Strona 1 z 1
Sklepy rowerowe...
: 06.07.2005 03:43:02
autor: xxxxxx
Jak tam u was w mieście z rowerowymi? U nas była taka sytacja-
Przymchodzi koleś z rowerkiem do xc. Sprzęd za około 1300-1500zł rozpomzyna sie dialog:
-Proszę pana stery mi popsuły i kieronica ciężko skręca.
-Prosze zostawic. Za godzine do odbioru.
klient wymhodzi ten odkręca kiere napet stęrów nie wyciąga... bierze szlifierke... I DOOKOŁA OPIERDZIELA !!! Zrobił tak z dwóch stron i poskręcał(nim nie smarował) i na metce z ceną napisał 20zł... MASAKRA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
: 06.07.2005 04:16:10
autor: MaxDamageDA
Nie wiele rozumiem z twojej wypowiedzi...
CO on dookola opierdzielil...
: 06.07.2005 04:19:33
autor: xxxxxx
No tam gdzie są miski ze starami to wgłębiejnie.
: 06.07.2005 04:28:31
autor: R@F@Ł
hehe u nas w TYCHACH był kiedys taki sklep co 60letni facet robił w serwisie i zawsze sie posługiwał młotkiem i kombinerkami żeby cos naprawic :D wkońcu sklep padł i teraz są nowi własciciele :)
: 06.07.2005 04:30:31
autor: bart
Nie pij tyle bo ci sie rece trzesa i nie wiadomo co chcesz napisac :P
A serwisant w tym sklepie to chyba niezbyt rozgarniety?
: 06.07.2005 04:32:02
autor: xxxxxx
Ten koleś nie wie nawet co to jest napinacz...
: 06.07.2005 04:39:22
autor: maverick-g
kiedys w jednym wesolym sklepie gostek przyjal ukraine na przeglad mial nasmarowac poustawiac gosciu oparl o sciane i mial byc za godzine .. ze akurat ten czas bylem w sklepie to patrze rower stoi nic nie ruszany gosc wraca i jak zrobiony ? szefu jasne chodzi jak malina typ siada bujnal sie i : RZECZYWISCIE ...
: 06.07.2005 05:54:25
autor: Wrona
Mam w miescie jeden "sklep" (nie zasluguje na ta nazwe) rowerowy, ktory prowadzi "Czterooki" (okulary a la Stępień) :P Jak szuka jakichś części to sam szybciej potrafie cos znalezc. A w sklepie wisi kartka: "Prosimy o oddawanie czystych rowerów do serwisu - Mycie kosztuje 40 zł" Cale szczescie, ze istnieje konkurencja :)
: 06.07.2005 14:26:08
autor: MLYNoBIKER
My Też mamy w bielsku Fajny sklep :D
A sprzedaje w nim 50letnia baba
niewolno nic dotknac "bo popsujesz!"
jak mam kupic rekawiczki jak niemoge ich przymierzyc "bo roztargam" ?
:|
heh
: 06.07.2005 15:33:18
autor: TylerDurden
nie włodzi jest najlepszy skalep nazywa sie "torpedo", ale wszyscy mówieą na ten sklep u żyda. prowadzi go taki dziadzia ok 70 lat, ma wyk*wiste rozwalone okulary a w sklepie ma taki burdel zę sie robaki lęgną, sklep konkretny.Jak mu powies zże potrzebujesz linke do hamulca to w czsie szukania jej mógł bys mu cały sklep wynieść, pole[am:P{
: 06.07.2005 15:44:22
autor: yasiuuu
hehe, my mamy w krk sklep WindSport... fajny sklep, dobrze nawet wyposażony... tylko sprzedawcy... jeden taka pipka w okularach, sympatyczny ale malo rozgarniety... i drugi chlop, kozak jak w morde strzelil. Pytam tego kozaka o korbe Alivio na Octalink, czy maja, ile kosztuje... widze nagle zetaka wisi, to on sprawdza w kompie i mowi ze nie maja... pytam go o cene, on otwiera jakis katalog i zaczyna czytac... "lewe ramie... 100zł, prawe ramie... 70zł, żebatki... 40zł", (ceny są fikcyjne, nie pamietamjakie mi podawał) a ja pytam po ile caly komplet, nie chce na częsci, no to chlop dodał wszystko i wyszlo mu 210zł (tez cena fikcyjna)... a zonk w tym, że korba ktorej nie zauważył na polce miała cene ponizej 200zł... i chlop sie prawie na mnie wydarł, że z jakiej racji ma mi obniżki cen robic (bez sensu) jak w katalogu ma takie ceny i takie mają być;] Potem sie okazalo że ten baran czytał ceny modeli 2005, a ta korba co byla w sklepie byla z 2004;] wkoncu kupilem na allegro za 210zł korbe deore octalink z pakietem - noweczke;] i do Windsportu juz nie chodzę;] Z tym sklepem problem też miał kumpel (piotrex) jak chcial kask wymienic na gwarze bo mu sie lakier posypal... wkoncu wymienili, ale po dlugich awanturach;]