czemu ludzie sa glupi?
-
- Posty: 3826
- Rejestracja: 13.12.2004 21:47:52
- Kontakt:
czemu ludzie sa glupi?
wiec tak:
w domu nie bylo nic do roboty, wczoraj zamontowalem nowe tarcze, wiec chcialem je dzis przetestowac. przed chwila wrocilem z roweru i chcialem cos opowiedziec.
wiec znowu tak:
przypadek 1
wychodze z domu, jade sobie jade, chodnik w miare odsniezony, az tu nagle cip ciop i nie odsniezony :/ chodnik ten ma ok 100 m a odsniezony byl tylko na tych 70m, wiec czemu go koles nie moze odsniezyc do konca? majac do pomocy jeszcze taka maszynke, ktora wystarczy tylko pchac, a ona sama odsnieza.
wiec wciskam sie ledwo w rowek wychodzoy przez ludzi i jade. pomijam fakt, ze po drodze spotkalem kobiete, ktora zachowywala sie jak by mnie nie bylo. autentycznie. ja jade, a ona idzie. widziala mnie. czekam do ostatniego momentu i skrecam, omijajac ja. jade dalej i trafiam na...
przypadek 2
na grupke jakichs maloletnich dresikow, ida i piluja mordy kurwujac cos pod nosem. koles na mnie spojrzal, przesunal sie, ja mowie OK , chce przejechac, a ten, nagle odwraca sie do kolegi, wymienili sie kurw.ami, no i oczywiscie go sieknalem z kiery w ramie, bo ***** sie wysunal.... dostal mocno, jechalem ze 30 kmh, a on krzsyczal cos do mnie z placzem w oczach, pojekiwal...
przypadek 3
jest chodnik szeroki, ludzie sie zmieszcza (dwoje) wiec jade sobie prawa strona, a tu mi babcia jakas moherowa wychodzi i z ryjem leci, czemu zawalam caly chodnik, costam, nei sluchalem jej, zszedlem z roweru i minalem ja, bo glupia ***** dupy ruszyc nie chciala...
przypadek 4
znowu chodnik odsniezony do polowy, wiec ze 200m musialem isc za jakimis ludzmi, po sniegu obok bylo do glowni ramy...
przypadek 5
snowu kobieta na drodze... mloda, ze 20 lat idzie i patrzy na mnie, ja na nia, fajnie, mowie sobie, pewnie sie ruszy, bo ma latwiej (oj chodnik w **** szeroki, ja oczywiscie prawa strona wiec nie mialm do kad uciekac) ale ona nie, broni swej czesci, wiec nie zejdzie mi z drogi, nie.... musialem zahamowac i poczekac az przejdzie (przedemna jakas kobita sie slizgala), stracilem predkosc a z SS sie ciezko rusza wiec pobuksowalem chwile...
przypadek 6
dojerzdzam reszczie na miejscowke, daszek z ktorego chcialem se skoczyc. sniegu bylo akurat do kolan. wbijam sie na niego, (na nim bylo troche mniej), szykuje sobie dojazd a tu nagle jakis glupi ***** wychodzi z okna i krzyczy, zebym zlaliz z tego dachu, nie wiem co on chcial od niego, bo od lat sie z niego skacze, wczoraj tez bylem, ale akurat dzis sie musial koles wnerwiac wiec sobie nie skoczylem, a bylem ostro zmachany dojazdem tam wiec sie zaczynalem wkurwiac powoli... a i jeszcze jak jechalem na ten daszek, to mialem otb i wpadlem w zaspe, BO MUSIALEM omijac samochod ktory byl zle zaparkowany.....................
przypadek 7
wracam do domu, bo to nie ma sensu. oczywiscie jakis ****** taksowkarz sie musial wjebac na chodnikm jechalem za nim ze 3 min I NIE ZDAZYLEM NA SWIATLO i musialem oczywiscie hamowac i czekaz z 6 min zanim sie zmieni... ruszyc bylo ciezko, bo wiadomo, ss i jeszcze mulda przedemna....
przypadek 8
jest sobie taki kosciol na skrzyzowaniu gorlickiej i moldawskiej chyba i ten kosciol jest wysoki na 8 pieter, ksiadz jest w **** bogaty, pomijam juz fakt, ze jest baranem i debilem. to po porstu skurwysyn.
on LASKAWIE oddal kawalek smojego placu na chodniczek szerokosci mojej kiery i jeszcze nie dosc, ze przez to ulica jest na tyle mala, ze musza sie miescic na niej ludzie (bo na chodniku nie da rady sie minac), parkowac samochody no i przejezdzac samochody...
nie dosc tego, ten palant ustawil na srodku tego chodnika LATARNIE
musialem skakac przez zaspe, zeby sie minac z ludzmi. pozniej trzeba przejsc przez kladke, oczywiscie schody sa zasypane BO NIKOMU SIE NIE CHCE RUSZYC DUPY zeby je odsniezyc.
obok stali ludzie odsniezajacy kurwa trawnik :/
jak z nich zjezdzalem, byl efekt zjazdu z gorki :/
tyle.
wiec odpowie mi ktos na pytanie, czyemu ludzie sa tacy glupi? czy to moze tylko polacy? polska chyba faktycznie jest jakims cywilizacyjnym zadupiem....
no i oczywisci podawajcie swoje przyklady ;p
w domu nie bylo nic do roboty, wczoraj zamontowalem nowe tarcze, wiec chcialem je dzis przetestowac. przed chwila wrocilem z roweru i chcialem cos opowiedziec.
wiec znowu tak:
przypadek 1
wychodze z domu, jade sobie jade, chodnik w miare odsniezony, az tu nagle cip ciop i nie odsniezony :/ chodnik ten ma ok 100 m a odsniezony byl tylko na tych 70m, wiec czemu go koles nie moze odsniezyc do konca? majac do pomocy jeszcze taka maszynke, ktora wystarczy tylko pchac, a ona sama odsnieza.
wiec wciskam sie ledwo w rowek wychodzoy przez ludzi i jade. pomijam fakt, ze po drodze spotkalem kobiete, ktora zachowywala sie jak by mnie nie bylo. autentycznie. ja jade, a ona idzie. widziala mnie. czekam do ostatniego momentu i skrecam, omijajac ja. jade dalej i trafiam na...
przypadek 2
na grupke jakichs maloletnich dresikow, ida i piluja mordy kurwujac cos pod nosem. koles na mnie spojrzal, przesunal sie, ja mowie OK , chce przejechac, a ten, nagle odwraca sie do kolegi, wymienili sie kurw.ami, no i oczywiscie go sieknalem z kiery w ramie, bo ***** sie wysunal.... dostal mocno, jechalem ze 30 kmh, a on krzsyczal cos do mnie z placzem w oczach, pojekiwal...
przypadek 3
jest chodnik szeroki, ludzie sie zmieszcza (dwoje) wiec jade sobie prawa strona, a tu mi babcia jakas moherowa wychodzi i z ryjem leci, czemu zawalam caly chodnik, costam, nei sluchalem jej, zszedlem z roweru i minalem ja, bo glupia ***** dupy ruszyc nie chciala...
przypadek 4
znowu chodnik odsniezony do polowy, wiec ze 200m musialem isc za jakimis ludzmi, po sniegu obok bylo do glowni ramy...
przypadek 5
snowu kobieta na drodze... mloda, ze 20 lat idzie i patrzy na mnie, ja na nia, fajnie, mowie sobie, pewnie sie ruszy, bo ma latwiej (oj chodnik w **** szeroki, ja oczywiscie prawa strona wiec nie mialm do kad uciekac) ale ona nie, broni swej czesci, wiec nie zejdzie mi z drogi, nie.... musialem zahamowac i poczekac az przejdzie (przedemna jakas kobita sie slizgala), stracilem predkosc a z SS sie ciezko rusza wiec pobuksowalem chwile...
przypadek 6
dojerzdzam reszczie na miejscowke, daszek z ktorego chcialem se skoczyc. sniegu bylo akurat do kolan. wbijam sie na niego, (na nim bylo troche mniej), szykuje sobie dojazd a tu nagle jakis glupi ***** wychodzi z okna i krzyczy, zebym zlaliz z tego dachu, nie wiem co on chcial od niego, bo od lat sie z niego skacze, wczoraj tez bylem, ale akurat dzis sie musial koles wnerwiac wiec sobie nie skoczylem, a bylem ostro zmachany dojazdem tam wiec sie zaczynalem wkurwiac powoli... a i jeszcze jak jechalem na ten daszek, to mialem otb i wpadlem w zaspe, BO MUSIALEM omijac samochod ktory byl zle zaparkowany.....................
przypadek 7
wracam do domu, bo to nie ma sensu. oczywiscie jakis ****** taksowkarz sie musial wjebac na chodnikm jechalem za nim ze 3 min I NIE ZDAZYLEM NA SWIATLO i musialem oczywiscie hamowac i czekaz z 6 min zanim sie zmieni... ruszyc bylo ciezko, bo wiadomo, ss i jeszcze mulda przedemna....
przypadek 8
jest sobie taki kosciol na skrzyzowaniu gorlickiej i moldawskiej chyba i ten kosciol jest wysoki na 8 pieter, ksiadz jest w **** bogaty, pomijam juz fakt, ze jest baranem i debilem. to po porstu skurwysyn.
on LASKAWIE oddal kawalek smojego placu na chodniczek szerokosci mojej kiery i jeszcze nie dosc, ze przez to ulica jest na tyle mala, ze musza sie miescic na niej ludzie (bo na chodniku nie da rady sie minac), parkowac samochody no i przejezdzac samochody...
nie dosc tego, ten palant ustawil na srodku tego chodnika LATARNIE
musialem skakac przez zaspe, zeby sie minac z ludzmi. pozniej trzeba przejsc przez kladke, oczywiscie schody sa zasypane BO NIKOMU SIE NIE CHCE RUSZYC DUPY zeby je odsniezyc.
obok stali ludzie odsniezajacy kurwa trawnik :/
jak z nich zjezdzalem, byl efekt zjazdu z gorki :/
tyle.
wiec odpowie mi ktos na pytanie, czyemu ludzie sa tacy glupi? czy to moze tylko polacy? polska chyba faktycznie jest jakims cywilizacyjnym zadupiem....
no i oczywisci podawajcie swoje przyklady ;p
Lizzard ale Ty masz problemy. Ludzie są głupi od zawsze i jak tego nie wiedziałeś to wybacz... Co z tego że teraz wszyscy podadzą przykłady jak im ktoś nie chciał ustąpić na chodniku? Lepiej wyjśc na roer i zepchnąc z niego kilka takich świętych krów to pożytek bedzie większy.
Jednym słowem nudzi Ci się w domu ładnie.
Jednym słowem nudzi Ci się w domu ładnie.
hmm może masz z tym problem, wszyscy są żli a ty jesteś dobry... zastanów się , hmm mogłes staruszce ustapić i sie uśmiechnąć, ja to gówno obchodzi ale mogłes...
możesz a nawet musisz jechać po ulicy, to druga sprawa...była już wytaczana na forum więc nie bede opisywał.
ZAWSZE wszyscy sa żli ...wiem też się na tym łapię:D
możesz a nawet musisz jechać po ulicy, to druga sprawa...była już wytaczana na forum więc nie bede opisywał.
ZAWSZE wszyscy sa żli ...wiem też się na tym łapię:D
kupie
prawą klamkę do julii/deore/lx-hydra
przewód tył do julii/shimano!
gg 5732171
prawą klamkę do julii/deore/lx-hydra
przewód tył do julii/shimano!
gg 5732171
-
- Posty: 6082
- Rejestracja: 19.04.2004 08:21:44
- Lokalizacja: Jelenia Góra
- Kontakt:
Daj pan spokoj, ja juz nie mam sily czasami, takie przypadku sie trafiaja, ze moglbym ksiazke napisac.
Pomijam juz pytanie o sprzety itd.
A jesli chodzi o jezdzenie, ja w tym roku w zimie tak naprawde pojezdzic pojechalem RAZ ( co roku od 3 lat jezdizlem dzien w dzien i jakos sie przemagalem ) teraz juz nie moge.
Bylo duzo takich przypadkow jak mowisz, do tego gleby na lodzie , bo nie chcialem sie wpieprzyc w ludzi, ci oczywiscie niczym drzewa ni ***** dupy nie rusza... do tego jak juz sie obok nich wyjebalem to do mnie tekst " widzisz jak sie koncza takie szalenstwaa? " kurwa odjebalem taka wiazanke ze sie typek zamknal szybciutko.
Pierdolnieci ci ludzie sa.
Szkurde no , kazdemu sie zdarzaja pomylki, jakis glupi text, ale ciagly debilizm to juz porazka. A tego u nas pelno.
Ludzie sa takimi idiotami, ze sie plakac chce :(
Pomijam juz pytanie o sprzety itd.
A jesli chodzi o jezdzenie, ja w tym roku w zimie tak naprawde pojezdzic pojechalem RAZ ( co roku od 3 lat jezdizlem dzien w dzien i jakos sie przemagalem ) teraz juz nie moge.
Bylo duzo takich przypadkow jak mowisz, do tego gleby na lodzie , bo nie chcialem sie wpieprzyc w ludzi, ci oczywiscie niczym drzewa ni ***** dupy nie rusza... do tego jak juz sie obok nich wyjebalem to do mnie tekst " widzisz jak sie koncza takie szalenstwaa? " kurwa odjebalem taka wiazanke ze sie typek zamknal szybciutko.
Pierdolnieci ci ludzie sa.
Szkurde no , kazdemu sie zdarzaja pomylki, jakis glupi text, ale ciagly debilizm to juz porazka. A tego u nas pelno.
Ludzie sa takimi idiotami, ze sie plakac chce :(
www.street-roulette.pl | www.ovb.pl | www.rowerowy.com
-
- Posty: 3826
- Rejestracja: 13.12.2004 21:47:52
- Kontakt:
hah normalka ja juz sie prubuje to tego przyzwyczaic bo to juz jest wszedzie ludzie potracia byc tak zjeb^%$# ze nigdy bym sobie tego wczesniej niewyobrazal i tutaj niema znaczenia wiek bo w kazdym wieku sa rozni delikwenci ktorzy naprawde powinni sie zastanowic nad soba bo mi jest juz zal takich ludzi :/ szkoda gadac najwazniejsze zeby niemiec zjebanych kumpli i kolezanek :)
http://www.pinkbike.com/photo/736751/
ludzie są głupi albo nie myślą :/
Pare dni temu wygrał moją aukcję jakiś typ (sprzedawałem tarczę 160mm)
Napisałem do typa, żeby przysłał mi kase.
A on sięa czy to z "tarczom sprzedaje śróbki, a pieniondze wpłaci jutro..."
Ok
Najlepsze było wczoraj:
Napisał maila do mnie:"Czy sprzedaję tarczę z zaciskiem" <lol>...
Pare dni temu wygrał moją aukcję jakiś typ (sprzedawałem tarczę 160mm)
Napisałem do typa, żeby przysłał mi kase.
A on sięa czy to z "tarczom sprzedaje śróbki, a pieniondze wpłaci jutro..."
Ok
Najlepsze było wczoraj:
Napisał maila do mnie:"Czy sprzedaję tarczę z zaciskiem" <lol>...
www.cykloza.pl
ave na przetrwanie | amen
http://www.pinkbike.com/photo/2300621/
ave na przetrwanie | amen
http://www.pinkbike.com/photo/2300621/
-
- Posty: 3577
- Rejestracja: 19.04.2004 13:31:00
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
ja sie ostatnio niezle wkurzylem ... jade sobie spokojnie autobusem za oknem piekny snieg trzymam w reku kolo 24 przednie ktore wiozlem zeby sprzedac i jakis dziad do mnie a ty co rower masz to spadaj z autobusu ... wiem zart ... moze jestem za mlody i nie potrafie sie z takich smiac ale gdyby kurwa nie ludzie w autobusie bym mu jebnal :/ i to jeszcze przez pol autobusu do mnie to powiedzal/krzyknal :/ ludzie sa pojebaniii :/
jak to w opowiadaniu Ziemianskiego :
" Boze ... Polski narod . Jakby to byli Niemcy , Anglicy , Amerykanie czy Rosjanie , wszystko poszloby sprawnie a tu zawsze ktos musial zapytac : " a po co ?" . Tu zawsze ktos nie stosowal sie do procedu, zadawal pytania"
jak to w opowiadaniu Ziemianskiego :
" Boze ... Polski narod . Jakby to byli Niemcy , Anglicy , Amerykanie czy Rosjanie , wszystko poszloby sprawnie a tu zawsze ktos musial zapytac : " a po co ?" . Tu zawsze ktos nie stosowal sie do procedu, zadawal pytania"
http://przemooo.pinkbike.com/album/photos/
Eeeee, nie mam takich sytuacji dużo na szczęście, chociaż jakbym wyjechał w to gówno teraz to by ich nie brakowało, ale cóż, o ile do młodych mam jeszcze troche tolerancji to starzy mnie najzwyklej w świecie wkurzają, zwłaszcza takie toczące sie pociągi na pół chodnika z torbami z bazarów. Czasami są miłe te babki, a czasami to żal dupe ściska, że nie ma sie pomidora w ręce :P
http://dhcyc.pinkbike.com
no zrzedzisz jak stary dziad nie ma co ;] , no i wez pod uwage ze to pieszy ma pierwszenstwo poruszania sie po chodniu chocby nie wiem co a jak wszystko zasypane to trudno zeby ci wszystki z drogi schodzili wez to pod uwage ;]
z odsniezaniem nic sie nie poradzi , miejscami jest dobrze a miejscami dupa
z odsniezaniem nic sie nie poradzi , miejscami jest dobrze a miejscami dupa
www.mm-foto.pl
-
- Posty: 147
- Rejestracja: 09.09.2005 14:25:27
- Lokalizacja: KołObRz3g!
- Kontakt:
mnie na przykład wkurwia, jak jade sobie po scieżce rowerowej ( w moim city są chyba 3) a tu jakis dziad idzie po sciezce, chodnik ma z 4 m ale on musi po scieżce, no to ja na niego z morda, zeszedł, jade dalej patrze znowu idzie po KURWA scieżce!!! no **** mnie strzela
albo jade po tej samej sciezce ( ma chyba z 6km dł.) i idze jakis koles około 2 lat. ja do niego ze to jest sciezka rowerowa a on na to "to co z tego?"
hmm... mam 14 lat wiec niestety mu nie przypierdole (tym bardziej ze koles nie był drobnej budowy) no ale mnie to tak wkurwiło, pusciłem takiego szarpa z ryja ze ojejoł.... ale normalnie az zacyznam watpic w rozwój polskiej sceny rowerowej ;(
albo jade po tej samej sciezce ( ma chyba z 6km dł.) i idze jakis koles około 2 lat. ja do niego ze to jest sciezka rowerowa a on na to "to co z tego?"
hmm... mam 14 lat wiec niestety mu nie przypierdole (tym bardziej ze koles nie był drobnej budowy) no ale mnie to tak wkurwiło, pusciłem takiego szarpa z ryja ze ojejoł.... ale normalnie az zacyznam watpic w rozwój polskiej sceny rowerowej ;(
www.coastridazkg.prv.pl
http://www.pinkbike.com/photo/?op=view&image=696259
http://www.pinkbike.com/photo/?op=view&image=696259
pierdolenie.
to co napisal gornik : poznaj troche wiecej zycia poobcoj z innymi ludzmi poznaj inne kraje , narody o wtedy oceniaj , a wlasciwie tak jak mowi wookie chodniki sa dla pieszych wiec jak by nie patrzyl nie maja obowiazku sie usuwac a jesli chodzi o kulture osobista to juz inna sprawa
a tak wogule to czlowieku masz naprawde problemy ja tam nigdy nie narzekam bo wiem ze i tak mam poprostu zajebiste zycie (rodzina zdrowie) i za to jestem wdzeczny szefowi z gory :D
wystarczylo ogladnac wczoraj dzieci z leningradzkiego abys przekonal sie ze nie masz zadnego prawa do narzekania
to co napisal gornik : poznaj troche wiecej zycia poobcoj z innymi ludzmi poznaj inne kraje , narody o wtedy oceniaj , a wlasciwie tak jak mowi wookie chodniki sa dla pieszych wiec jak by nie patrzyl nie maja obowiazku sie usuwac a jesli chodzi o kulture osobista to juz inna sprawa
a tak wogule to czlowieku masz naprawde problemy ja tam nigdy nie narzekam bo wiem ze i tak mam poprostu zajebiste zycie (rodzina zdrowie) i za to jestem wdzeczny szefowi z gory :D
wystarczylo ogladnac wczoraj dzieci z leningradzkiego abys przekonal sie ze nie masz zadnego prawa do narzekania
Hej mlody junaku smutek zwalcz i strach
A kijabanana mnie oni interesuja! tak ich poruwnujesz, niech jaszczurka mowi co chce choc zgadzam sie z nim najgorsze sa moherki ;p jak kupilem ramke to szlem przez miasto z poczty a waskie przejscie no to sie zmieszcze jakos mysle ide a tu moher(one mie nie nawidza jakis czujnik maja czy co??) mysle sobie oki no bedzie git... mijamy sie mysle ufff a ona do mnie "gowiarzu glupi wez sie za robote, a nie **** gnoju glupi" . Co do chodnikow mnie to irytuje jak chodnik ma te 180cm szer. a oni odsnieza ze ledwo ludz sie miesci :/
http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=2071386 SPRZEDAM !
GG:1560098
GG:1560098
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości