Strona 1 z 3

Ja mam iny sposób!!

: 03.06.2004 17:07:53
autor: NETREX
Ja na swoim biku wyrżnąłem żyletką imie i nazwisko a potem polakierowałem bezbarwnym lakierem. A na ramie wyje**** ryse po napiie "Author".

Ktoś to kupi????

: 03.06.2004 17:56:30
autor: Bankier
Niesamowite

: 03.06.2004 18:35:25
autor: shaman
urzekła mnie twoja historia

: 03.06.2004 18:43:30
autor: cfaniak
Chciałbyś o tym porozmawiać?

: 03.06.2004 18:46:31
autor: Rufus
a ja na mojej konie nie zamierzam wyjebac rysy zyletka... a poza tym - ktos to kupi :]

: 03.06.2004 18:58:27
autor: chrosciel
No i dupe zrobiłeś bo teraz ni **** jej nie sprzedasz... Ja mam tez sposób chyba nieco mątrzejszy...maluje swój rower nie mam zadnych naklejej i tego typu szpejów dzieki którym dres pozna ze to lepsze niz zjazdówka z biedronki...

: 03.06.2004 20:26:46
autor: zbiq
1. nikt ci nie kupi
2. troche to gupie z ta zyletka i napisem, nie lepiej zapisac sobie numer ramy. dla policji twoje imie i nazwisko nie musi byc wcale dowodem.

: 03.06.2004 20:45:45
autor: -MichaL-
No brawo.
Wszyscy pojdziemy za twoim przykladem i porysujemy sobie rowerki.

: 03.06.2004 21:18:56
autor: Deathwitch
Ja robie ultras i zdzieram dlutem caly lakier, po czym wrzucam imie nazwisko, adres, nr tel i ksywe z forum. Nastepnie ten caly syf zalewam woskiem i lakierem, potem doklejam pod jedna warstwe dwie rozowe wstazeczki i jeszcze raz lakierem.

Pozniej juz tylko formalnosci - Jak choragiewka z tylu, biala owijka na kielnie i te takie kolorowe koraliki na szprychy.

I co? Teraz mi nikt nie podpierdoli :>

A na serio to nie wiem skad taka panika. Jak sie dba o rower i nie zostawia byle gdzie to jest sie bezpiecznym. Ja rowniez nawet jak jest piekna w pyte pogoda nigdy sam nie jezdze. Nigdy jeszcze nie mialem okazji spotkac sie z jakims drechem (odpukac) choc watpie aby sobie dal ze mna rade w pojedynke :>>>

: 03.06.2004 22:01:01
autor: Qcor
ja to kurwa rower szlifierka przejade, hmm golenie tez ******* moze, no i jakos jeszcze oszpece... zeby zlodziej nie mogla tak drogo sprzedac jak ukradnie albo zeby sie musial meczyc sprzedawac go na czesci...

: 03.06.2004 22:05:15
autor: Kuba z Wrocka
Po wrocku sie szlaja taki koles z kosmicznym rowerem, ma jakies 5 licznikow czy gps'ow, na kazdej szprysze odblask, tak, ze cale kolo ma w odblaskach, ma kilka choragiewek i dwopolke. Jest lysy i jezdzi czesto po grunwaldzie

: 03.06.2004 23:09:31
autor: Dejv_d3
wez stary zrob kupe na rame kto CI ukradnie smierdzacy rower :D

dobre :D a nie myslales zeby zrobic na rmaie ladne naklejki i zalakierowac zamias obrzydazc bajka :D

: 03.06.2004 23:53:13
autor: badam
i tak moga pomalowac to.a kto kupi od ciebie legalnie rower z takim syfem??

: 04.06.2004 00:38:26
autor: zbiq
nie no goscie brawo. najlepiej to wszyscy powrzucajmy sobie rowery do kwasu. wtedy bedzie dopiero wesoło.

po ki **** specjalnie masakrowac rower tylko po to ze "niby" nikt ci go nie ukradnie :/


paranoja

: 04.06.2004 04:26:44
autor: ping
normalnie qrde geniusz... ;\

: 04.06.2004 04:31:52
autor: Dex
No to może być tak że nawet jak go juz ukradnie to później zobaczy ten syf i pirr***** twój rowerek gdzieś w krzaki :(

: 04.06.2004 05:07:09
autor: budka
co do kolesia z Wrocka to ma on kilkadziesiat odblaskow, choragiewek, swiatelek, licznikow i inncy dupereli, nie wiem jak on daje rade wysiedziec, ale nikt mu nie zajebie bo zanim o tym glupi dres pomysli to nie zdazy przstac sie zmiac:)

: 04.06.2004 07:08:12
autor: agressor
weź pluskwe pod lakier wszczep :) tak rzebyś mógł go namierzyć :D

: 24.06.2004 17:10:37
autor: Trauer
A moze prowadzic katalog rys na swoim biku i potem mozna go bedzie po tym poznac? hehehehe

I na policji pytaja:Znaki szczególne panskiego roweru? a ty im 100 kartkowy zeszty z dokladnym opisem kazdej rysy jej lokalizacj na ramie, czasem nabycia, dlugoscia, szerokoscia, glebokoscia i .t .d . A oni i tak bika nie znajda . Bo kolesie co kradna to albo na allegro to opychaja na czesci albo wyworza wpizdu i sprzedaja po cenie makrokeszy na jakis wsiach. Mnie kiedys kolo rozwalil co kupil calkiem niezlego gianta za 350 zeta od ruskiego z auta na jakims wypizdowie.Jak bym tylko dorwal tego "rusa". Kola spotkalem na wakacjach w gorach i nawet nie wiedzial ile taki rower jak on ma kosztuje naprawde. Jezdzil nim na pole krowe przestawiac.