FORUM DH-zone.com

czy warto kupic destroyera ? do streetu ? jakiego najlepiej pod kolo 24 cale zebyl byl krotki rower ?

ja jeżdze na streecie na 2005 fajny krutki jak zate pieniądze to fajna ramka polecam z czystym sumieniem :d

jak dla mnie warto, wogóle uważam rame za jeden z bardziej udanych zakupów. a do streetu i pod 24" to destroyera streeta

Hmm Sam niewiem co mam myslec o tych destroyerach :/ to chyba jak z duro :P Kumpel mial streeta i po 3 miechach zaczoł mu pękac :P a inni maja i nic sie niedzieje heeh jak z duro :D Ale Ramka fajna jak za ta kase

Jak pęka to pospawać. To nie alu.

Śmigam od dwóch tygodni na Jumpie 2005. I powiem że lepiej mi się na niej śmiga niz na dragu. Mimo wagi łatwiej ją wyrwać, wyższy BH, łatwiej sie obrócić.

Używam jej w streecie i dobrze się sprawuje.

ja mam jumpa 380mm tylni trojkat i jest bajka =D bardzo latwo sie go wyrywa, ale trzeba sie do niego przyzwyczaic, jezdze z kolkiem 26 narazie z przodu, jak chcesz fotki czy cos to pisz (gg 3496312)

moj kumpel dostal od nich kolejno 3 zjebane ramy... najpierw byl krzywo suport, potem odwrotnie nagwintowany (tzn jak kreciles korbami to ci sie odkrecal) a potem juz niepamietam co, w kazdym razie oddali mu kase bo uz nie chcial wiecej ram...

jak niewarto jak warto ;]

heh mam destroyera 3 tygodnie. I tak mam wgniecenie w ramie, haki sa nie rowno spilowane a przelotki sa tak zrobione ze nie da sie ustawic hamulca. Ale wedlug mnie warto. Geo jest dobra nawet przy malym skoku lub jego braku... poziome haki i ogolnie fajna cena. (mam jumpa 2006 model) ja polecam

Ile kosztuje Destroyer?? Cos kolo 400zl co nie... Za 499 jest Dangerous Mike street.

PS. Kolega rozdupił destroyera w 2 albo 3 tygodnie...

To tak jak loteria. Czasami trafi się dobry egzemplarz a czasami z dupy. Ja akurat trafiłem chyba na dobry. Nie miałem prolemów z mufą wszytko jest prosto i na razie nic nie pęka i nic sie ne gnie. Polecam ramke jak za ta kase.

Jest troszkę nadsterowna przy moim amorki, dj 3 130mm soku, ale idzie się przyzwyczaić i śmiga sie bomba. Łatwa jest do opanowania na flacie jak i w powietrzu.

Ramki owszem kuzyn ma i sie wymieniamy ma jumpa i naprawde warto za tą kase ławto mi sie wyrywa ogólnie si ale nigdy sztywne widelece destroyera!! własnie ten kuzyn miał taki widelec i go rozwalił po 2 miechach przy bunnym pod krawężnik...
fota: http://www.pinkbike.com/modules/photo/? ... age=541395

ale ramka kosztuje ok 370zł opłaca sie

To juz bardziej sie oplaca doplacic 130zl do Dangerous Mike Dirt Street ;]

jak destroyera to tylko z tymi starymi lepszymi hakami ktore mozna skrocic niezle jak sie ma kola 24"

KFP_Wwa ja zamowilem jumpa 2006 od razu z hakami 380mm, a kolo 26 tez moge wsadzic jak dam na koniec hakow, jeszcze mi zrobili taki patent z blaszka ktora sie wkreca do hakow zeby kolo 26 nie wypadalo z nich

ja polecam jezdzilem na innych ramkach ale ta mi wyjątkowo pasuje zreszta to jest rama do katu pęka rozbierasz rower idziesz do spawacza dajesz na 3 piwa i jedzisz dalej

warto kupic ;)
bardzo mi pasuje geometria tej ramki ( po skróceniu haków )
kupuj i niemarudz ze pęknie , bo sie pospawie .. pozatym niema problamu przy reklamacji ;)

mój destroyer ( ds2 z poziomymi ) w podpisie

sory za 2 posty ;)

Mi bez skracania hakow all pasuje. ;]