FORUM DH-zone.com

Witam co sądzicie o Manitou Stance .

Czy warto kupic tego amora..?

piszcie wady i zalety,aha i czy ubijaja się w nim spręzyny..?

Wpisz w wyszukiwarce "Stance" i zrozumiesz, ze to raczej amor dla zdesperowanych - tzn. zdarzaja sie udane egzemplarze, ale generalnie:
- przymula! (wiec trzeba dbac, co tez ponoc nie zawsze skutkuje)
- sciera sie anoda z goleni (estetyka)

Wooyek na estetyce się ne jeździ ;] poza tym mi anoda nie schodzi.

Amorek fajny ale kupujesz go na własne ryzyko, mój jest baaardzo udany wybiera ładnie 150mm jak trzeba nawet na mrozie, troszke przymula fakt, ale jak sie smaruje co jakis czas golenie to jest ok, a słyszałem ze po wymianie ślizgów na Shermanowskie działa jak sherman (chyba niedługo to wypróbuje)

Mam blubta na oś i jest bardzo sztywny, nie łapie luzów, dobrze chodzi, ja tam jestem zadowolony.

użyj opcji szukaj juz nie raz o nim było.

też chce kupic ten amor ,i nie wiem do jakiej ramki ,ale destroyer albo drag, co amora ,no to ładnie chodzi,jest to ubosza wersja shermana,podobno tak samo wytrzymała ,ale ma gorsze tłumiki,tuning ,wymiana tłumików,może sprężyn i chodzi jak mażenie,ja go biore,tobie też polecam

Piszecie ze kupuje na własną odpowiedzialnosc a jak trofi mi sie zły mogel to co sie stanie moze sie złamać czy co...?

sopel_snk nie ... , moze złapac luzy , kijowo chodzic , itp itd ...

Ty to go raczej nierozwalisz , ma budowe szermana więc wiem jaki jest sztywny itp ..

dajcie jakiś link do zdj bo nie kojaze jaki to jest :P

flaming gogle nie gryzą

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=79253114]