wyscig narciarz kontra rowerzysta

Gość

wyscig narciarz kontra rowerzysta

Post autor: Gość »

tak mi dzisiaj przyszlo do mojej durnej lepetyny zeby sie tak poscigac z kumplem...
tyle ze ja na dualu a on na nartach i mysle z jakiejs gory (np klimczok-ze szczytu do podnurza)...
powiedzcie mi do jakiej predkosci rozpedzic sie moze narciarz po ubitym sniegu (kolega nie ejst poczatkujacym wiec raczej nie pojedzie plugiem) wiem ze zalezy to od wielu czynnikow (np nart) ale mam szanse na rowerze?
PepikDH
Posty: 139
Rejestracja: 06.08.2005 20:24:30
Lokalizacja: Kamienica
Kontakt:

Post autor: PepikDH »

słyszałem raz o kolesiu co szalał na DH w zimie,mało tego ze wszystkich wyprzedzał to jeszcze ostro dokręcał..niepamiętam na jakim to wyciągu było bo ze 2lata temu mówił mi to kumpel który wtedy tam na nartach jezdził.ja sam też jezdziłem na szczawie ale przed zamknięciem i narciazy już niebylo,tylko obsługa wyciągu pukała sobie w głowe jak byłem na dole:)usłyszałem jak ktoś mówi "wariat"i tyle mnie widzieli*HC RULEZ*
Gracia15
Posty: 68
Rejestracja: 19.11.2005 11:08:02
Kontakt:

Post autor: Gracia15 »

ja mysle że z narciarzem szanse masz ale małe bo na nartach ktoś kto dobrze jeździ napewno się wyprzdzi po ubitym śniegu :( ale przez las to on szans nie ma rowerem w zimie np w szczyrku na trasie czarnej (FIS) na rowerze nie rozpędzisz się szybciej niż 60 do 70 k/h a na nartach da się nawet do 80 lub 90 więc możesz spróbować ja się kiedyś ścigałem ale ja wygrałem bo miałem narty pościgaj się z kolesiami na snowboardzie z nimi wygrasz :)
bambus
Posty: 58
Rejestracja: 07.05.2005 01:22:18
Kontakt:

Post autor: bambus »

,,na rowerze nie rozpedzisz sie szybciej niz 60 do 70 km/h,,

co ty kurwa **********?!
Eee...
Posty: 1248
Rejestracja: 14.08.2004 13:19:47
Kontakt:

Post autor: Eee... »

to zalezy jak jestes mocny;) zaloz szerokie oponki, szczegolnie na przodzie. i krecisz na maxa, lepsza by byla zjazdowka bo dualowka przy duzych predkosciach jeste malo stabilna, ale chlopcze wiezymy w ciebie
siwy-84
Posty: 691
Rejestracja: 22.02.2005 00:15:08
Lokalizacja: Kutno
Kontakt:

Post autor: siwy-84 »

Eee... w zime na smiegu leprza przyczepnosc jest na waskich oponach.
a najlepiej jak bys je nakolcowal to bys mial jeszcze leprza przyczepnosc i dzieki temu wiekrze szanse na wygranie
Psyke
Posty: 1651
Rejestracja: 31.10.2005 21:22:48
Lokalizacja: celes\otwock\wawa
Kontakt:

Post autor: Psyke »

hehehe, dobry patent.
http://www.pinkbike.com/photo/1277425/ auć :/
Gość

Post autor: Gość »

tylko kuzwa ost jak jechalem po asfalcie to przy 75 km/h jak sie puscilem samochpdu to rower wpada mi w trganie kiera w rezonans :/
napewno jest to wina tego ze mam lekka centre z przodu...
tak bylo na prostce na asfalcie a na ubitym sniegu z gorki bedzie tak samo??

no i chyba to ja mam wieksze szanse na ubitym sniegu niz w puchu bo narty szerokie nie zapadna sie a ja bede strasznie zmulac sie:/
Kamol
Posty: 873
Rejestracja: 01.01.2005 15:02:34
Lokalizacja: Tychy
Kontakt:

Post autor: Kamol »

siwy-84 nie tyle lepsza przyczepność, poprostu lepiej sie zapadają i nie będą sie ślizgać ;) ale to jest tylko praktyka nie wiem jak to będzie przy 20cm śniegu ...
http://www.pinkbike.com/photo/?op=view&image=605497 letni lans :D
kyrys
Posty: 913
Rejestracja: 22.04.2005 14:52:12
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Kontakt:

Post autor: kyrys »

rower niestety na sniegu ma mała przyczepnośc nawet z oponami z kolcami a np narty lub snowboard to są do tego stworzone i raczej nie wygrasz. pozatym jak najedziesz na mulde to rower może się wyrwać z pod kątroli na na nartach tylko nogi ugunasz i na kreche prujesz dalej.

mogłes pomysle w lato i se założyć ze ty na rowerze a on ma martach tyle ze bez sniego to by problemu nie było :p
http://www.pinkbike.com/photo/1335585/
Xxsin
moderator
Posty: 4870
Rejestracja: 13.11.2004 15:52:57
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Xxsin »

kyrysmuldy można na bike tłumić :]

siwy-84
kolce **** dzadzą na stoku... na lodzie tak... ale nie na stok... na stok wąskie opony np. maxxis **** nie pamiętam jaki (ten na mokre :) ) 2,1 szerokości...

Na sypki śnieg to jak najszersze... to chyba jasne

M I C H A Ł
Jeżeli ten twój kolega to naprawdę dobry narciarz to szans nie masz :) Ale próbować zawsze można...
dhcyc
Posty: 6524
Rejestracja: 03.11.2004 23:14:55
Lokalizacja: Kielce
Kontakt:

Post autor: dhcyc »

Zależy od nachylenia i śniegu... sypki śnieg= lipa, ale się pojedzie...wtedy jednak narciarz ma większe szanse...jak śnieg ubity to różnie, biker może wygrać...jak nachylenie nieduże to wygra na bank. Jak duże to niewiem...u nas się ścigali ze stoku pod dużym nachyleniem, ale śniegy był sypki i ludzie na drodze, więc biker przegrał, ale...kto wie :D Na rowerze można dokręcać, a na nartach nie :P
http://dhcyc.pinkbike.com
MadCow
Posty: 1671
Rejestracja: 13.06.2004 22:13:57
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: MadCow »

M I C H A Ł

Kiera wpada w drgania bo za samochodem jedziesz w tunelu tworzonym przez samochod, wyjezdzajac z "cienia" powietrze zaczyna normalnie cie oplywac, a wiadomo rowery mtb jak i ludzie nie sa zbyt aerodynamiczni.
Ogladales najszybszy przejazd na rowerze czy innym pojezdzie napedzanym sila ludzkich miesni?
Samochod ktory go ciagnie ma za soba cos takiego jak ciagniki (TIR`y) na dachu - wlasnie po to zeby stworzyc zawodnikowi tunel.

Narciarz cie nieeezle wyprzedzi - nie ma szans.
Poza tym bezpieczniej na nartach, bo jak cos ci wychodzi spod kontroli to kladziesz na krawedz i wychodzisz duzym lukiem. A na rowerze?
Karolus
Posty: 392
Rejestracja: 10.04.2005 23:32:05
Lokalizacja: Chrzanów
Kontakt:

Post autor: Karolus »

hmm jak bylem 2 lata temu w krynicy toi kolesie na rowerach z marketu jechali z gory po ubitym sniegu chyba z 60 na godz
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=120892974
Grzesiu
Posty: 1333
Rejestracja: 02.12.2004 16:40:40
Lokalizacja: wy mieszkacie ??
Kontakt:

Post autor: Grzesiu »

po ubitym śniegu lekkko tylko tzreba się rozpędzi bo bo narciarz z górki sie szybciej rozpędza a co do małej stabilności to dupa mielismy z takiej górki takie muzdy które zajebiuście wybijały i się zajebiscie ldowało
http://www.pinkbike.com/photo/935615/
Gość

Post autor: Gość »

no ale ja jadac po tej prostce za samochodem to sie zle wyslowilem... ja jechalem obok trzymajac sie prawa raka drzwi (przy otwartej szybie) dopiero jak sie puscilem i chwycilem rower to on wpadl w rezonans :/ czemu?
elnariel
Posty: 488
Rejestracja: 16.09.2004 13:24:43
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
Kontakt:

Post autor: elnariel »

podajce mi dane to spytam babke z fizyki :D
Kiera wtp (bmx) i borla 670mm (mtb) do opchnięcia
bambus
Posty: 58
Rejestracja: 07.05.2005 01:22:18
Kontakt:

Post autor: bambus »

M I C H A Ł ja najwiecej jechalem 80km/h trzymajac sie motoru z boku, i nic mnie nie trzesło
BaDMaN
Posty: 609
Rejestracja: 06.12.2004 18:52:27
Lokalizacja: podwarszawskie lasy
Kontakt:

Post autor: BaDMaN »

kiedyś na freecaster.com był pokazany supercross na rowerach na jakimś stoku i wygrał gracia jechał około 120km/h i wszyscy mieli kolce-zdecydowanie lepsza przyczepność i zajebiście to wyglądało jak tak zapierdalali w dół, więc masz spore szanse;]
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 1 gość