FORUM DH-zone.com

Witam... szukalem ale nie znalazlem... jak lączycie wszystko razem tzn. dziewczyne i rower ?? mi jest ciezko bo jak nie jezdze to koledzy sie wkurzają, a jak nie spotkam sie z dziewczyną to tez sie wkurza ona... pewnie powiedzie zebym wybrał co jest wazniejsze ale ja tak nie umiem :) dlamnie i to i to wazne ;p jak to polączyc ?? POZDRóWKA

rower: od 12.00 - do 15.00
dziewczyna:od 15.00 do 17.00
:D dobre nie :]
no umawiaj sie na rower, jak wrocisz to z dziewczyna do kina :}

ja nie mam dziewczyny...szkoda czasu i pięniędzy....szybki seks i szybki zjazdy...

dobre dobre krakus :D

no moze to jest sposob :> jakos to bedzie ;p

ja laski ze szkoły brałem zawsze na pierwszy raz na rower do lasu, podnieci się dziołcha jak skaczesz i jszeszcze może coś ci da...

mi byloby szkoda kasy na laske... wolalbym cos do roweru kupic. No coz, moze znajdzie sie taka ktora to zrozumie(ale naiwniak ze mnie :D)

johny GT najlepsze rozwiązanie :)

Poznacie kiedyś takie dziewczyny że będziecie dla nich w stanie zrezygnować z roweru, żeby z nią gdzieś pujść, czy się spotkać poprostu, hehe tak jest w moim przypadku, odchodzi mi ochota na rower a przychodzi ochota na dziewczyne, tylko dziewczyna mi ostatnio w głowie :) ale jest naprawde cudowna ;)

fakt, na dziewczyne trzeba duzo kasy wydac ale potem od niej tez cos dostajesz :D ale i tak zawsze wybor laska or bike (chyba ze laska on bike:p)
krakus super podejscie ;) heh

pozdrawiam

można to połączyć (ja tak mam co jakiś czas) dziewczyna z rowerem:D np. dziś :)
a tak to zawsze z rana rower później dziewcyzna.

uwazam jak Krakus_dh :]]]]]]]]]

JAsne ze mozna to Pogodzic :D Mam Panienke od poltora roku czyli od tyle ile jezdze w Extremie :D i bez problemu sobie z tym radze i Masz racje ze jak niepojedziesz na rower to kumple sie wkurzaja a jak pojkedziesz to laska sie burzy ale Musze wam poeiwdziec ze Panienka wazniejsza xD Jak niemam w planach przebywac z nia to ide na rowerek a jak Dzien bez rowerka to kumpla i bikowi poprostu.....Spierd..dalac :D Pozdrowka 4 U :D:D

ja przed chwilką wstałem i zaraz ide na rower,pierwsze co do głowy mi przychodzi a dziewuchy miały i jeszcze będą mieć swoje"5 minut"ze mną bo na wszystko jest czas.STAŁE ZWIĄZKI ODPADAJĄ!

Krakus_dh ma racje w tym wieku jak ktos rezygnuje z roweru dla dziewczyny to ma chyba troche niepokoleji w glowie ;) na dziewczyny i stale zwiazki bedziesz miec cale zycie, w wieku powyzej 30-35l. malo kto jezdzi na biku extremalnie wiekszosc z was (np. taki YZ) juz rezygnuje - wg. mnie typowy koleszka ktory se chyba kupil rower bo zobaczyl ze to sie robi modne

hehe, a ja nie mam problemów z moją dziewczyną, bo jej się też spodobał ten sport i teraz jak chce iść na bika.. to bierze swojego i jadziem gdzieś poskakać.. jak na razie zapodaje fun-box'y i lekkie techniczne tricki ale wciąż się uczy.. :) Fajnie Tak :D.... a codo wydawania kasy, to to nie prawda, ..zależy jaką ma sie dziewczyne.. (materialistka) ohłbbb =przewalone.. (prawdziwa dziewczyna) mmm = ona zrozumie ..że jak sie ma ... to idziemy na lody, kina, albo gdzieś jedziemy, a jak sie nie ma.. to po prostu. wymyślamy coś bez keszowego.. i tak powinno być :] Pozdo0

A najgorzej jak przeliczają części do roweru na ciuchy...

byl juz taki temat niedawno =p w off topic chyba. zalezy w jakim kto jest wieq jak sie ma 15 lat to sie inaczej mysli a inczej jak sie ma 23 ;] wszystko i tak da sie polaczyc. nie rozumie tylko ludzi co byli na maxa zajawieni na rower a po spotkaniu tej swojej laski rezygnuja na stale, bo mowia ze nie maja czasu ;] lol

hmm gdyby tej dziewczynie zalezało na któryms z was to z pewnoscia by zrozumiała wasza pasja zamiłowanie i doceniała to co robicie... miałem przez pewien piekny okres kobiete która naprawde czasami sie cieszyła jak cos mi sie udało na rowerze, kupowała mi czesci do niego, a nawet naucyzła sie bunnyhopa zeby mi zaimponowac :) bardzo to było miłe i zycze wam zebyscie tak mieli , ale powiem wam ze 3/4 klotni to było przez rower wlasnie ... dacie rade bizony