FORUM DH-zone.com

Ma problem z supportem włoskim. W tamtym roku kupiłem model rometa z z powyższym. Dużo się nie najezdziłem bo w tym roku (po 4 miesiacach jazdy) zaczął zgrzytać. Chcę na własną rękę wymienić pakiet oraz korby chociarz wolabym tylko łozyska które padły prawdopodobnie padły. Ale nigdzie nie mogę znaleść klucza by zdjąć korbę. W serwisach rozkładają ręce - mowią że to jest za stare i nie mają narzedzi. Jak wygląda taki klucz i gdzie można go ewentualnie znaleść.

Proszę o pomoc.

nie szukaj tutaj infa o tym tu inna liga i inny sprzet tutaj sa najstarsze czscie moze sprzed 2 lat, a wiekszosc z nas jest w wieku tych wigry

To nie są wigry ! Normalny MTB model PODOBNY do tego http://www.arkus.com.pl/pl/9/9/art121.html z przed roku ale bez osprzętu shimano. Nie mowie że rower jest przestarzały. A pozatym gdzie mam zapytać jak nie na forum rowerowym ? mam dac ogłoszenie do wyborczej ?

zinow żeś dowalił :/ Rower to rower, wszystko działa na podobnej zasadzie.

Hirek W dziwnych serwisach byłeś albo twój rower to jakiś ewenement.
W korbach powinieneś mieć zaślepki, pod zaślepkami są nakrętki, odkręcasz nakrętki, sciągasz korby. Z lewej strony odkręcasz kontre od suportu, no i odkręcasz obie miski, wyjmujesz oś z łożyskami, czy co tam w środku zostało.

Dzieki Hrumak - wszysko ok ale nie zdejme korb normalnym kluczem do korb takim jak tutaj : http://www.allegro.pl/show_item.php?item=57599226 ponieważ nie pasuje. Układ korb i support jest włoski (tak mi powiedzieli w serwisie) Ja wiem już jak wyjac i wymienić support - ale moje pytanie brzmiało : Jak wygląda klucz do korb (w systemie włoskim) i gdzie można go ewentualnie znaleść (kupić). NIe dostane sie doi supportu jak nie wyp... korb. NIe mogę młotkiem wywalić - bo romet robił takie ramy że mogę uszkodzić gwint od supportu (miękka stal).

Olej ten ściągacz, jak próbowałem ściągnąc korby u kumpla w rowerze podobnej klasy jak Twój to ściągadz zerwał gwint w korbie o_0
Zrób tak: odkręć śróby, wyjdź na dwór i jeździj dookoła bloku tudzież domku w którym mieszkasz, stawaj na pedałach itd, któreś z ramion wreszcie się poluzuje, wtedy je zdejmij nasmaruj kwadrat jakimś smarem i przykręć ale nie na chama! no i jeździj dalej aż nie poluzuje się drugie ramię, wtedy odkręcasz poprzednie , powinno zejść bez problemu ewentualnie puknij jakimś klockiem drewnianym czy czymś - sposób sprawdzony, robiłem tak wiele razy.

Ok sprobuję - dziękuję

Dzieki Hrumak - twoja metoda działa w 100 % - człowiek całe życie się uczy nowego. Jednak poszły łożyska - brakowało już 3 kulek. I zamiast pakietu za 30 zł + 70 zł za korby - 2 x 3 zł. I rower jeżdzi.

Pozdrawiam