FORUM DH-zone.com

Nie znam się na licznikach... bo nigdy takowego nie używałem jakoś nie był mi potrzebny. Ostatnio jednak dużo jeżdże i zastanawiam się ile faktycznie robie kilometrów. Poszukuje jakiegoś licznika, który jest odporny na wstrząsy podczas zjazdów i wytrzyma lecące błoto. W miare tani bez zbędnych bajerów tętno itp kosztowne funckje. Nie wiem czy VDO czy jakiś cat eye?

ja mam jakiś art3 za 50 zł i dobrze sie trzyma

Tylko i wyłącznie CATEYE ENDURO :]

SIGMA i juz, na allegro mozna wyhaczyc w spoko cenie, polecam BC800, do przecietnej turystyki starczy. Mam to wiem, 6000km w dwa lata na jednej baterii, zero zerwan kabli czy czujnika, super mocowanie, na gumke :) pasuje na rozne golenie, mialem na manitou sxe a teraz na psylo (golen o srednicy wiekszej o prawie 1cm niz w sxe) no i git. Zapomnij o jakichs tasiemkach czy zipach, porazka.

targa jest mocna :) ja mam stuningowana w ten sposob ze mierzy mi predkosc tylnego kola wiec mozna sobie na wheele spokojnie pomykac :)

miałem sigma bc500, świetny licznik bez jakiś super skomplikowanych funkcji: jest zegar, prędkość chwilowa, czas wycieczki, długość wycieczki i dst całkowity. ale to nie jest licznik bezprzewodowy, myślę,że bezprzewodowe cateye'a też będą ok:)

Popieram konex CATEYE ENDURO jest kozacki, ma wszystko co potrzeba, jest bardzo czytelny, solidnie wykonany, ma gruby kabel. Z sigmami zawsze miałem problemy :/ albo były problemy z czujnikiem albo kabel sie rozwalał, albo gumki od guzików odpadały.

Ale odpornym na zjazdy, błoto, itp licznikiem przewodowym (bo bezprzewodowe są do dupy - zakłócenia, strasznie ssą baterie) będzie tylko CATEYE ENDURO, z zajebiście grubym kablem + oplotem w komplecie.

http://cyklotur.pl/go/_info/?id=2339&se ... 673103fe70 chodzi wam o tego ?? rzeczywiście gruby ma ten kabel :)wygląda na mocny licznik :) dzięki

KnockeR pisze:http://cyklotur.pl/go/_info/?id=2339&se ... 673103fe70 chodzi wam o tego ?? rzeczywiście gruby ma ten kabel :)wygląda na mocny licznik :) dzięki

A nie mówiłem...;> ;)