FORUM DH-zone.com

No wiec dzisiaj gdy wracałem z rowerku(troche wczesnie, ale jestem chory) to zauważyłem ze cos idzie po moim podwórku i próbuje przecisnąć się przez płot. Podszedłem bliżej i zobaczyłem ze to jeż, który utknął w moim płocie ;) No wiec z po chwili wyjałem biedaka z tego płotu i wsadziłem do skrzynki, i wpadłem na pomysł zeby sobie zacząć hodowac tego jeza :] Ale kompletnie nic o nich nie wiem. Dalem mu tam do skrzynki troche trawy, jakichs owoców, cebule :D No i jak tak szukam, to nigdzie nie ma o hodowli jeża w domu. Jutro zresztą pójde do zoologicznego sie zapytac czy da rady go w domu hodowac, a jak nie to przejde sie te 50m do lasu i go wypuszcze ;) Jeśli wiecie cos wiecej o jeżach, czy żyją tylko na wolnosci, czy tez w domu moznaby go hodowac, to chetnie poczytam.

Lepiej dla niego będzie jak go juz dzisiaj wypuscisz. To jest dzikie zwierze i zle mu będzie w niewoli. Pozatym z tego co sie orientuje to jeże mają pchły.

ja nieraz znalazłem jeża, dawałem mu mleka i wypuszczałem, ale u mojej babci w garazu jeden pod skrzynią mieszka, i też mleko zawsze wypija(jak sie go na tym przyczai to tak śmiesznie fuka i obrażony odchodzi ale potem wraca i wypija) :P

wypuść bo zdechnie to jest podobne do zimorodków ale nie aż tak hardcorowe źle się trzyma w niewoli i szybko zdycha. lepiej wypuść najlepiej do lasu.

u mnie na podwórku jest stara wiata, gdzie mieszka cała rodzinka jeży ;) ostatnio je oznaczaliśmy żeby zobaczyć ile liczy ich rodzinka - okazało się że 5. jak kładziemy im mięso to same wychodzą i żrą sobie - da je sie udomowić, czyli oiją mleko i jedzą mięso - jak np. dżdżownice :]

Jeże należą do rzędu owadożernych (rodzina jezowate) i zjadaja glownie dzdzownice, slimaki, szaranczaki... ale tez jaszczurki, male weze, owoce... nawet padline, jaja i piskleta ptakow:) Ale glownie zjadaja => dzdzownice!!

A tak w ogole to wypusc go i kup sobie chomika!!!!!

no to jesli tak mówicie, tu jutro jak tylko wstane to skocze do lasu go wypuszcze :)

A kupisz chomika?? :P

Hehh juz rybki nie wystarczają. Teraz moda na jeże ;]

hmm... a ile taki chomiczek + klatka i cale wyposazenie kosztuje ?:> Bo moze bym sie skusił :P

Chomik (najlepiej Dżungarski) kosztuje ok. 35zl + klatka ok. 50zl + i mozesz mu kupic takie "orzeszki itp." opakowanie ok. 15zl. To wyjdzie okolo 100zl. Aha i wode podawaj mu w jablkach i innym wilgotnym pozywieniu. NIE DAWAJ MU WODY + SLATA <-- ja glupi dalem i zdechl (okazalo sie ze tworzy sie z tego kwas w zoladku i wszystko zzerza). Moj 2 chomik trzymal sie 3,5 roku. Zdechl w wigilie 2004 :|. Moze to jakis znak ??

Aha i czy masz 14 lat czy 30 to jak ci zdechnie chomik to bedziesz plakal :P

Nie kupuj Dżungarskiego !! Moja kuzynka miała i mnie ugryzł. TO BESTIA!!

wszem i wobec wiadomo ze jeż żyje w puszczy ,,, wypusc go ja czasami wieczorem ide to nieraz spotykam jeżyki zasuwaja z czyms na plerach znaczy igłach ... wypusc go bo szkoda zwlaszcza ze blisko masz las ... o tak jak moj koles chcial wiewiorke zlapac i hodowac :P

kloca sie dwaj gorale jak po goralsku sie mowi na jeża:
1 mowi to nie iglok ano szpilok , na to 2 niee to nie szpilok ino iglok na 3 przylazi baca i mowi : nieee to ani szpilok ani iglok je to KOLCOK :)

ja kiedys zlapalem jerza :) laził po moim biurku, tylko pelno z niego robali wyszlo... ;) takiego jerza lepiej odlozyc tam gdzie sie go znalazlo moze miec male czy cos i wtedy moze byc problem... ;P

mój kumpel ma sarne w ogródku i to juz kilka lat
a ciocia na wiosne złapała tycityci zajączka, wielkości dłoni był, ale nie wiem czy jeszcze go ma
powaga

moj kumpel tez ma sarenke na podworku :] . Tatus mu na urodziny dal a ten kolo sie zastanawia czy by jej na allegro nie sprzedac ..:D

wiec jezeli ktos ma ochote na sarenke w domu to proponuje sie na allego w nalblizszym czasie rozejrzec :.:D:D:D:D:D:D:D

U mojego kumpla na działce mama wiewiórka się utopiła w beczce z wodą(nie wiem po co ta beczka)a mała wiewiórka ciągle siedziała obok. To ją zabrali, kupili takie małe drzewko w doniczce i sobie z nimi mieszka :D I z tego co wiem to jakoś sobie radzi :]

Trzymaj sie z daleka od jezy, zwlaszcza tych peknietych :D