FORUM DH-zone.com

Proszę Was o pomoc w wyborze, wracam po dłuższej przerwie do bikowania i chciałbym wykonać zakup rowerku fun'owo-dirt'owo-urban'owego.Tymbardziej,iż po pierwoje oba są,w mojej skromnej opinii,w miarę atrakcyjne cenowo, a po wtaroje jestem więcej niż początkującym amatorem mimo swoich lat ;-) hahaha.Jakiekolwiek opinie w temacie będą bardzo pomocne.Z góry,niewysokiej wprawdzie,THX.Pozdrawiam.

Chucker 1.0 rozni sie od Chucker 2.0 (za 1700 zl) tylko tarczowkami, Sramami 5.0 i troszke lepszym amorem, wiec wolabym wziasc 2.0 i zmenic osprzet. Acid calkiem fajny bike ale ja bym wolal dozbierac do Kony Shred

Hmm, nie chodzi mi również o względy estetyczne,zastanawiałem się już nad 2.0,ale uważam mimo wszystko,że przednia przerzutka czyni rower bardziej uniwersalnym(funkcjonalnym)

No wiec moim zdaniem glownym aspektem ograniczajacym uzytkowosc roweru jest gieta rura podsiodlowa Acida-a! Nie mozna ani wysunac ani schowac siodla!. Bralbym Chuckera, hetniej niz kone! Jednak raczej 2.0 przezutka wcale nie jest z przodu pootrzebna... tylko amor bym zmienil.

Wbrew pozorom rurę podsiodłową mozna chować - może ne w takim stopniu jak prosta lae można...

z własnego doświadczenia wynika, że siodło w ACidzie da się regulować w zakresie 4-5 cm... to niestety niewiele... kumpel jeździ na ACidzie 13,8" sam ma 170cm i wychodzi na to, że styka... do zwykłej jazdy po mieście jest ok, a do skakanie mogłoby być troszkę niżej

jezeli chodzi o wizulana aspekt to boa rowery sa brzydkie niczym dzwonnik z noterdam :P ale giant minimalnie ladniejszy:) i gianty

oba widzalem na zywo i oba mi sie nie podbaja :)

pozdro

a to już kwestia gustu :D
a japońce mają w tym roku jeszcze coś takiego:
http://www.giant.co.jp/2004/pop_pics_sp ... _disc.html

Dziekówa za sugestie dotyczące sztycy w "kwachu" ale chodziło mi bardziej o porównanie obu rowerków,względy estetyczne są dla mnie w tym przypadku mało ważne-bardziej funkcjonalność i baza do dalszej rozbudowy. Acha i mam 180cm wzrostu