FORUM DH-zone.com

Mam amora Rock Shox Pike SL. Niestety jest problem bo nie wiem czy to, że jak się weźmie go odkreci na 140, czyli na maxa to przy dobijaniu strzela coś w srodku. Jeśli natomiast sprężyne skurócimy nawet o 1mm to chodzi głoadko i bez trzasków. Powiedzcie czy to tylko tak w moim piku się dzieje czy u was jest ten sam problem.

Mam tak samo jesli jest ustawiony na 140mm to strzela gosciu z serwisu mi mowil ze to tlumiki o siebie lekko stukaja wiec nie ma sie czego obawiac !! POZDRO

ja mam w psylo to samo

hehe ja mam rs psylo xc i jest tak samo;/

aha to dzięki ulżyło mi

no i piekny przyklad zapinania wszystko na przedostatni guzik.... kiedys amory robilo sie porzadnie, wszystko bylo z zapasem a teraz robi sie na styk i rzadko to wychodzi... :||||||||||

heh to serwisant jakis ułomny chyba jest, jak moze tlumik pukać, jak pod nim jest sprężyna przeciw dobicu o długosci z 3 cm chyba, w Psylo zarowno SL jak i XC, stuka spręzyna U-turn, pomaga wyjećie i nasmarowanie jej, tytlko tak pożądnie, zeby w zwojach był smar powinno pomóc, nawet w instrukcjach RS na stronie producenta jest żeby smarować te spręzyny

Ja natomiast mam pike race i przy 140 przydobijanieu mi nic nie stuka ale za to "lekko pyknie" po ugieciu pierwszych mm
A to stukanie przy dobijaniu to urok u-turn :D

Aaa pierdzielicie mi tam nic nie szczela w psylo xc :)

czlowieku jak masz amor kupiony w sklepie oddaj go do nich, tak nie powinno byc, a jak nie masz ze sklepu to oddaj na serwis i ci to zrobia

Kurde... Nie bój żaby. Wolałbyś nie wiedzieć jakie makabryczne dźwięki wydobywają sie z mojej 3 miesiecznej Z1 FR3... To jest perkusja!! ;)

Ja mam PIKE TEAM i jest identycznie. Tylko że ja bardzo katuje amora i myślałem że ja to zrobiłem, a to chyba tak sie robi, spox.
ale nawet jak go skręce na powiedzmy 100mm ? to też się dzieje to, tylko potrzebuje mniej skoku żęby wydobyć ten stukot.

Ja wiem co to jest tez to miałem w swoim Pike-u wystarczy rozebrac amora wziać i założyc termokurczke tak z cztery cm. na środku sprężyny, całość złożyc i działa jak mazenie już nie strzela naprawde dziala polecam :)))))

Pedro 47 pisze:Kurde... Nie bój żaby. Wolałbyś nie wiedzieć jakie makabryczne dźwięki wydobywają sie z mojej 3 miesiecznej Z1 FR3... To jest perkusja!! ;)

Dobre stary ;p ... widzisz mam ten sam amorek... i jest spoko... nic sie nie dzieje z nim... kupiles swojego u ruskich ? <joke>

Badyl... Nie u ruskich :P Wlałem za rzadki olej i czasem tlumik sie ze mnie śmieje (jakby pisk/hichot) A i na początku ugięcia jest delikatne "klik" ale wyczaiłem ze to zapadka w tlumikach... FR3 jest zbyt prosty zeby w nim cos zjebać :D

kurde, mi w dj3 stukało (waliło nawet) i pi 1 - serwis odpial cos o tlumikach (bylo na forum w temacie "co stuka w dju"), ale ok.
Okazalo sie pozniej ze im wiecej oleju tym bardziej stuka. Mialem nalane za dużo... odlalem i praktycznie ucichło. Trzeba uwazac zeby nei rpzesadzic z iloscia oleju, ma byc ponizej uszczelek. Tez nie za malo, bo tlumienia na poczatuku nie bedzie :P ale trzeba trafic tak w sam raz i bedzie cicho - to sie tyczy DJIII ale i wszystkich DJ, i podobnych.