FORUM DH-zone.com

No więc mam s8 i ostatni zmieniałem przewód... Teraz hamulec jest odpowietrzony i klamka jest twarda jak nigdy wcześniej, tylko że przez 1s. Później opada coraz bardziej, aż dobije do kierownicy. Hamulec jest szczelny i nigdzie nie ma wycieku, a w zbiorniczku nie ubywa płynu, gdy klamka się zapada. Jeżeli ktoś miał już podobny problem, to będę wdzięczny za jakieś info... Aha no i wina uszczelek też chyba odpada, bo hampel ma 2 miesiące.

a czy napewno dobrze zalewałes hamulec??
Bo nie wystarczy przepuścić jak ja to mówię od zacisku do klamki bo to wedlug mnie jest napełnianie. Trzeba jeszze założyć przeźroczysty przewód i metodą pompowania troche przepuścić płynu przez układ. Czyli robisz to tak(najlepiej w dwie osoby).Pompujesz klamką i zaciskasz ją. Następnie odkręcasz zawór przy zacisku na który załozona jest owa rurka przeźroczysta. I tak robisz i patrzysz czy nie ma bombli z powietrzem. Drugim powodem może być to że jest za mało płynu ale to chyba wykluczamy:)
Spróbuj sposobem moim. Ja mam Shitmano XT ale to praktycznei to samo co Grimeca s.8.
jakby coś to mogę odpisać wieczorkiem :)

W/g mnie poszla uszczelka na tloczku.

Robiem dokadnie tak jak mówisz, wężyk od akwarium, strzykawka itp... Przelałem cały układ, odpowietrzyłem itd.
Dobra, pokombinuje, może mi się uda...

Ja mam cos podobnego z s12 tylko ze u mnie to kwestia dnia a nie jednej sekundy. Jak cos wykombinujesz to daj znac.

No wykombinowałem... Rozkręciłem klamke na czynniki pierwsze, wszystko odtłuściłem, wyczyściłem i jak narazie chodzi git...

niom to też jest opcja. Ja jak miałem coś takiego bo miałem ten sam efekt ale w zimie to cały hamulec rozłożyłem :]