FORUM DH-zone.com

wszystkie te hamulce moge mieć w sumie za jedną cenę a nawet hayesy taniej więc napiszcie który jest najlepszy i czy jest lepszy.raczej sys12 nie chce bo nie zależy mi aż tak na sile hamowania ,lecz na modulacji i ceny eksploatacji.
1.HAYES HFX9 XC
2. HAYES HFX9 HD
3.GRIMECA SYSTEM 8
4.GRIMECA SYSTEM 12

jeszcze dopisze ze wszystkie z tarczami 200mm

Sys 12 rulez albo hfx 9 hd

A nawet poco podałeś hfx hd i hfx xc pżecież to się tylko tarczą różni!

Sorry że nie odpowiadam na dokładnie na temat ale czy nie wiecie kto jest przedstawicielem Grimeci w Polsce? Gdzie mogę kupić te hamulce np. w jakimś sklepie internetowym lub w gdziekolkwiek w Krakowie? I jeszcze jedno jak to jest z numeracją Grimek czy większa liczba oznacza lepszy hamulec czy może im niższa liczba tym lepszy hamulec, jak to jest?

z przodu mam HFX-9 HD a z tyłu HFX-9 XC i są super. pomiędzu HD a XC praktycznie nie ma różnic jedynie w kolorystyce no i jak kupijesz Hd to masz tarcze 200mm a jak XC do masz 160mm. Przynajmniej jak nie zauważyłem jakiś duzych różnic w hamowaniu,.

himen -> www.rowerowy.com
no w sumie tak wygląda ze tylko inny kolor ale niby jest hd- heavy duty więc nie wiem. a jak jest z modulacją w hayesach w stosunku do grimek?

hayes ma lepszą modulację ale sys 12 ma SIŁĘ !!!

Fugis jak dla mnie to hayesy mają zajebicho modulacje.

dualboy nie wiem jak GRIMECA SYSTEM 8 ani GRIMECA SYSTEM 12 bo na nich nie jeździłem ale hayesy też mają dużą siłe. Nie mówie że mają same plusy !!! Bo mnie dość te hayesy po wkurwiały ale naprawde haulce są dobre. Jednym z większych minusów jest to że strasznie szybko gwinty w śrubkach sie obrabiają, ale śrubkje można wymienić;-)

OK a jak sie ma do HFX9 HD hayes HFX9 Mag ? bo w sumie zwykłego moge mieć za 380zł a Maga za 532zł... więc niewiem czy sie opłaca.Najważniejsza dla mnie jest modulacja

Elo, mam hayes hd , co prawda trwalo 2 tygodnie zanim sie ujezdzily ale teraz jest miodzio prosta regulacja i obsluga hamuja jak zylety 200mm tarcza daje o wiele wieksza sile hamowania (oplaca sie w gorach)

miałem Maga xc i wymieniłem na Gustava do tyłu na tarczy 180 mm
siła nieporównywalna no ale gistav to gustav
w sumie różnica jest taka
mag ma większą siłę i troche lepszą modulację
ale za to trudny montaż ja bym brał maga
nom ośrubach nic nie mówie!!!!
Jak najważniejsza jest modulacja to biesh Maga!!

ma ktoś może wymiary ,rzuty adaptera: hayes z 8" tarcza - mocowanie pod amortyzator (nie manitou tylko zwykłe)??/

Zacisk w MAGu wyglada identycznie i nie rozni sie niczym (poza materialem - lzejszy jest). Roznica to klamka. Magi maja wiekszy tlok w klamce i ogolnie rzecz biorac sa mocniejsze chyba niz HFX9. Poza tym MAGi sa hamulcami zawodniczymi, wiec wszystko musi dac sie wymienic szybko i bebolesnie. Tak to jest z kablami w magach. Mozna je przycinac dowolnie :P hfx maja gotowe zaciskane koncowki i jak peknie ci kabel to musisz wymienic caly. W MAGu kabel nakladasz na jakis taki kutasik w klamce i w zacisku i zaciskasz taka smieszna srubka. Jak kabel jest np. za dlugi albo cos tam sie z nim podzieje - odkrecsasz, ucinasz ile chcesz, wkladasz, zakrecasz i jedziesz. No, mozesz jeszcze zalac hample plynem, ale to opcjonalnie :P Jak dla mnie MAG rulz :) Przede wszystkim ze wzgledu na mozliwosc ciecia przewodu. W hfxach przewody podobno czesto pekaja, a wymiana to sporawy koszt.
Co do grimeci - sila nie sila, ale jednak jakosc wykonania tych hamulcow jest taka jak zeszlorocznych ram Dangeropus Mike - jak trafisz to bedzie zajebiscie, ajk nie to nie :]

Julo, to zupelnie jak z panna

Ja tam bym wybrał Hayesa mam zaufanie do tych hamulców

O Julek nam wylozyl swoja swiezo nabyta wiedze od Pana S. :] no jest tak jak mowi tylko z malym szczegolem... przewod w magu i hfx jest taki sam i nie ma roznicy ze "dziewiatkom" latwiej pekaja... po 2. 1m przewodu kosztuje 30 zeta i barylki kolo 3 zeta wiec az tak drogo nie jest...
mam hfx i maga... mag jest silniejszy i lzejszy od dziewiatki... bardzo polecam obydwa
jak cos to mam do sprzedania dwie dziewiatki :)

w sumie sie zgadzam ze w grimece trzeba trafic

Co do jakości Griemci, jest taka sama od 2-3 lat czyli stałym bdb poziomie. W tym czasie nie spotkałem się z jakimś bublem. Co do pracy, modulacja i siła obu hamulców bardzo porównywalna, co do części zamiennych i akcesoriów Griemca górą tz tańsza i to czasem 2x. Odpowietrzanie w Grimeca banał w hayesie trzeba troszkę powalczyć, pozatym przy skracaniu przewodu Hayesa często dzieje się tak, że nakrętka która trzyma przewód (ta co wkręca sie w klamkę) przez to, że zrobili ją z alu ulega uszkodzeniu. Jakość zewnętrzna hayesa tz wygląd jest w moim odczuciu o wiele wyższa od Griemci, ale jakość materiałów to duży + dla Grimeci.

Uzywałem i mam stały kontakt serwisowy z oboma hamulcami i trudno mi cokolwiek poradzić. Oba są ok.