FORUM DH-zone.com

moj kolejny genialny pomysl;
napompowac opony helem...
sadze ze rower byl by lzejszy
co sadzice? i gdzie to mozna zrobic:D?
(bo bym zrobil i opowiedzial)

powiem tak: ogladales moze kiedys w tv pierwsze proby wzniesienia sie czlowieka w przestworza?

heh raczej byla by nieodczowalna roznica... i pewnie drogo by bylo

i jeszcze proponuje tak napompowanymi oponami nad ogniskiem poskakać :D

do podniesienia 1 kg porzeba 30 balonow z chelem wiec ....

słuchajcie w samochodach sie pompuje jakies inne powietrze ale niewiem wlasnie co to było chyba hel ale napewno nie :)

Kuba_Szczecin to nie wodór, nie zapali sie :| więc nie wiem o co chodzi w tej propozycji ...

nie odczujesz,azotem chyba sie pompuje bo jest mniej czuly na zmiany temperatur

ciekawe ile by sie zeszlo na tym z waga? bo jesli wiecej niz 100g to mozna myslec

hel spierdoli z normalnych detek

napompujcie se waszom starom

Zejdziesz z wagi z 20 gram!! Nie opłaca się! Napomuj sobie ramę, a siodełko zrób powietrzne! Ponawiercaj sobie dętki i mózg, żeby wage zbuić!

Już mi się nie chce liczyć objętości przeciętnej dętki, ale zakładając że nadciśnienie w kole masz np 3 atmosfery (ciśnienie bezwzględne 4 bary), 1 m^3 czyli 1000 litrów powietrza pod takim ciśneniem waży ok 4,8 kg więc żeby całe to powietrze które jest w dętce ważyło chociaż te 100g to dętka musiałaby mieć objętość prawie 21 litrów - raczej tak duża nie jest :)))

Wniosek: nie da się zaoszczędzić 100g redukując masę czegoś co nawet 100g nie waży :)))

Eee... pisze:nie odczujesz,azotem chyba sie pompuje bo jest mniej czuly na zmiany temperatur

kolega ma racje - napompuj azotem to nie bedziesz musial dopompowywac kolek jak jest zimno :P cos takiego mozna zrobic na kazdej byle stacji samochodowej pokroju carman albo cóś w podobie za niewiele ponad 10zl

Mi by było szkoda tych 10zł jak by się przebiła dętka :D

lol. też myślałem o tym z kolegami, ale to nie ma sensu! a jak chcesz se napompowac helem to kurde na jakims festynie jak beda bimbać balony powiedz zeby Ci nabimbali dętki :D <LOL> !

albo go to hell :P ja tam sobie lepiej napompuje wodą żeby mi w streecie nie dobijało :P

a zauważyłeś koleś, że jak masz blony z helem to są najczęściej z takiej jakby folii aluminiowej??? wiesz po co to???UŻYJ KURWA MÓZGU!!!

Hehe, najlepsze w tym wszystkim jest to, że pompując koła, ramę i co tam jeszcze chcesz helem, zmniejszasz wagę roweru, ale nie jego masę (Fizyka się kłania chłopaki :D). Innymi słowy rower będzie łatwiej podnieść, ale rozpędzanie go, wyhamowywanie i prowadzenie w zakrętach się nie zmieni.
TYLE