FORUM DH-zone.com

Heeh temat troche nie na miejscu no ale . . . jestem w 3kl LO i zastanawiam sie na jakie studia pujsc dalej. Gdzie wy sie uczycie? jakie kierunki? Bo juz nie wiem na co iśc . . . Jakie są studia po ktorych jest robota i przyzwoicie płacą? bo jak narazie nie znalazłem takich :P To tak pytam orientacyjnie narazie :)
Z gory dzieki za info

jak nie masz mozgu w dupie to polecam cos wspolnego z biznesem. a poza tym powodzeniem cieszy sie teraz kowal, tokarz, mozesz isc na bankowosc, od czasu kiedy multibank rozrosl sie w polsce, oferuje bardzo dobra mozliwosc zarobku.

Ja ide na mechanike (jak sie dostane :P )

ja zadomowiony na informatyce i ekonometrii i polecam kierunek

jak chcesz dorze platna robote idz na polibude... w czasach kiedy 3 inzynierow obsluguje cala fabryke zarabia im sie niezgorzej :) choc nie twierdze ze o taka robote latwo :)
to na podst wiadomosci mojej starej ktora w tym biznesie siedzi i rozne petrochemie i inne zaklady odwiedza :)

tak btw to zes sie obudzil w 3 klasie -.-
ja jestem w drugiej i wlasnie pregladam informatory, oferty studiow itd

medycyna.
ciezko sie studiuje ale chyba warto sie pomeczyc bo zawod fajny:)

ja wlasnie sie ucze kolejny raz anatomii bo niestety nie wszystko idzie zaliczyc za 1 razem...life

Jesli chcesz isc na informe to musisz troche sie na tym znac i to lubiec, bo potem jak przyjdzie do wyboru specjalizacji liczy sie srednia i IMHO najlatwiej znalesc robote dobremu programiscie, nastepny w kolejce jest sieciowiec. No i tam jest spooooro matmy, jak nie umiesz liczyc to nie licz na informe :P

ja wybieralem studia pod katem tego gdzie sie dostane, tzn. jaki wssepny moge zdawac... zgodnie z zasada: jak nie wiesz co chcesz studiowac idz na ekonomie... najlepiej jest studiowac cos co Cie interesuje... i tak statystcznie rzecz biorac bedziemy 2 razy zmieniac calkowicie profesje w naszym zyciu

mnie rodzinka na Prawo ukierunkowała...i tego sie trzymam...a jak to wszystko wyjdzie w praktyce to sie okaże.

idz na to co cie interesuje bo inaczje pierdolca dostaniesz i bedziesz tylko sie meczyl a we wszystkim mozna kase zarobic dobra tylko trzeba miec leb na karku a nie miedzy nogami

polecam architekture - jakims cudem z opatrznosci boskiej jestem na 2 roku :D

fajni ludzie , troche pracy jest a pozniej zarobki niezle

a może budownictwo?? ludzie zawsze będą coś budować a z takim zawodem to w każdym kraju znajdziesz prace,wystarczy przejżeć oferty pracy z zagranicy.studia fajne ,ciekawe ale zajebiście trudne (przynajmniej na Plitechnice Śląskiej)

Links, nie wiem czemu, ale zawsze myślałem, że jesteś ode mnie starszy, a okazuje się, że to ja mam 2 lata zapasu :P

Generalnie najłatwiej znaleźć robotę po studiach technicznych, a nie humanistycznyh, więc jeżeli nie boisz się matematyki i ew fizyki oraz chemii, to idź na coś na politechnikę.

niestety nie powiem Ci jak to wygląda w praktyce, bo zaczynam dopiero w tym roku.

Ogólnie studia techniczne. Bo na inżynierów-magistrów jest obecnie duże zapotrzebowanie. Wszyscy teraz studiują modne kierunki typu ekonomia, ZiM, stosunki międzynarodowe itp. Ale po żadnych studiach nie będziesz dobrze zarabiał gdy okażesz się przeciętny :)Więc rada- studiuj to co cię interesuje

Sedrik pisze:mnie rodzinka na Prawo ukierunkowała...i tego sie trzymam...a jak to wszystko wyjdzie w praktyce to sie okaże.

bez aplikacji będziesz po prawie kible sprzątał, więc jak znajomości nie masz to lipa

ja na studiach się będę bawił w wiecznego studenta :D

heheh ja laze na mechanike i budowe maszyn na polibudzie czestochowskiej i nie jest to zly kierunek i sa perspektywy nawet w czasnie nauki uczelnie cos tam organizuje jakiesz szkolenia lic3ensjie i inne takie pierdoly :)

AllMountain przeciez napisał ze go rodzina ukierunkowała .. no nie .. rosta sprawa...

swoją droga - kurwica mnie bierze jak słysze o tych ukłądach wśród pseudo "prawników" ... kurwa !!!!

no coz uklady sa wszedzie ja to juz na 1 roku widzialem jak rodzice architekci " pomagaj " swoim pociechom :/ zenada , a pozniej podetrzec sie nie bedzie umial...

na polibudzie sa mniej i bardziej trudne kierunki , ale wazne jest zebys isc na to co cie interesuej choc troche bo jak pojdzie na cos innego zajoba dostaniesz...jak wyladowalem na mechaniku na zarzadzaniu produkacj czy jakos tak to myslalem ze sie powiesze :/ , nie dosc ze kurwa nic ciekawego dla mnie , przedmiot typu filozofia a ludzie to polowa jelopow i to doslownie to sie wszystkiego odechciewa...

poszedlem na wieczorowke na architekture i jest 10 razy lepiej i nie zaluje ze place coz tak wyszlo i bylo mi pisane a co bedzie to bedzie ;]

no i sam edupy mam :P czasem to az za duzo heh....

p0l0n3zz^ Medycyna jest super:) Nie ma ciekawszych studiow! Musisz uczyc sie szybko i duzo - to fakt:) Ale jak to sie lubi to nie ma problemu;) Ja anatomie zdalem i jestem na drugim roku:P A gdzie studiujesz Polonez?

ja tam jestesm w szkole glownej handlowej. po tym nie ma problemow z dobra praca...