Strona 1 z 6
Reakcja organizmu na ból ...
: 21.12.2005 19:43:55
autor: motomysz
Hej,
Nachodzi mnie takie pytanie, jak wasz organizm reaguje na silny, czasem potęzny ból ??
Mi np. gdy sie nagle potwornie mocno w coś pierdolne robi sie niedobrze. Bardzo niedobrze. Tak niedobrze ze dwa razy w życiu pożygałem sie z bólu, raz po otwartym złamniu kostki a raz po solindym skrecniu z zerwaniem torebki stawowej w drugiej kostce.
Wiec pytam, jak wasze organizmy reagują na ból ??
: 21.12.2005 19:54:08
autor: MaG
Ja dostaje taka dawke adrenaliny ze rozpiera mnie energia. Tez kiedys sobie rozwalilem torebke stawowa na biku i szybko sie pozbieralem pojechalem do domu jakies 500m wmioslem bika do domu na 2 pietro, siadlem na fotelu i dopiero wtedy zaczelo cholernie bolec i nie moglem pozniej chodzic.
: 21.12.2005 19:58:08
autor: bumelant
Najpierw nic nie czuje, potem jak siadam i odpoczywam zaczyna mnie coraz bardziej boleć. Potem nie mogę ruszać ręką. :D
: 21.12.2005 19:59:23
autor: bumelant
Najpierw nic nie czuje, potem jak siadam i odpoczywam zaczyna mnie coraz bardziej boleć. Potem nie mogę ruszać ręką. :D
: 21.12.2005 19:59:24
autor: Eee...
leze i klne:)
: 21.12.2005 20:01:31
autor: ces
A ja jak spadlem kiedys z 2.5 metra na plecki :| to nie moglem sie ruszac i chcieli juz dzwonic po karetke, a ja wstalem, otrzepalem sie i zaczalem jezdzic dalej. Od tamtej pory nie moge sie zginac(do przodu) do konca i glowy nie moge przechylic na maxa w dol bo mnie cos pod sercem boli. Ale ogolnie to lol PS. jak wstalem to okazalo sie ze mi zaczeli rower rozkrecac..... hehehee
: 21.12.2005 20:09:38
autor: lizzard king
no ja kiedys mialem podobna glebe, polecialem z 2-3m na dupe :D
najpierw nic nie bolalo, a za 5 sekund zaczelo mna rzucac i zaczalem walic piesciami w ziemie. nie moglem sie powstrzymac, bol byl taki, ze prawie wymiotowalem....
nie moglem ruszac tez nogami, nie moglem o niczym pomyslec. w ogole nie panowalem nad tym co robie, walilem piesciami w ziemie, pozniej zlapalem sie za dupe i po ok 15 mi n wstalem na nogi wreszcie...
a ogolnie to jestem bardzo odporny na bol. nawet siniaki mi sie nie robia....
: 21.12.2005 20:10:16
autor: .Tomahawk.
Najpierw adrenalina i przez pierwsze chwile nic nie czuje ale później już jest gorzej...
: 21.12.2005 20:20:21
autor: kyrys
no przerazenie/adrenalina to reakcja organizmu na ból zeby ukryć go to najprawdopodobniej pozostałośc po przodkach np: jak 2 neandertale gryzły sie o lasske to po paru udezeniach maczuga żeby dalej się bic :p albo uciekać żeby ratować życie.
a co do bólu to ja jestem mało odporny tzn że nie lubie kak cos boli dletego czasem mam opory ale jak juz boli to trudno trzeba przeboleć :D
: 21.12.2005 20:22:43
autor: lizzard king
ja z kolei lubie, jak boli mojego kolege :D
smiesznie wtedy wyglada i jeczy :D
: 21.12.2005 20:26:00
autor: Wojt
(jadac na motorze wjechalo we mnie auto :/, mialem zlamana noge w 2 miejscach, i cos z stopa, dobze ze obylo sie bez policji :)), ale dostalem taka dawke adrenaliny :P ze wstalem podnioslem motorek, zdazylem dopchac go do domu, schowac do garazu, zdrapac lakier z wydechu co sie odbil od auta :P i zadzownic po starszego zeby mnie do szpitala zawiozl :)
: 21.12.2005 20:29:30
autor: Chrabał
ja po swojej największej jak do tej pory glebie w pierwszej chwili czułem się dobrze, byłem w pełni świadomy, zdjagnozowałem wstępnie co mi jest, ale gorzej było gdy się podniosłem, zrobiło mi się ciut słabo, jak mnie kumple prowadzili na dół na parking to miałem silne zaburzenia wzoku - widziałem tylko biel. Adrenalina cały czas skutecznie niwelowała ból jeszcze przez jakieś 10 minut jazdy samochodem do szpitala - na wertepach nie czułem bólu tylko chrobotanie kilku kawałków połamanego obojczyka.
Skrajnie złe samopoczucie to częsty objaw. Artur Miśkiewicz jak w Wierchomli przywalił na pełnym speedzie głową w drzewo to puścił pawia zanim zdążył zatrzymać się na ziemi.
: 21.12.2005 20:30:05
autor: mdfkkkka
ogólnie najgorszy mój ból w życiu to były 2 złamane/zmiażdżone/pokruszone nadgarstki naraz przy zjezdzie powolnym ze stromej gory jakies 22m przed plaskim zaliczylem otb, lecac, za jedyny ratunek przet poleceniem na glowe bylo wyciagniecie rak. po glebie lezalem ok.15minut na ziemi niemogac wstać, bo mdlalem, i prawie zygalem, gdzies po 20 minutach kumple zaniesli/poprowadzili mnie do domu, skad udalem sie na pogotowie, gdzie oczywiscie jakzwykle nic ciekawego nieuczyniono, bo "przy zlamaniu by mi tu chlopak zwijal z bolul"pfff po namowach udalo sie namowic na skierowanie na rentgena, gdzie czekalem na pielegniarke 40minut, po przeswietleni chirurg oznajmil te zmiazdzrzenia itd. To jest właśnie nasz a sluzba zdrowia
: 21.12.2005 20:31:49
autor: wuzekpros
Wojt nie rozumiem Cie :O czemu dobrze ze bez policji?:> bez prawka?:>
Ja mam tez tak ze jak za mocno boli to mnie zbiera na <zygi> lecz jeszcze tak mocno nie bolalo ze musialem oddac co zjadlem :P
: 21.12.2005 20:34:45
autor: Junior
wszyscy wyzej....to raczej normalna reakcja na bol...najpierw sie nic nie czuje a potem przychodzi falowo. a tu raczej czy wasz organizm reaguje jakos w specjalny sposob.
co do topicu, ja jestem raczje normalny pod tym wzgledem. zawsze mysle : "kurwa" potem wstaje mysle ze nic mi nie jest a po godzinie zdycham. standart
: 21.12.2005 20:37:46
autor: kaczor tychy
najpierw klne, potem zwijam sie z bolu i czesto chce mi sie zgaz, ale zygac sie chce tylko przy powaznych uszkodzeniach organizmu, jest to naturalny odruch
: 21.12.2005 20:38:46
autor: Antur
Mi jak sie coś nie powiedzie, to klne w niebogłosy, tarzam się po ziemi i kręci mi się w glowie, aż mnie zaczyna mdlić :/
: 21.12.2005 20:42:20
autor: skane
chyba zakosze babci adrenaline z pracy:D
ja tez podobne sytuacje mialem zlamanie obojczyka i potem do szpitala dojechalem jakies 3 km dalej, a tak ogolnie to leze i kwicze
: 21.12.2005 20:42:48
autor: Chrabał
kaczor tychy, żyganie jest głównym objawem wstrząsu mózgu, aczkolwiek dzieje się to nie bezpośrednio po uderzeniu tylko po pewnym czasie.