FORUM DH-zone.com

Na www (np. marzocchi, manitou) pisza o przeznaczeniu widelcow - czy to freeride, extreme freeride, downhill, dirt jump czy xc. Natomiast kiedy chce sie polamany widelec oddac na gwarancji, mowia ze byl uzywany niezgodnie z przeznaczeniem. Moze mnie ktos olsnic jak wyglada strona prawna takiego zwrotu? W koncu producenci pisza, ze przeznaczeniem widelca jest np fr, a przy koniecznosci wymiany widelca sie z tego "wycofuja".

Hmm... może nie przytoczę paragrafów, bo ich nie znam, ale jeżeli producent daje gwarę i pisze o przeznaczeniu, to już są podstawy do dyskusji z dystrybutorem / producentem. Ogłaszając światu, że jakiś widelec jest do np. dh, musi się liczyć z wykorzystaniem sprzętu przez klienta. Tak więc warto wdać się w dyskusję, w której dopytamy, co wg producenta oznacza dh, co oznacza nadużycie, można postraszyć rzecznikiem praw konsumenta itp.

Niestety jak ciule powiedzą, że coś jest nie tak i nie uznają gwary, to jedynie dyskusją i odwołaniami od ich decyzji można załatwić sprawę.

wydzialem kiedys taki maly komiks marzocchi, w ktorym obrazkowo przedstawiono przeznaczenie widelcow (obrazki byly podpisane dobrze/zle). o ile pamietam w przypadku fr rysunek przedstawial kolesia jezdzacego po kamieniach i podpisany byl 'dobrze'. drugi obrazek, nie pamietam zabardzo, ale chyba koles skakal ze schodow i obrazek byl podpisany 'zle'.

Ja dostalem taka ekspertyze od Gregorio
Dlamnie to bzdury :P
"
- pekniecie boostera goleni dolnych po stronie lewej
- slady bardzo intenstwnej eksploatacji na granicy utraty prawidlowej geometri przez widelec
- haki mocowania piasty kola - wyzlobienia plaszczyzny czolowej wewnetrznej

NIE STWIERDZONO ZADNYCH WAD MATERIALOWYCH I WYKONAWCZYCH PRZEZ PRODUCENTA

Powodem dewastacji produktu bylo uszkodzenie mechaniczne( wypadek, kolizja lub/i przeciazenie sprzetu - intensywna eksploatacja ). Tego typu uszkodzenia nie podlagaja warunkom gwarancji dlatego zgloszenie reklamacyjne rozpatrzone jest negatywnie
"

przykład który mnie interesuje:

"STANCE to grupa amortyzatorów używanych do FREERIDE oraz Dirt Jumping" ze strony www.manitou.com.pl - tak ogólne określenie do tak szerokiej grupy amorów. Mam Statica 80mm, dirt jumping ok, delikatny fr ok - ale street? jak powiem, że robiłem 180 na płaskim to już nie uznają?

Albo powiedzą w ogóle - napisane jest "używanych do freeride'u" a nie "przeznaczonych do fr". Chociaż zawsze uważałem że w przypadku Manitou gwarancja jest "bardziej realna" niż w przypadku Marzocchi.

ehh no i sie zaczyna to czemu piszą że fr, street dj itp jak i tak obojętnie co sie stanie i tak nie uznają, o jest chore, zielony rób tak jak mówięlś wczoraj, federacja konsumentów wita i tyle qrwa trzeba ich jakoś postraszyć a nie że expertyza im wygodna i koniec, bo sie rozkręcą podnisą ceny a gwary i tak nie będą uznawali... no a jednak amorki są dobre jakby nie było, to co kupięłem nowego marzoka i nie mam na nim jeździć bo coś sie stanie i mi pęknie?? poje.bane

tam są dwie myśli - że szeroka grupa amorów a jedno określenie - fr/dj i potem, że nie wspominają nić o streecie... zagmatwałem to strasznie :)

manitou sie nie wycofuje jak urzywasz zgodnie z przeznaczeniem

no tylko dla Stance przeznaczeniem jest FR/DJ... o streecie nic nie wspominają więc jest haczyk :) ale po pierwsze nie mam zamiaru psuć amora, a po drugie mam nadzieje, że wytrzyma tyle ile Suntour XCP:) (16miesiecy)

( przynajmniej tyle :P )

jak sie rozwali to naprawia na gwarancji

bo w polsce tak jest wszyscy oszukują. Chociaż suntora mi wymienili. a marzocchi robi takie problemy:/ pewnie na zachodzie to wymieniaja od reki bez zadnych problemów bo jak tak pisze to tak musi być. I jak by taki uzytkownik podal firme do sadu to ta firma by sie nie wyplacila.

nie wydaje mi sie zeby to bylo tylko w polsce, moze rozrozniaja przeznaczenie widelca od przeznaczenia umarzajacego gwarancje? jak dla mnie chca po prostu wcisnac kit. ale to co zielonemu napisali brzmi sensownie i nie mozna sie do tego doczepic... :|