09:59
autor: Pan_i_Wladca
Ja mysle, ze powinien byc takze lekki bo z jakims klocem to bedzie Ci ciezko trialowac;]
Mimo to ze nie znam sie specjalnie na amorach to osobiscie kupilbym jakiegos starszego bombera bo z tego co wiem to sa pancerne i niektore sa mega ekkie, ale jesli koniecznie chcesz wydac 800-1000zl to nie wiem co moglbys kupic;].
: 04.07.2005 01:38:46
autor: wookie85
rs sid w ogole bym sobie darowal nie wiem czemu ci przyszedl taki pomysl
black comp 04 taki mialem i jak dla mnie kaszana w gole mi sie nie podobala praca i o te amorki trzeba dbac bo beda dziala do dupy
polecam psylo mialem xc 04 fajnei chodzil regulacja skoku , teraz bede mial race 02-03 wiecej regulacji wiec mozna lepiej pod siebie dopasowac i stosunkow lekki
poza tym do trialu i streetu bylby dobry sztywny widelec
aha no i ewetaulnie starszy marcok z ot. kapiela taki 80-100 skoku najlepiej sztywna os kumpel ma z1 z 00 i fajny amorek
: 04.07.2005 02:10:03
autor: MadCow
Blacka moge ci sprzedac za 350zł.
Comp `04
: 04.07.2005 03:00:54
autor: karol.fr
Sid przyszedł mi do głowy bo jest bardzo lekki i pracuje dobrze. Zreszta to jest jeden z najwyższysz modeli rs wiec musi byc dosyc dobry. Moze to jest głupie tłumaczenie ze " musi byc dobry bo to wysoki model " ale wydaje mi sie ze własnie tak jest w wielu przypadkach. Wiem ze on jest do xc i napewno nie jest tak mocny jak dj czy chocby pike ale chyba waga jest dla mnie ważniejesza . zreszta masz racje sid chyba jednak odpada bo o niego trzeba strasznie dbac a ja nie mam do tego cierpliwości.
: 04.07.2005 03:09:06
autor: wookie85
..waga wazniejsza ??? chlopie jesli rzeczywiscie jezdzisz trail czy street to slaby amor sie posypie , sid sa DELIKATNE w sensie tym ze o nie trzeba dbac , nie sa przeznaczone do duzych przeciarzen czy uderzen , jest tak odchudzony zeby byl lekki przez co bedzie slabszy ,charakterystyka pracy jest typowo do xc i scuagania sie , w ogole jezdziles na nim ?
skoro waga to kup sztywny bedzie najlzeszy
nie wiem jaka masz reszte sprzetu ale na niektorych rzeczach sie nie szuka oszczednosci rzedzu 0,3 - 0,6 kg ...
: 04.07.2005 03:11:01
autor: TomaŻ
eh no sid jest zajebisty.. :D.. ale ciezko ci bedzie znaleźc jakiegos sid'a za 1000zł::)... nic no powodzenia.... a co do psylo to sector ma i sie sprawuje zajefajnie:D.. nie ma luzow i w ogole lekki bardzo:D:D a dla mnie waga tez jest bardzo wazna:) a na innych to nie miałem okazji dłuzej pojeździc ale tez niczego sobie... no ale ja bym brał psylo nawet XC bo jest zajebisty... :D
: 04.07.2005 03:19:31
autor: Omen89
Bierz Marzocchi MX comp coila zajebisty amor do street i ewentualnie trialu nie łapie luzów, moi koledzy walą na nim 2 metrowe dropy i czasami im tylko dobie, jego zaletą jest niska waga a w trialu to pomaga :P
: 04.07.2005 03:40:09
autor: karol.fr
Jeździłem na sidzie. Wiem że jest delikatny ale nie wiem do jakiego stopnia. Inur chyba kiedys pytałe o sidy i nie dostał zadnej odpowiedzi. Ale masz racje sid odpada chociaz przez chwile myslałem o nim. A sztywny widelec w ogole nie wchodzi w gre - to po prostu nie dla mnie , nie umiem , nie lubie i nie chce na tym jeździc.
: 04.07.2005 04:53:40
autor: Inur
troche ci o tym napisze bo rok temu tez mialem taki dylemacik...
otoz nie znajdziesz zadnego widelca ktory posluzy ci w tej roli. rozklekotalem shivera i shermana w przyciagu kilkunastu miesiecy. jesli chcesz na powazne sie zajmowac tym streetotrialem to dobierz taki widelec ktorego wymiana tulejek i tlumikow bedzie wzglednie tania. raz na pol roku bedziesz musial takowy widelec wyslac do serwisu coby ci go odnowili. porownywalem luzy w moim shermanie z takim samym amorkiem kumpla tylko dwuletnim i tylko u mnie wystepowaly wiadomo skad sie wziely. amor i trial to zly pomysl mozna stracic troche kasy na tym. ktos wspomnial o blacku ale ten z kolei jest malo sztywny. dj za ciezki moze jakis bomberek do maratonu albo stare sprawdzone widelce np. Z2 70 czy tam 80mm. im krotszy skok tym pozniej luzy zlapie. obecnie nic ci nie potrafie polecic. w sumie nie zaluje kupna shermana raz na rok moge oddac do serwisu jesli masz kase na taki widelec to polecam - tym bardziej ze te nowe maja juz regulowany skok i na 90mm sa twarde jak syberyjskie RST. nie sa za ciezkie - firefly okolo 2kg waza. nie ma sensu bawic sie w lzejsze widelce przy dluzszym mostku a takie w trialu sie uzywa mozna spokojnie zadowolic sie taka waga
: 04.07.2005 04:54:40
autor: Krzywy
ja bym bral psylo
: 04.07.2005 05:05:43
autor: > Zielony <
Ja trialuje i stree'uje z dj3 :D, ale jak bym byl bagatszy to bym bral MX comp coil, ale wybralem dj3 bo jest mocniejszy.
: 04.07.2005 05:20:06
autor: karol.fr
Dzieki Inur za taka rozbudowana ;] odpowiedź . Mam własciwie do Ciebie jeszcze jedno pytanie : mowiłes że potrzebuje "widelec ktorego wymiana tulejek i tlumikow bedzie wzglednie tania" i zgadzam sie z tym wiec co bys polecił bo nie stac mnie chyba na shermana poki co . którys z tych które wymieniałem czy moze cos innego ?
: 05.07.2005 02:28:58
autor: karol.fr
może ktoś coś jeszcze doradzi ?
: 24.07.2005 05:44:40
autor: himan
ja mam dla cie cos lekkiego i super!! ROCK shox plylo XC, jest on w stanie technicznym idealnym i wizulanym bdb+ !! Uzywany amarosko w XC, niegdy nie brał udziału w maratonach, niekatowany i jest bardzo zadbany.Amortyzator NIE posiada luzów ani zadnych ukrytych wad, uszkodzen technicznych,pisiada regulacje: tłumienia powrotu,regulacji skoku( bardzo przydatna rzecz !). ZERO rys na goleniach,do amortyzatora posiadam gwarancje, orginalne pudełko,instrukcje obsługi, był kupiony u w sklepie, nie jest to jakis shit z allegro !! Amortyzator posiada 125 mm płynnego,regulowanego skoku, rura sterowa<długa> 22 cm był używany około 1,5 miesiaca( w xc), kontakt na priv. lub mail
kluczolom@poczta.onet.pl ??
Re: Amor do streeto-trialu.
: 24.07.2005 14:38:46
autor: wojtek_dj
http://www.gregorio.pl/index.php?strona ... b32dfe7a7f
Ten ma 80mm skoku,jest w całości rozkręcalny i kosztuje 600zł,nówka z 2 letnią gwarancją,fajnie działa i ciężko go dobić.