FORUM DH-zone.com

Jak jest o chupacabrze to moze byc i o duchach.
MNie w sumie interesuja duchy, ale ciekawi mnie troche inny dzial.

Znajduja sie swiadkowie ktorzy widzieli duchy, ale czy moglby byc duch ridera??

Szczerze mowiac to szalenie brzmi ale opowiem wam co mi sie przytrafilo na dualu- Krakowskim dualu.

W sumie niewiele sie stalo ale mocno mnie to zdziwilo.

Miesiac po smierci chlopaka, ktory sie zabil na dualu wybralismy sie z kumplem na owa trase. jeździliśmy, skakaliśmy. Bylismy na koncu trasy. Zaczolem podchodzic pod trase gdy uslyszalem odgłos kół i tłukącej się ramy. Usunolem sie z mysla ze ktos jedziemi, moj kumpel tez. Dzwiek zblizyl sie i w jednej chwili ustal. Nikogo nie zobaczyylismy nigdzie, nawet jak podeszlismy do gory.

Co to bylo??
Skad ten dzwiek??

Bylo kolo 16.

Nie berzcie mnie za dziwaka- mozliwe (nie wykluczam tego,) ze mi sie zadawalo

Nie chce was martwic katolikow, ale w brew pozara musicie mi przynac racje "Wierze w DUCHA SWITEGO" czyli wg naszej wiary wierzymy w duchy! Wiec i to moglo sie zdarzyc.

Tez mieliscie cos takiego ?? Nie koniecznie z baikem ale cos tego typu....

hmm ciekawe ... ja tam mysle ze sa duchy itd ... duzo obejrzalem programow moze i niektore wtopy ale ogolnie lubie filmy o tym itd ... ale nie chcialbym sie osobiscie przekonac no chyba ze z ziomalami przy bronku jakowa faza ... i razniej :P

ehhh... Synu! nie pal maryski przed jazdą,,, a moze poprostu było gorąco i Ci sie kapiszon zagotował (głowa zgrzala):D
Każdy ma jakies sceny, ktorych nie mozna racjonalnie wytłumaczyć... też czasem coś usłysze, zobacze... a potem sam sie dziwe co sie w mojej głowie dzieje (nie pale trawy, nie pije alkoholu - w duzych ilosciach:D)... A co do duchow... to wierze w to, że "Opatrzność" nad nami czowa i nie dopuszcza duchow do tych ludzi co sie o to nie proszą;)

to ja zalorze inny topic ...

Dosyc ciekawe..lubie tak czasami posluchac,interesuje sie tez takimi rzeczami..ale mozliwe ze miales do czynienia z owym stworzeniem bo watpie zeby Tobie i twojemu koledze sie zdawalo...BO jak piszesz to obaj zeszliscie na bok wiec..

BBBUUUUUUUuuuuuuuu!!!!!!!

fajne najlepiej gada sie o duchach na jakims wyjezdzie po 12 w nocy :) to jest fajna sprawa jak jest taka atmosfera i wogule ej macie moze jakies straszne opowiesci jak tak to zapodajcie link z gory dziekuje

ja też mam czasem różne akcje z takimi rzeczami i wierze w duchy, szczególnie po jednej akcji jaką na obozie odstawialiśmy, ale o tym innym razem

jak chcecie jakies excytujące bajki po godzinie 00:00 to sobie włączcie "pamietnik smierdzącego pantofelka" tam bedzie o duchach bez majtek etc;] nie bedziecie sie nudzic;]

hehe jade na grilla nocnego i cos skiminie kolesiom nawkrecam zobaczymy hehe teraz bede mial o czym o buce lub czupakabrze i bedzie lajtowo ... a dzialka poza miastem i wogule tam to dziwne odglosy sa nie zywego ducha ;]

nie wierze w te sciemy ale wierze ze wydawalo ci sie ze cos takiego slyszales :)

Może ktos testował ramę zOmbi :P:P:P

jak byłem mały (12-13 lat temu) to wydawało mi się że kwiatek w nocy po pokoju chodzi, albo jak miałem gorączkę to miałem widzenia że kołdra mnie gania po chałupie.hehe teraz to jest śmieszne ale jak jest się dzieckiem..., w tamtym roku pojechałem z qmplem na motocyklach do lasu, gdy wracaliśmy (ok 23:40) qmplowi skończyła się wacha(bez odpalonego silnika nie ma światła) i po kilku minutach mi także(akumulator wysiadł po 20 min) . wiecie jakie są jazdy w taką chwile ? środek lasu, zero światła(nawet własnego nosa nie widziałem), co chwile jakieś odgłosy łamiących się gałązek i kroki. masakra, czekaliśmy do rana aż się rozjaśni. qr.wa tak się strachu najadłem, nie życze komuś takiej sytuacji.

enduromaster miałem podobną jadzke jak poszliszedłem na ognisko z kolegami chciałem wracać ale kurwa tak ciemno było ze sie bałem samemu i pużniej wszyscy wracaliśmy ale i tak miałem małego stracha

siedzisz w lesie, jest ciemno. 10 min. 20 min. 30 min. oczy przyzwyczyajaja ci sie do ciemnosci. mozna nawet gdzies dojsc, widac wiekszosc rzeczy.... gorzej, jak kos zapali latarke na ulamek sekundy, to wystarczy, aby przyzwyczajac oczy od poczatku...

kiedys na jakims obozie chcialem z kolega nastraszyc kolege :P

on siedzial w takiej ambonie (co lesniczy siedzi) bylo ciemno jak sqrwysyn, a on co 5 min swiecil latarka. wkurzalo nas to, wiec powiedzielismy mu, ze idziemy sie odlac i zeby przez chwile nie swiecil :D

przez ten czas nazbieralismy jakichs grzybow i slimakow i troche lisci... to wszystko bylo lepkie i mokre. poustawialismy na tej ambonie troche slimakow, tak na krawedzi, aby nas nie bylo zbytnio widac :D. koles po jakims czasie zapalil latarke (moze slimaki za glosno szly ? ;p) i zaczal je wyrzucac. latarka zgasla. moment po tym, wzialem na rece te liscie, zaszedlem go od tylu i przytknalem te rece do jego policzkow, a kolega zaczal go "smerac :d " tymi grzybami po mordzie, rekach itd.

koles sie omal nie zesral ze strachu :D:D

wypomina mi to do dzis :D (oboz ze 2 lata temu)

oo az mnie ciarki przeszły a duchy z duża prawdopodobnością istanieją

moja babcia i ciocia na raz widziały czarną postać w drzwiach o tej samej porze gdzy teoretycznie mój dziadek w szpitalu __/\__/\________________

proponuje zrobić nowy dział -zjawiska nadprzyrodzone, hehhe

ZAUWAZYLISCIE, ZE Z PINKBIKE'IEM JEST COS NIE TAK?

NO NIC SIĘ NIE OTWIERA NA PINKBIKE