FORUM DH-zone.com

Witam , mam problem, przez ostatnie tygodnie bardziej intensywniej cwiczylem rozen roznosci na rowerze i teraz strasznie boli mnie nadgarstek,co mam robic, mam go bandarzem scisnac czy co?? Poradzcie mi prosze.Z gory dzikowa :)

zrobic dzien przerwy i smarowac fastum czy czyms..... stabilizator z bandarza g**** ci da jak dalej bedziesz narazal lape na obciazenia...czyli nie tylko przerwa z jazda, ale z waleniem gruchy tez :DDDDDDD

Nom musisz trochę odpocząć. Ja na kiedyś też tak miałem, ale po pewnym czasie ręka się przyzwyczaja...

Tez mialem takie problemy tygodniami....
ale przyczyna byla np. krzywa kierownica, lub nierowne gripy

ja tak miałem jak zaczełem dawać na koło lub skakać ze skodów itd. Kwestia przyzwyczajienia się (po pewnym czsie przestanie boleć)

Ja tez tak mialem jak zaczynalem. To chyba zmora kazdego kto mocniej cisnie.Ja zakupilem po wizycie u lekarza opaske na nadgarstek i smarowalem mascia.Pomoglo,pozniej stawy ci sie przyzyczaja do takiego wysilku...

myszek hehehe nie kazdego bola nadgarstki od walenia gruchy :P podejrzewam, ze wiekszosc ma wyrobione nadgarstki juz :D:D:D

a tak powaznie to odpocznij z tydzien czasu i przed jazda rozgrzewaj nadgarstki, proste cwiczenia, mi to pomaga

zapomnialem dodac

kapkama to sisior :P

Chyba Ty ! :D

kapkama haha sisiek sie nie denerwuj :P

w razie czego usztywniacz na nadgarstek, podobny(w sposobie dzialania) do stabilizatorow na kolana,lokcie czy kostki. sixsixone rowniez produkuje na nadgarstek takie cos, widzialem kolesia ktory z tym jezdzil i bardzo to chwalil.

Polecam rekawice Foxa - Wrist Guard. Specjalny model dla osob z takim problemami. www.gofox.pl/glv05-staticwrist.jpg lub www.gofox.pl/glv04-staticwrist.jpg