FORUM DH-zone.com

Mam taki problem - postanowiłem zrezygnować z obecnych studiów i chce iść do pracy a za rok zacząć inny kierunek - pytanie - czy teraz wojsko się o mnie upomni? dostarczyłem papiery że się ucze i teoretycznie mam odroczenie do 2008, ale uczelnia chyba wyśle jakieś zawiadomienie do WKU. Ma ktoś może jakieś doświadczenia?

uczelnia na pewno wysle zawiadomienie do wku. pozostaje wiec dziekanka, ewentualnie idz do wku i powiedz im o swoich planach rozpoczecia nowych studiow, wtedy masz szanse na odroczenie do czasu rozpoczecia nauki. znajomemu sie tak udalo.

a ja tez mam pytanie a propo woja. czy jak rozpoczolem wyższe szkolenie to musze zanosic jakies papiery do wku czy uczelnia to robi??

hmm... będę musiał tak zrobić, bo nie widzi mi się siedzieć na kierunku który mi jednak nie pasuje tylko dlatego, żę muszę unikać wojska. Ale jeszcze zobaczymy jak z tym wszystkim będzie.

kalahari: w zalaczniku, ktory dostales do ksiazeczki wojskowej powinno byc napisane, ze masz obowiazek poinformowania o rozpoczeciu nauki, jak i corocznym stawianiu sie w wku z zaswiadczeniem o kontynuowaniu nauki. w praktyce jednak nikt nie zawraca sobie tym glowy i takowe zaswiadczenie przynosi sie zwykle raz, po rozpoczeciu studiow i to na wezwanie, ktore przyjdzie do ciebie poleconym. potem do konca studiow nie beda zawracac ci glowy, chyba ze przerwiesz nauke, wtedy uczelnia wysyla taka informacje do wku.

dzieki

po skresleniu z listy studentow uczelnia wysyla papiery do wojska
wiec jesli zrezygnowales ze studiow to sie mozesz juz zaczac bac
upomnienie w sumie powinno juz przyjsc

ja poprostu zadzwonilem do wku powiedzialem milej pani ze zrezygnowalem z nauki ale chce ponownie zaczac naucznie, i powiedziala ok, nie ma problemu. przyszedl po ponad pol roku papierek o stawienie sie na komisje poborowa, tyle ze nie bylo mnie w kraju, moja mamcia zadzwonila znow do wku powiedziala ze mnie nie ma, jakis wojskowy chcial ja zbesztac ze grozi mi wiezienie za uchylanie sie od sluzby, wiec mu powiedziala, jedz pan se i se go szukaj jak tak go chcecie w tym wojsku, koniec z listami z wku od ponad roku,

jak w zeszlym roku zaczalem wyzsza edukacje, wyslalem im poleconym swistek... w tym roku myslalem zeby faxem ale okazalo sie, ze babka w dziekanacie cos zle napisala, nie chce mi sie jeszcze raz isc i mam nadzieje, ze nie beda sie upominac

jeszcze nie zrezygnowałem, ale mam taki zamiar tylko właśnie z tym wojskiem kalkuluje jak będzie. Najpierw pójde do WKU i się dowiem jak to jest...

a słyszeliście o czymś takim, że jak ma się tatuaż w widocznym miejscu to nie biorą do wojska? dlaczego tak jest??