FORUM DH-zone.com

Popatrzcie ile chcą za amora MARZOCCHI MZ-Race (montuja go jako oem w Kona ch, Specach etc)!!!

Ten amor jest wart moze ze 400-450 zł!

Przecież to jest SHIT!!!!

Sprawdzcie ile za to chcą!!!!

Smiech na sali... :D

http://www.erowery.pl/x_C_I__P_17815841.html

Płacisz tylko za firme w tym amortyzatorze, nie jest wart tej ceny dałbym połowe ...

hahaha jak sie nie znasz to sie nie odzywaj... mz race jest mniej- wiecej tyle wart... moze troche z cena przesadzili, ale mz comp, ktory jest modelem nizszym kosztuje obecnie 550 zeta... wiec moze po prostu najpiew sie ludzi zapytaj albo sam sie dowiedz, a przynajmniej forum nie zasmiecaj

Ale JAJA! Wchodźcie! HAHAHAHAHA <--- ????
szczerze, to moglby on kosztowac jeszcze 200 wiecej a i tak byloby to hmmm srednio dowcipne ; )))

taaa nie ma to jak ktos zna sie na cenach :/ przykladowo zeszloroczna oemowka marcok mxr czy exr ten co byl seryjnie montowany w konie stuff i specach kosztowal okolo 900zl a to jest chyba najczesciej lamiacy sie marcok i kazdy kto kupil seryjnie kone albo speca to wlasnie pierwsze co to rozpierdala tego amora i tak wogole ceny w polsce amorow sa chore!!!ja osobiscie jezdze na blacku dalem za niego 1300zl a po roku chodzi jak gowno,w sordku polowa czesci jest plastikowa :/ wystarczy przekroczyc granice niemiecka zeby zobaczyc jakie oni maja ceny marcokow i pamietajcie ile oni zarabiaja!!!Moj kumpel kupil od goscia ktory jezdzi do niemiec shivera (jednapola) za 1950zl!!! i trzeba pamietac ze tamten koles jeszcze na tym zarabia!!!!takze jezeli chcesz sie smiac z cen to smiej sie ze wszystkich cen bo kurwa my mamy popierdolenie wysokie ceny!!!

Widac wlasnie jak kolega BUŁKA zna sie na tym temacie!~!!

Moze za Suntoura XC-75lol dasz 1500zl?! :P

Nie odzywaj sie synku albo moze mame zapytaj to ci pomoze w tej sprawie!!!

bijcie sie...

Te SN@KE zamknij sie... nie zaśmiecaj tego forum jakimiś sarkazmami, jestes po prostu zalosny...

No cóz panie i panowie. Jak zapewne wiecie zyjemy w kraju gdzie wszystko jest drozsze i przestazałe...W obecnej chwili poprostu nie opłaca nam sie kupowac sprzetu bo najlepszy i najtanszy pochodzi z krajów płacacych w euro, a ze wzgledu na jego wysoki kurs nas na to narazienam sie to nieopłaca...

Szkoda wielka ze narazie przystapienie polski do ue nie przyniosło nam bajkerom wielkich kozysci...

Sorka za polityczne wywody

No niewiem czy ten temat jest smieszny, według mnie zmusza on do refleksji na temat naszego kraju, a raczej jego sytuacji...

ja jezdze na (chyba) takim marzoku i jestem (poki co) zadowolony. Nie wiem ale wy wszyscy plujesie sie na kiepska jakosc tych amorkow, a zaloze sie, ze niewielu na nich jezdzilo. Osobiscie wole takiego niz RST. Poza tym ilu z was ma Shermany,Shivery,Z1,DJ i inne takie?

ja nie dałbym zato 300 zł bo dwóch kumpli już to gówno rozdymali

SN@KE ty się znasz lol
Zakładasz 50000000 topiców na temat Scrapa i jego amora bo nie wiesz czy dobre a teraz wielki znawca się znalazł.

ehh :/ co w tym smiesznego ?? to ze amor nie jest jakis super i kosztoje 900 zeta to nie jest powod do smiechu ..... zalosne i tyle tak samo specjalized p1 ma osprzet bardziej gowniany niz gowniany ale i tak kosztoje ponad 3000 chyba :/ duzo kasy jest za sama marke :| poza tym moj kumpel ma ten amor i wcale nei jest taki zly .

Na rst tez da sie jezdzic i na serio nie jest to powód do smiechu jak zauwazysz kolesia na rst...I niewazne ze ty nie dałbys za niego 3 zł...

spoko. ja tylko sie smieje z ludzi co kupuja tego amora :] dla naklejki marzocchi.