FORUM DH-zone.com

Dopiero zaczynam i se chce kupic Dragstara 14''+sztywny widelec(a potem za jakiś
czas coć lepszego)
ale gdy obadałem foty na ktorych była ramka około14'' (dokladnie nie pamietam)to przekonałem sie ze wygląda to szmiesznie:(
Tylnie widełki podnoszą sie a i traci sie geometrie.
POMOCY Z GÓRY THX

Najlepsza rada kupić specjalny sztywny widelec ( np. Da Bomb Jump Fork albo Trek'a Bruisera ).
Niestety cene to ponad 300 zł

Dobry wysoki sztywniak to jednak niezbyt tania rzecz...

Chyba że używany od kogoś znajdziesz

Ale wydaje mi sie ze warto.

Po pierwsze wyrabiasz technike. To jest cholernie wazne.

Zreszta do tego naprawde mozna sie przyzwyczaic. mam rower ktory mimo ze nie powinno sie tak robic moze skakac ze sporych wysokosci na sztywne rece i nogi. Oczywiscie to go szybko zniszczy ale da sie. Skok ponad 300 i 225 z przodu vs 0/0 to jest spora roznica :D

Jednak na kumpla morfince wlasnie z bruiserem spadalem sobie zwykle schodki na plaskie tak ze wogole tego nie czulem. Jeszcze rok temu mnie to bolalo.

Wszystko kwestia techniki.

Inna sprawa ze sztywny widelec cholernie nie wybacza bledow, nio i trzeba uwazac po przesiadce z amora, bo bardziej wybija na chopach , doublach i wszystkim co podbija. Nasz kumpel w ten spobob zlamal z przemieszczeniem nadgarstek , wiec uwazaj!

Generalnie duzo skacz, nie przeciazaj rak, jesli bola odpocznij. Potem pozalujesz. A jak juz wypracujesz sobie miekkosc spadania i zalozysz dobry amortyzator to otworzysz przed soba calkiem nowe horyzonty ;)

MaxDamageDANo i to się nazywa prawdziwa, porządna odpowiedź na miarę dobrego forum!!! :) Żeby wszystkie takie były...

Ja też się przyłączam że Bruisera albo coś takiego bo to zarąbiście technike wyrabia i później na amorze nie będzie w ogóle słyuchać, że Ty skądś skaczesz...

Napisalem ten temat wczoraj a tu tyle ludzi było :) WIELKIE DZIĘKI ZA RADY!!!

Ja tak samo uwazam ze na twardym widelcu konkretnie wyrabiasz technike. Znajomy jezdzil na twardym no i po jednym skoku krzyczal ze go bola nadgarstki no ale trzeba mu przynzac ze spadal z murkow jak "worek ziemniakow"

Tak jak max napisal do tego mozna sie przyzwyczaic ale te przyzwyczajenie to jest wlasnie umiejetnosc dobrego spadania,ladowania- tego poprostu trzeba sie nauczyc bo na amorku jest o wiele latwiej. Musisz sie rowniez liczyc sie z tym ze jak zaczynasz na sztywnym to szybko moga pojsc Ci stery jezeli bedziesz mial slabe bo nauka umiejetnego spadania czyli nabrania techniki wymaga czasu no i dopoki sam nie popelnisz podstawowych bledow to nie zrozumiesz jak ich uniknac.

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=58257666 jakby co to widelec na sprzedaż ;]

dzięki ale ja kupuje nowe :)

Ja jedzilem na Da-bomb i mi sie podobalo . Jezeli masz mocne stawy to polecam .Street :D