Strona 1 z 5
Z150 FR SL czy SHIVER SC 2004 ???
: 20.12.2005 18:41:23
autor: vaxupoto
heh znowu mam pytanie.....
co wybrac- Z150 fr sl czy shiver sc 2004 ?
obydwa nowe, ta sama cena czyli 1300 zl.....
prosze o jakas pomoc
: 20.12.2005 18:46:05
autor: kajo
z150 nieznam ale wziął bym shive tak z przekonania....
: 20.12.2005 19:01:33
autor: konex
Zależy jak jeździsz. Z tych dwóch brałbym jednak Shive. Do tego z150 fr sl nei mam zaufania z założenia.
: 20.12.2005 19:09:03
autor: vaxupoto
jak jezdze.......
powiedzialbym FR, troche streetu! czasem malutko dh....
: 20.12.2005 19:19:55
autor: konex
vaxupoto No to shiva możer być troche mało sztywny w zjazdach i fr bo podobno lagi chodza jak chcą... Ale mi to nie przeszkadza i uważam że przy sztywnej osi będzie oki.
Do streetu idealny amor, 150mm troche moze być za dużo.
Nie chciałbyś pomyśleć nad czymś innym, np. sherman albo PIKE?
: 20.12.2005 19:20:08
autor: ces
Według mnie shive, mysle ze bedzie sie lepiej spisywac....
: 20.12.2005 19:22:50
autor: vaxupoto
no mam do wyboru jeszcze PIKE race nowke za 1300....
ale ja jestem fanem marzocchi i ciezko mnie odciągnac. manitou w ogole odpada.
: 20.12.2005 19:25:47
autor: konex
vaxupoto Rozumiem że masz do wyboru wszystko to co jest na Allegro...:P Bo skąś kojarze te oferty ;]
WYbrałbym PIKE-a bo będzie najbardziej uniwersalny i wytrzyma spokojnie Twoje zastosowania.
Pojedziesz na streeta - ustawiasz 95mm
DH/FR - dajesz na max 140 i jest spox
Posiadałem PIKE SL i dal mnie nawet najniższzy model to amor mistrzostwo!
Był świetny moim zdaniem. Szkoda tylko że ten z Allegro nie ma gwarancji ;/
Ale chyba żaden z tych amorów nie ma.
: 20.12.2005 19:26:52
autor: konex
vaxupoto A nie wiem czemu wszyscy tak wielbią te marzoki, jest jakiś dziwny kult i moda w polsce na MARZOCCHI. nie rozumiem tego, bo wiele innych producentów robi też godne amorki.
: 20.12.2005 19:30:24
autor: vaxupoto
Manitou kojarzy mi sie z kingpinem i stancem, na pewno manitou nie wezme to jest pewne.
MArzocchi lubie ze wzgledu na dosc prostą budowe, dobra prace i nie za duża ze tak powiem "awaryjność"
rock shox jeszcze lubie ale nie manitou.....
: 20.12.2005 19:34:13
autor: konex
vaxupoto Niestety manitou zwaliło sobie opinie tymi stance'ami ale nie mająone nic wspólnego z amerykańskim SHERMANEM!!! Niestety ja mam zwłaszcza uraz przez Black'i. Ale za Shermana bym sięnei obraził ;]
Pike jest godnym polecenia amorkiem zwłaszcza do tak uniwersalnego zastosowania jakie przewidujesz :)
: 20.12.2005 19:38:12
autor: vaxupoto
no niby tak ale czy wersja RACE ? :/ bardziej jakos te marzocchi.. szkoda ze z150 nie ma regulacji skoku 110-150: P
: 20.12.2005 19:41:12
autor: konex
vaxupoto pisze:no niby tak ale czy wersja RACE ? :/ bardziej jakos te marzocchi.. szkoda ze z150 nie ma regulacji skoku 110-150: P
RAce się rózni od SL-ki tylko tym że ma pokrętło zewnętrzne a nie tak jak SL wewnętrzną regulacje kompresji imbusem i zaślepkę która wypada :P
http://www.mkbike.com.pl/sklep/product_ ... cts_id=219 może to, ma aulminiowa rure sterowa ale Tobie nie powinno to chyba przeszkadzać. Zwłaszcza jak pod uwagę bierzesz Z1
: 20.12.2005 19:41:58
autor: Szczep
ee.. mi Manitou kojarzy sie z dobrymi Shermanami :D
Jeśli FR i streecik.. to serio zastanawiałbym sie nad Pike. Pod każdy styl jazdy jesteś w stanie go ustawić. Zmienisz mu skok ze 140mm na 95mm w 20sekund. :)
Z150 za bardzo pływa. Nie nadaje sie na uliczne wariacje.
: 20.12.2005 19:45:17
autor: vaxupoto
a Shiver? jednak upierałbym sie przy marzocchi..
: 20.12.2005 19:49:20
autor: konex
A shiver to lans, amorek bezie dobry ale nie tak uniwersalny. Fajnie działa, ale mało sztywny.
: 20.12.2005 19:52:28
autor: Szczep
Niom. taka prawda. ;( Poprostu musisz kiedyś poszukać pękniętych Marzocchi - to Cie od razu nakieruje na wybór PIKE :)
: 20.12.2005 19:54:36
autor: konex
Szczep W sumie i PIKE;i pękają ale ten minimalny procent w żadnym stopniu nie zniechęca mnie do tego amora..;p Moim zdaniem amor bezkonkurencyjny w cenach katalogowych.
: 20.12.2005 21:06:54
autor: kajo
shive bierz jest mało sztywno ale trzeba być dość wrażliwym bikerem żeby to odczuć w trakcie jazdy... jest bardzo czuły a jednocześnie praktycznie nieda sie go dobić .... i dość prosty w serwisie (olej, uszczelki , ślizgi)...