FORUM DH-zone.com

Mam taki problem. Rowerem jeżdże od ok 3 lat. Na siłke chodze od ok 1,5 roku. Teraz poważnie zabrałem się za ćwiczenie. I wyniknął z tego jeden problem jak przychodze z silki to nie mam już siły na rower a nawet jak na niego wsiąde to jeżdże bo jeżdże, tak od niechcenia :/ Bardzo lubie jezdzic rowerem i chodzić na siłke.
Czy ktoś godził już te dwa sporty???
Ma ktoś jakiś sposób żeby to ze sobą współgrało?
Na siłke chodziłem w pon, środy, piatki i nieraz soboty. Na rower zostaje tylko wtorek, czwartek i niedziela :/
Nie mam zamiaru z niczego rezygnować.
Ma ktoś jakieś rady?

Z ktorego leszna jestes?

wedlug mnie to musisz wybrac


(a tak na marginesie, jak bedziesz sprzedawal bika to sie odezwij)

hehe tez mialem taki dylemat wiec olalem silownie ;D i nie zaluje

jestem lepszy: rower (w zimie narty), basen, tenis, silownia
i nic mi nie przeszkadza
tylko ta szkola :D

w lato rower w zime silka itp.. zreszta ja to godze i nawet na silke rowerem jezdizlem.

Ja ćwiczę 4 razy tygodniowo na siłowni.Dojezdzam na silownie rowerkiem - stoi tam gdzie cwicze wiec nie ma problemu. Cwicze 2 godzinki , wracam do domu a Po poludniu wychodze na rower. Wszystko da sie rade pogodzic jesli tylko chcesz.PozdROWER

ja cwicze 15 razy w tygodniu i jest "gites" :]]]]

cyc gratuluje wyobrazni
mozesz chodzic np pon wt czw piat wieczorem bo w wakacje przynajmniej u mnie otwieraja wieczorem.da rade jesli chcesz.

ja latem rower wiosna rower jesienia rower i zima rower a silka od czsu do czasu:D

O_o omoj post z "ja cwicze 15 razy w tygodniu i jest "gites" :]]]]" jest odpowiedzia na kapkama "Ja ćwiczę 4 razy tygodniowo na siłowni." kazdy kto chodzil troche na silke i zna jakiegos instruktora to wie ze 3 razy w tygodniu to jest max zeby sie zregenerowac..

cyc O czym ty mowisz? DO jakiej regeneracji? Ja nie cwicze na silowni zeby sie zregenerowac tylko zeby zgubic to co zbedne i jakos wygladac :)

Hahaha jaki koles :) A ja chodze na silownie zeby sie napic wody na laweczce!

Zreszta to Forum Rowerowe a nie Kulturystyczne,Nie widze sensu dalszej dysputy na ten temat.

"DO jakiej regeneracji? Ja nie cwicze na silowni zeby sie zregenerowac"

bo raczej sie tam nie zregenerujesz.. lol..buaah
chodzi mi o to ze 3 razy w tyg. to jest max zeby w odstepach tych dni kiedy nie cwiczysz regenerowac sie.. a chodzac 4 razy w tyg na silke i jeszcze jezdzic na rowerze to chyba kurwa jestes terminator.

cyc pisze:bo raczej sie tam nie zregenerujesz.. lol..buaah
chodzi mi o to ze 3 razy w tyg. to jest max zeby w odstepach tych dni kiedy nie cwiczysz regenerowac sie

a po **** regeneracja jak chce stracic na wadze a nie przypakowac

a moze w rozne dni cwiczy rozne partie miesni :F ?

cyc nie wiem jak ty cwiczysz. Nie znasz takiego systemu, ze w kazdy dzien cwiczy sie inna parte miesni? Dlatego zeby dobrze wycwiczyc kazdy miesien, trenuje 4 dni w tygodniu. Jezeli ty chodzisz na silownię zeby tylko poprzerzucac ciezary to twoja sprawa. I nie dyskutuj ze mna na temat siłowni bo jestem pewien ze akurat w tej dziedzinie cie zniszcze.Pozdrawiam

hehe ja cwicze 5 razy w tygodniu po godzince i jest git .