Piasty >>> Author vs. Winzip <<<

JLO
Posty: 40
Rejestracja: 26.04.2005 01:56:20
Kontakt:

Piasty >>> Author vs. Winzip <<<

Post autor: JLO »

Witam mam okazje kupic nowe piasty authora na maszynach za 250 kpl albo winzipy za 240 kpl
Kolega mowił mi ze bardziej sie połaca te authory brać a wy jak uważacie bo z nimi jeszcze nie miałem doczynienia


P.S. i tak troche poza tematem jakie klocki wziasc do 475 i sys8 (myslałem nad EBC green)
karol.fr
Posty: 769
Rejestracja: 19.04.2004 20:46:35
Lokalizacja: Tarnobrzeg/Kraków
Kontakt:

Post autor: karol.fr »

ja mam authora na tyle. całkiem przyjemna piasta świetnie sie kręci. Mam ją juz rok i zadnych problemów. Aha chyba za trialujesz troche ( ja tak ) i włsciwie dla mnie to jest jedyna wada ze czasem przeskakuje. Dlatego w trialu - niebezpieczna:] poza tym ok
http://www.pinkbike.com/photo/6739274/
kosiorr
Posty: 61
Rejestracja: 25.08.2005 22:03:11
Kontakt:

Post autor: kosiorr »

i jedne i drugie mozna brac, sa w miare dobre
Xxsin
moderator
Posty: 4870
Rejestracja: 13.11.2004 15:52:57
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Xxsin »

A winzipy też na maszynach?? Domyślam się, że tak. Ja bym wziął Authory :)
Michał-wawa
Posty: 23
Rejestracja: 11.06.2005 00:37:56
Kontakt:

Post autor: Michał-wawa »

tylnia autora - 219, przednia chyba 169
mowie o tych na maszynach
myszek
Posty: 638
Rejestracja: 04.11.2004 03:40:13
Lokalizacja: Nibylandia
Kontakt:

Post autor: myszek »

i dlatego jesli chodzi o tylnie piasty ( glownie ) to najlepiej brac pospolite shimano, wiem bo sam sie przejechalem... wypierdolisz full hajsu na piaste np. winzipa/authora, mechanizm lozysk maszynowych dziala idealnie, ale upierdolisz zapadki/bebenek i piasta do wyrzucenia, bo do takich "egzotycznych" piast nie ma czesci zamiennych dostepnych "ot tak' .a jesli sa to kosmicznie kosztuja, a do shitmano bebenek za 10zl kupisz i jezdzisz dalej ;].
ten koleś pode mną to ***** :D:D
myszek
Posty: 638
Rejestracja: 04.11.2004 03:40:13
Lokalizacja: Nibylandia
Kontakt:

Post autor: myszek »

aha w ramach przestrogi, jak traficie nie kupujcie tylnich piast Asses'a na maszynach..... nie nie mialem trefnego egzemplarza, kolega troszke trialowal i od pedalkick-ow po 3 miesiacach mu sie rozsypala ( zapadki + bebenek )

a JA rozjebalem ja w identyczny sposob w 5 miesiecy od jazdy zwyklej w streecie....jedyne co ja moglo obciazac to wheelie lub jak sie zablokowalem na fakie ;]...kreci sie slicznie.ale czesci do tego nie ma ;].
ten koleś pode mną to ***** :D:D
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 2 gości