FORUM DH-zone.com

Wczoraj jadaz z groochasem po czesci do czech zaczalem sie zastanawiac czy to niewyspanie mojgo kierowcy, a moze jego czeste upadki na glowe spowodowaly znaczna ilosc skrótów myślowych jakie wspomniany mr Groochas wypowiadał w moją stronę :P
Oto co ciekawsze:
dziaramy - jedziemy po dziurawej drodze ("Ale dziuramy")
dziura - skurwiala droga jest dziurawa ("Ale ta dziura") - nigdy bym sie nie domyslil o co chodzi gdyby sie nie poprawial o co mu chodzilo na prawde :P

I teraz pytanie do was: czy wy tez tak czasem macie?? :P

hehehe... jakbylem maly i bylo lato, to sie pytalem starszej czy ubrac krotkie spodenki i koszulke z krotkim rekawkiem :D i robilem to tak
-mamo, co ubrac?
-nie wiem, spodenki i koszulke
-na wszystkie krotkie rekawki?

Musze cie zmartwic ale ja tak nie mam.

Na tym sie wczoraj nie skonczylo...Dziewczyna mnie nie mogla zrozumiec przez caly wieczor =]

Troche kżywa jazda :D

=]

Ja wczoraj z zamiarem wysikania sie poszedlem do kuchnni odnoszac kubek, potem poszdlem do sypialni zobaczyc ile stopni , potem do lazienki umylem rece i siadlem przed kompa (wszysko odruchowo wogole o tym nie myslac) siadlem i sie skapnalem ze nadal chce mi sie lac... zonka takieo mialem ze ja pierdole, DZIURY w mozgu...

ja za to odstawilem tak aakcje o 1 w nocy wzielem pusty kubek wstajac od kompa (wstalem z zamiarem wysikania sie) poszedlem do kibla postawilem kubek w umywalce i poszedłem do kuchni gdzie mało brakowało a zaczałbym lać do zlewozmywaka :D jak powiedziałem kumplowi to ryczał że smiechu :D

Sorry że tak podwójnie ale cosik innego mi siem przypomniało :
w ostatnie wakacje dokładnie 11 sierpnia miałem się spotkac razem ze swoja "ekipka" z kumplem z Krakowa i jego kumplami na PKP jelenia góra . Pociag miał byc o 16 34 ale o fakcie zappomnialem i przypomnailo mi sie o tym o 16 15 przy kompie no i z pospiechu pojechalem pod same PKP w ...kapciach hehe . z tego pośpiechu zapomnialem założyc butow musialem sie wrocic a całosc (powrot do domu , ubranei butow i powrto na pkp) zajeło mi jakies 9 min a wiec ustanowilem nowy rekord :D ojciec jak zobaczyl mnie po 10 min od wyjazdu w kapciach sie troche zdziwił :d

tak sobie kojarze skroty myyslowe to mam czasem takie ze glupio mi sie robi heh ale najgorsze jest i z przykroscia musze stwierdzic ze od wodzi to rozmawiam z kims i nagle nie wiem o czym mowie...albo zaczynam sie smiac i nie wiem z czego sie smieje na poczatku to bylo zabawne ale teraz to masakra :|

ja kiedys poszedlem sie myc a ze chcialo mi sie lac to do wanny sie odlalem i wrocilem do kompa =/

Bike-Hard - nie pal tyle :D

Dejv: nie ma sie czym chwalic... :P

Ja myślę, że to wszystko przez alk, no przyznać się ;). Nie dawno się dowiedziałem, że nawet najmniejsza ilość alku nieodwracalnie zabija komórki w mózgu...

Ja sie przyznam ze wbilem sie w zbroje ochraniacze i kask wyszedlem z bloku i pokilku krokach jak sie ludzie zaczeli dziwnie patrzec doszlo domnie ze rowerek dalej w domu stoi

ja kiedyś jak byłem mniejszy miałem fajną sytuacje też z sikaniem:D Chciałem się wylać ale zamiast do kibla poszedłem do kuchni i tam nalałem do kosza na śmieci :/ a jak się zorientowałem to już po wszystkim było

Slon ownz ;d

hehehe dex jaki krzywy (cszyvy ?:P)

nibyptak dobrze ze nie do lodowki :))))))))))

hehe :D mi tez sie wpadki zdazaja (np na jezyku polskim pan zaleca klasie domyslac sie 'co piotrek wypowiedzia swoja chcial przekazac' hehehe)

ale ich nie pamietam bo niestety dziury pamieci tez ma (sprawdziany :/) ale... eh nie bede sie tak nastrajal musze sie przygotowac do egzaminu gim :D

jak cos mnie sie przypomni to napisze :D