FORUM DH-zone.com

Slyszalem wiele poglosek ze USD przewyzsza tradycyjne amorki z boosterem... , choc nie do konca im wieze, bo np: Votec USD 170 mojego brata sie gial jak ********:P, i do tego zygal + sprezyny sie cale pogiely...

A drugim przykladem jest shiver, tez sie lekko gnie... , bo byl jeden w gliwicach i smieszny byl:P. osobiscie mam Z1 dual , i patrzac jakie problemy maja ludzie z USD , wsomie sie ciesze ze nie kupilem USD a mialem zamiar...?

Jestem ciekaw jaki jest wasz poglad :P, a i cos do USD podobno 2x szybciej zaczynaja zygac...

nigdy się specjalnie nad tym nie zastanawiałem, ale mam usd 180 i jak założę koło to od np takiej Z1 (na normalne haki)jest dużo sztywniejszy.
w praktyce jak prubowałem giąć kołem na wszystkie strony, to ledwo ruszałem je z miejsca.

w mx na tym jezdza wiec to musi miec jakies powazne zalety :D (tylko jakie :D)

i to ze trzyma sie na rynku to oznacza ze musi miec cos w sobie

mi sie wydaje ze ta budowa pozwala lepiej tlumic :D (ale nie jest to udokoumentowane naukowo :P)

Jest... fizycznie.

Nie chce mi sie juz dzisiaj pisac referatu, jutro skrobne.

BTW , mysl o tym topicku przyszla mi zaraz po tym jak brat sprzedal swojego votevka...

a) Albo koles ktory to kupowal byl :
a) albo glupi
b) myslalem ze jak ma 170 skoku to jest zajebiste [ mimo ze sprezyny odbijaly na jakies 10 cm:P]
c) albo zbawila go sama nazwa VOTEC:P

Amor zostal wogle kupiony za 100 zl i rozjebana nokie...
a sprzedany za 900 zl... co jest dla mnie szokiem:P bo amor chodzil jak zalany RST [ zalany piaskiem... ] , sprezyny po wyciagnieciu byly krzywe jak ryj bakala..:/ i do tego uszczelki gdzies wyparowaly:P , wiec jestem ciekaw wlasnie co tak naprawde jest dobrego w USD....

No to nieźle będzie miał ten co kupił tego Voteca po przeczytaniu tego wątku...
BTW to usd ma tą zaletę, że dół amora jest lżejszy, przez co bardziej czuły, więcej wybiera.

No proste. W USD jest mniejsza masa amortyzowana.

wiesz co, bycmoze to ja go kupilem. a co do Twojego z1 dual to sie nie podniecaj, peknie ci na ladze przy mocowaniu korony,albo peknie rura sterowa.

Heh , hofmen , nie martwie sie , bo mam go juz od 3 miesiecy, i w dupe dostal niezle:/ A nawet jak cos pojdzie to jest rozkrecalny wiec zadnego problemu nie widze,

to ze sie gnie wiadomo nie od dzis, zdarza sie ze przy mocniejszym hamowaniu jedna golen odjezdza i amor pozostaje krzywy. mialem tak w risse trixxxy ogolnie do dupy sprawa, poza tym ze zajebiscie ladnie trzymal sie nawierzchni. pewnie znane ci sa te teksty o malej masie nieamortyzowaniej. dzieki temu kolo caly czas ma kontakt z podlozem, bo latwiej zmienic jego tor (mniejsza energia kinetyczna)
co do shiverow to moj wcale niegnie sie przy hamowaniu chyba ze chodzi ci o tradycyjne wyginanie, ale nie sa one lekko ale BARDZO wiotkie.. i tak amor moim zdaniem przewyzsza wszystkie inne w jakosci pracy

Sam mialem zamiar kupic shivera, tylko stwierdzilem, ze i tak nie styknie mi na hampla do przodu, a pojawila sie okazja z tym z1 ...

hofmen, qhta rzeczywiście się podnieca, ale amor jest fajny, a poza tym to nie jest jeszcze to dupiate łączenie z koroną cryofit, tylko na śrubki, a amor ma 100m skoku, tak więc ciężko byłoby cokolwiek w nim złamać, poza tym jest wszystko wymienialne i nie musiałby całech lag górnych qpować

No a ja jestem taki co nie wie co to jest USD prose mi grzecznie wytłumaczyć :) Serio Serio ja nie wiedzieć co to być usd

usd - upside down :P amorki maja mniejsze lagi na dole i te dolne wchosdza w gorne nie na odwrot :D

jest jedna istotna zaleta amorow ud na tradycyjnymi:

mozna zrobic bardzo dlugie slizgi, lub bardzo dlugie odstepy miedzy nimi. w normalnym amorze przy duztym skoku albo ten wymiar jest mniejszy, albo podwyzsza sie nogi tak ze stercza ponad opone (np. shock works big one) albo opuszcza sie je poniezj osi kola (np. nowe monstery lub moj amorek).

dlugosc slizgu, lub odleglsoc meidzy slizgami jest bardzo istotnym paremetrem decydujacym o wielkosci luzowna goleniach w amortyzatorze.
jesli mamy np dwa amory o tym samym luzie np. 0.05mm to ten co ma krotsze slizgi bedzie bardziej latał od tego co ma slizgi dluzsze (lub szerzej rozstawione)