Strona 1 z 1

deficyt skoku w Manitou Stance

: 06.09.2005 03:49:30
autor: dziecko
Mam widelec Manitou Stance Static 100mm z 2005 roku. Problem w tym, że wykorzystuje on tylko 80 mm zamiast 100. Czytałem, że np. Nixony też miały ten problem. Czy ktos wie jak się z tym uporać? Czy komuś udało się taki wiedelec przestawić? Czy w ogóle jest to mozliwe? Proszę Was o pomoc gdyż mój amor ma rurę sterową na 1,5 cala i dlatego jego ewentualna sprzedaż jest prawie niemożliwa, muszę więc z nim walczyć.
Czy możnaby zamontować w nim np tłumik TPC??? Czy ktoś z Was w jakiś sposób ten amor przerabiał?
Z góry dziękuję za odpowiedzi, pozdrawiam!

: 06.09.2005 04:02:00
autor: Paul
Dziwnie to wygląda, mierzyłeś golenie? Ja przy swoim Bluncie mierzułem i golenie mają 172mm a amorek dobija do ok 150mm, więc wielkość "deficytu" pasuje, ale Twój w takim razie powinien wystawać 120mm.

: 06.09.2005 06:46:30
autor: mlody_dh
A tak po za tematem : Jak działa ten amor ? Zastanawiałem się nad jego kupnem , np ze wzgledu na cene, ale nie wiem jak chodzi, a slyszalem rozne opinie ze niezbyt pieknie , a nie bardzo mam jak tego sprawdzic.

: 06.09.2005 19:15:08
autor: qbik
dziecko: ja tez tak mialem niby 100mm i dochodzil do 80mm, rozebralem wywalilem takie czarne platikowe tulejki i juz jest 100mm ;]
Co do pracy amora to chodzi bardzo miło ;] jedyny mankament to schodzaca anoda z lagow ;] ( jak zobaczycie kogos z czarnymi lagami w stancie to znaczy ze pozer ) :) i troszke ciezki jest ( prawie 3kg ( mam na qr20), pozdro

: 06.09.2005 20:34:12
autor: Paul
Ludzie przestańćie płakać nad tą anodą! przecież to nie znaczy że jak anoda zejdzie to amor się złamie. Żejdzie to zejdzie nie jest czarne i tyle. To ma działać a nie wyglądać.

Co do amorka to działa fajnie i lubi jak ma troche smaru na goleniach, wtedy jest super.

: 06.09.2005 20:39:22
autor: gringo
ja troche na inny temat sie wtrace. co do smarowania goleni, to jak posmaruje swojego duracza to jakis 1 dzien - 2 chodzi mi bosko a jak smar wyschnie to chodzi kiepawo tak jak wczesniej. slyszalem ze golenie sie powinno smarowac teflonem... gdzie takie cos mozna dostac ??

: 06.09.2005 20:59:04
autor: wookie85
w sklepie...


zadnew amor jak napisane ze ma 100 w pleni nie wykorzystuje 100 , zawsze zostaje rezerwa przed dobicie , widocznie w manitou jest to az 20 mm ...

: 06.09.2005 21:39:57
autor: nicolai
moj marcok drop off wykorzystywal 11,5cm skoku razmi tylko dobil jak byl nie napompowany

: 07.09.2005 02:17:06
autor: Breeder
mam stance static i wykorzystuje 85 ze 100mm skoku...później działa wg mnie air assist i nie pozwala na dobicie. a tak jak zrobił qbik nie zrobię, bo boję się, że te tulejki są do czegoś potrzebne...może po prostu spuść całe powietrze z amora i wtedy nie będzie działał tak "zapobiegawczo"

: 07.09.2005 02:43:27
autor: Eee...
qbik dzieki, wiedz jestem lanserem, bo po pol roku anoda siedziala, do wczoraj bo od wszoraj lagi sa zlote. tez mialem problem jak ty, te tuleje trzeba wyjac!! od spodu malutkim ampulem regulator potem 8 ampulem wkrecasz pret, z drugiej strony odkrecasz srube i wyjmujesz golenie tam masz dwa prety na kazdym ta zpieprzona tuleja 2cm i elastomery, wyjmujesz tuleje, elastomery zostaja jak byly i wszystko super.

: 08.09.2005 04:31:23
autor: qbik
no wlasnie ;] jakto złote? u mnie sie srebrne zrobily po 3 dniach ;] na poczatku mnie to wkurzalo a teraz spływa mi to... ten tekst o pozerach z anoda na stancach wyczytalem w BikeBoardzie ;)))

: 08.09.2005 04:37:58
autor: Grzesiu
a może by tak oleju odlać :) jeżeli jest bo nie wiem :D ja wiem tlyk co maja marzocchy :D

: 08.09.2005 04:39:45
autor: dziecko
Amor jest dedykowany dual slalomowi, 4x, dyscyplinom dirtowym. Jezeli uzywa się go zgodnie z przeznaczeniem, jest zajebiscie, jest bardzo sztywny (mam wersję na 1,5 cala), dosyc lekki. Amor praktycznie nie pompuje podczas ostrego przyspieszania, jest bardzo twardy. Jednak kij ma dwa końce: nie wybiera prawie nic: korzeni, kostki brukowej (ha, ha, Z1 wybierają). Ale do dirtu jest idealny. Co do schodzącej anody, mnie tez na poczatku trochę zeszła, ale teraz czyszczę golenie i uszczelki wewnątrz po każdej jeździe i już sie dalej nie wycierają. Dużo używalem hamulca z przodu i z tego względu lewa goleń jest bardziej wytarta od prawej. Bardzo denerwuje mnie deficyt skoku gdyż uzywam go bardziej w enduro.
Dzięki za odpowiedzi! Proszę niech ktos z Was napisze mi jak dokładnie wyjmuje się te tulejki! pozdrawiam, Dziecko

: 08.09.2005 04:41:54
autor: dziecko
Amor jest dedykowany dual slalomowi, 4x, dyscyplinom dirtowym. Jezeli uzywa się go zgodnie z przeznaczeniem, jest zajebiscie, jest bardzo sztywny (mam wersję na 1,5 cala), dosyc lekki. Amor praktycznie nie pompuje podczas ostrego przyspieszania, jest bardzo twardy. Jednak kij ma dwa końce: nie wybiera prawie nic: korzeni, kostki brukowej (ha, ha, Z1 wybierają). Ale do dirtu jest idealny. Co do schodzącej anody, mnie tez na poczatku trochę zeszła, ale teraz czyszczę golenie i uszczelki wewnątrz po każdej jeździe i już sie dalej nie wycierają. Dużo używalem hamulca z przodu i z tego względu lewa goleń jest bardziej wytarta od prawej. Bardzo denerwuje mnie deficyt skoku gdyż uzywam go bardziej w enduro.
Dzięki za odpowiedzi! Proszę niech ktos z Was napisze mi jak dokładnie wyjmuje się te tulejki! pozdrawiam, Dziecko

: 09.09.2005 00:06:56
autor: qbik
jak znajde zdjecia zrobione gdy go rozbieralem to dam na strone, zaznacze owe ;] tulejki