FORUM DH-zone.com

www.fxbikes.com !!!!!!!!!!!!!


według mnie zajebioza ale cena to ok. 4955 euro!!!

co o tym myślicie? :>

Widzialem jakis czas temu, sam bede cos takiego macil jak mi sie znudzi pedalowanie.

a nie lepiej kupic crossa za 20 tys zł ? za ta kase juz masz boska maszyne!

hmm osobiscie to bym chcial co jakis czas na czyms takim posmigac i wogule sie przekonac co to warte bo wkoncu od czego sa motocykle crossowe

hmmm ale nigdzie nie pisze jak szybki będzie taki sprzęt, poza tym 4995 Euro to tyle co najlepszy Orange, więc uważam że to nawet dobra cena,

Poczekamy na uzywane zza zachodniej granicy jak zwykle ;]

Pomysł świetny chciałbym to mieć :D

ok obejrzalem film heh no chcialbym to miec ale pytanie ile to wytrzyma :P

no ale dobra a co to ma wspulnego z rowerem przecierz na to trzeba miec jakies uprawnienia karte moto rowerowa czy cos zarejestrowac to trzeba oplaty robic to przeciez normalny motor bym powiedzial

z rowerem bardzo duzo, ma Amorki o roweru, koła, kiere, mostek itd, poza tym to jest freeridóka z silnikiem generalnie,

Rejestrować trzeba ale kogo to obchodzi;] ja bym sie martwił dopiero jakbym to kupił o takie "szczegóły"

z reszta to nie jest zabawka do jazdy po ulicy, pakujesz to do samochodu i jedziesz na miejscowke proste...

do dupy

to nie bedzie mialo juz tego uroku co rower

zajebiste!! chcialbym na takim dirt latać... a po 2 jeździsz gdzie chcesz tyle ze zarejstrowac tego nie bardzo.. a kogo to interesuje?:D

mnie by pasowało takie cuś, motorkiem jakoś łatwiej się skacze , jestem za tylko szkoda że cena nie jest w złociszach polskich

Ale wyrąbane w kosmos :D A i cena nie wygórowana :) Super sprzęcik, ciękawe jak się n tym śmiga ;)

Trzeba sie tylko przyzwyczaić że nóżki są jedna obok drubiej a nie tak jak pedały jedna bardziej w przod druga w tył, i można spoko skakać to co na rowerze.

ayyy ale hyba do dropow to sie nie nadaje? ;/ ale i tak z chcecia bym posmigal tym wynalazkiem ;D

fajna zabawka :) a co do crossa za ta cene to zauwaz ze profesionalny mx jest 2x ciezszy od tego :)

Nio wlasnie, cala zabawa w tym polega na tym ze to wazy malo.

Ja tam na 45-50kg rowerze dalbym rade jezdzic z pedalami, wiec z silnikiem to juz wogole poezja ;]

dla mnie to juz nie rower. mi najwieksza przyjemnosc daje mozliwosc dokrecania i samemu wypracowania sobie predkosci sila wlasnych nog i nie musi za mnie robic tego zaden silnik. mi sie to wcale nie podoba

Lekka krosowka, co? A kto wie, moze kiedys bedzie tak samo popularna jak mtb czy bmx i np na GravityGames bedzie dla nich miejsce. Z poczatku mi sie nie spodobalo, ale teraz, gdy traktuje to wlasnie jako "lekka krosowke" a nie "rower z silnikiem" to wyglada calkiem fajnie:)