FORUM DH-zone.com

siema! zarezerwowałem jusz sobie ramke mam jusz widły(da bomb) i dreczy mnie jedno pytanie. czy lepiej wziasc 24" czy 26" na tył ... bo mam okazje kupic 26" za fajna kase. jeżdze dirt, mało street, i takie lesne skakanie po czym sie da...
dzieki za konkretne odpowiedzi :)

A jaki będzie amortyzator?? Bo to chyba najważniejsze.....

pożycz od kolegi 24' i 26, zobacz z którym ci się lepiej jeździ i sam podejmij decyzje

Xxsin pisze:A jaki będzie amortyzator?? Bo to chyba najważniejsze.....

przeciez napisała ze ma widły Da-Bomba

Xxsin przecież napisałem sztywne widły da bomba

Tassadar odpada to rozwiazenie potrzebuje opini osob ktore maja podobne setupy i ich opinie

Kuba_Szczecinwlasnie :p

Sztywne to sztywne, rowerek będzie raczej wyspecjalizowany do dirtu i streetu, w lesie ciężko będzie. A koło bym 24 brał.

Kuba_Szczecinjak kurva "napisała" chyba napisał .. :/ dobra koniec bzdetow tylko konretne wypowiedzi.. najlepiej ludzi ktorzy jezdzili 26" i 24"

rower na 24 koła jest bardziej zwrotny... chyba to juz kazdy wie :P dlatego ja bym składał własnie 24... jezdze na 26 ale to tylko dlatego ze nie mam kasy na 24 :( pozdro

...pomyslcie troche. Jak wsadzisz do tyłu 24 cale to manual bedzie lepszy i bardziej baniak bo rower na tył bardziej jest wychylony. Jak dasz to 24 to w dziury bardziej wpada, czuć to przy chamowaniu na korzeniach i dziurach. Jak jedziesz to spoko, jak chamujesz to lipa. Wiec to lesne skakanie to lepiej 26 cali. Do dertu też 26 cali nie przeszkadza.
Ja mam suke z 2x24 i korba dosc nisko jest. W lesie przy 130mm duro trzęscie i przy chamowaniu jes ciężko. Jak ze sztywnym bezdiesz jeżdził to życze szczescia :)
Aha miałem kiedyś aganga przód 26 tył 24 cale.

mam wybor pomiedzy bfr24" 36szprych dt champion ns coaster ss na k-radzie lub double track26" na deore 525 dt champion i highroller 2.3 .. ew jakie inne do 300zeta//..

ktora wybrac :> UP !!

ostatni raz prosze o wypoiwedzi osob jezdzachych na 24" i 26", mam tez do wyboru nowe koło double track 24" win zip maszyny i dt champion..

sorki wszystkim za offtopic, ale mam pytanko
Zietek w Twoim albumie widze, ze jezdziles zimą. bardzo się od takiego skakania w śnieg niszczy sprzęt ? co polecasz zrobić, żeby tak nie było ?
pozdro !

To teraz ja jeszcze sorki za offtopic:
KOXXza ile sprzedasz ten mostek NS teeter totter. Jak mógłbyś cyknąć jakies forki albo coś i wysłać na sonta@poczta.onet.pl bo mam gg zjebane.
maNS1a teraz juz w topicu :) ja bym wybierał 24 geo będzie lepsze do dirtu, przynajmniej wg mnie. Pozdro

KOXX słuchaj niszczy sie sprzet jak cholera :/ na tej focie z backflippem miałem jeszcze santora xc pro i po zimie została z niego kupka zelastwa... rura sterowa była w prawo a golenie w lewo :D nie liczac tego kierownica(bontrager dh) pokrzywiona razem z mnostkiem... kumpel miał gile jak skakał a teraz nie ma gili :) moge Ci radzic tylko tyle ze jak bedziecie robic hope do sniegu to sypcie duuuuzo puchu i to nie tylko w to miejsce gdzie macie zamiar spadac tylko w okoł tego tez./.. bo jak fure sie wyrzuca(to sie robi czesto) to sie zdaza (w wiekszosci przypadkow) ze spada w te miejsca gdzie ten cholerny ssnieg sie wybierało... pomysl ze ci rower spada z kilku ładnych metrow na zmarznieta ziemie :/ POMIMO TEGO ZE SPRZET SIE POSWIECA POWIEM CI ZE WARTO!!!!! takie skakanie baaardzo duzo pomaga w pózniejszej jezdzie w lecie!! wiem co mowie :) pozdro.. i sorki za ten topic maNS1 i wszystkich ktorych mogł on w jakis stopien urazic!!

Bierz 24'' , wyjdzie lepiej w sztywniaku , zawsze to mniejsze i mocniejsze , geo tez powinno byc dobre.