FORUM DH-zone.com

GIRVIN "EXPERT" do czego on się nadaje czy to dobry sprzęt można na nim skakac
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=78949337

1 raz w zyciu cos takiego widze. I mysle ze sadze ze to smierdzi chujem... ;/

Nie ma zadnej sciemy. To dobry amor, ale tylko do cross country.

Haski pisze:Nie ma zadnej sciemy. To dobry amor, ale tylko do cross country.

dokladnie tak jak kolega napisal
pozdrawiam

nom do XC, w Wawie jezdzi typ (nie pamietam imienia - dawno go nie widzialem juz) na Grivin'ie podobnym do RST Delta HL

Jakies kosmiczne rozwiązania, raczej nie będzie zbyt wytrzymałe

Sulring pisze:1 raz w zyciu cos takiego widze. I mysle ze sadze ze to smierdzi chujem... ;/

Zaprezentowales w tym momencie bardzo wysoki poziom inteligencji i kultury... Pozazdroscic...

grzywa89 koles cudujesz poprostu ;]

to sa widelce amortyzowane oparte na najstarszym wogole systemie amortyzacji ...

w komisie (serwisie) przy Bikershopie w Krk jest taki kosmiczny rower z trójszprychowymi kołami i takim amorkiem :D

to bardzo stara kontrukcja, oparta na pantografach, tak jak kolega pisal - sprzet do xc, i to z lat 97-98 (chyba wtedy te widelce wchodzily)

A no Girvin'ek, mialem przyjemnosc na tym jezdzic... bardzo fachowy i mocny sprzet... no tylko ze do XC... faktycznie tzw. pantograf (nietrudno sie chyba domyslec why)... ale nie poskaczesz na nim;] mozesz go sobie kupic jako 'koneser' i miec na pamiatke bo tego juz nigdzie nie dostaniesz... a sprzet jest wysokiej jakosci... to byly drogie amorki... kiedyś je chyba KLEIN montowal do rowerkow... ceny kosmiczne... ale to sa rowery dla burżujów a i tak na nich nie polatasz:D

sorry pomylilem sie, te amory byly montowane w ProFlexach z 94 roku wiec sa jeszcze starsze....

czesc ! ten na allegro do niczego Ci sie nie przyda bo to wersja pod glowke 210mm, mam taki widelec do sprzedania za ciekawsze pieniedze na glowke 165mm. zalety sa takie ze przyzwoicie to pracuje, jest bardzo sztywny bocznie i za te pieniedze nie kupi sie lzejszego widelca. ma tez pare wad ale o tym nie bede sie rozpisywal ;) fajna ciekawostka techniczna bo malo kto wie co to jest. a widelce na pantografie sa dalej robione, look ma bardzo udane konstrukcje o wadze ponizej 1500g pozdrawiam

No rozwiązanie faktycznie stare i zdecydowanie się nie przyjęło - jedna z głównych wad: podczas ugięcia dziwacznie zmienia się geometria całego roweru (m.in. zwiększa się baza kół).
Do skakania się nie nadaje.

Ja bym tego nie kupił - jakoś mam awersję do takich wynalazków, sam jeżdżę na przedpotopowym Manitou SX-R i jest ok, ale to jednak klasyczna konstrukcja teleskopowa.

baza kol sie zmniejsza i nie chodzi o to ze zmienie sie geometria tylko o to ze widelec cofa sie do tylu i latwiej na zjezdzie o otb jezeli nie jest sie odchylonym jak nalezy

na atkich amorkach jezdza ludzie cross country, widzialem takich wiele w rowerach canondiale (czy jakos taks ie to pisze ) na bike maratonie. Ludzie na nich podjezdzali ale tez zjezdzali ok 40km/h po trasach wiec nie moga byc az tak zle