Strona 1 z 1

wypadek

: 05.07.2005 21:00:27
autor: jo_jacek
dzisiaj jadąc sobie nad jezioro miałęm 30m od odmu stłuczke.. a mianowicie patrzyłęm czy coś nie jedzie z drugiej strony na skrzyżowaniu takim no i sie zapatrzyłem
a nie zauwazyłęm że na poboczu stoi zaparkowany samochód opel astra.. efekt.. przywaliłem w tył.. no nic.. rozwaliłem reflektor rower w cąłości a ja.. rozwalona ręka rozwalone dwie wargi pęknięty ząb nr 2 i pęknięte dziąsło.. stały ząb na 99% idzie do usunięcia.. ręka przecięta 1mm od tętnicy.. pozdrower
P.s to wuina chyba kolesia bo stanął tak żę jadąc normalnie przywlilem w niego.. a postawiłw takim miejscu żę akurat patrzyłem czy cos nie jedzie i nie widziałem jego.. a i musze kupić myu lampe do astry.. :/

: 05.07.2005 21:14:00
autor: Qcor
byla policja czy cos? bo chyab faktycznie zle stal

: 05.07.2005 21:15:31
autor: KFP
lipton :/

: 05.07.2005 21:16:16
autor: KFP
a jak nie bylo gliniarzy to moze obsraj typa jak ci to teraz udowodni ? :)

: 05.07.2005 21:41:01
autor: jo_jacek
widział mnie.. byli moi rodzice i tyle.. no tam klosz z jakieś używanego skombinuje za 30zł.. znaczy rodzice kupią mam n adzieje zę mi nie potrąca..

: 06.07.2005 03:51:31
autor: wookie85
skoro nie zauwayles go ty to znaczy ze nie zachowales ostroznosci i twoja wina ;] zwlaszcza jak jechales ulica....coz pecha mialem ale nie wiem jak ty to mogles zrobic ;]

ciesz sie ze nic ci sie wielkiego nie stalo

: 10.07.2005 21:44:07
autor: SANV10-DH
NO TO ZWAŁA.

: 10.07.2005 21:51:37
autor: Xxsin
No to widocznie bardzo uważałeś :/ A pochwal się co w rowerku się zepsuło :P

: 10.07.2005 21:53:02
autor: Zychu-wawa
mnie kidys maluch pierdolnol jak jechlem na roweze

: 10.07.2005 22:48:43
autor: KONAn
ciekawe jakim cudem az takie obrazenia miales?? :P:P

: 10.07.2005 23:30:03
autor: kopcik
mnie przedwczoraj cinquecento(czy jka to tam sie pisze) pierdolnelo jade sobie po chodniq po prawiej jest siatka gosciu sie patrzy w lewo ja jechal z jego prawiej strony i se dalej jade myslalem ze zatrzyma sie ale sie nie zatrzymal jak by mnie nie widzial:) jebnol zderzakiem o moj pedal byl slad... ale ze nie jechal szybko to mi sie nic nie stalo pojechalem dalej a gosciu nawet sie nie skap ze we mnie wjechal:D

: 10.07.2005 23:30:24
autor: O_o
Xxsin - przeciez pisze ze caly
jo_jacek - skoro to bylo skrzyzowanie koles raczej nie mogl parkowac.gdybym ja walnal w zle zaparkowany samochod to koles by mial chyba wieksze obrazenia odemnie.

: 10.07.2005 23:41:22
autor: jo_jacek
Xxsinrowerek nic cały i zdrowy :D KONAnjak zaczepiłem kierownicą (próbowałem sie ratować) i rower skręcił i uciekł spodemnie w dół ja nie puściłem kierownicy pociagneło ręce a ja twarzą centralnie w kant od szyby :P (mam zamiar wstawić zęba w kolorze tytanu :D )