FORUM DH-zone.com

Zastanawiam się (niestety) nad sprzedażą mojej ramy. Nie wyrobie z kasą na amora narazie i rozważam taką opcję, Bitch wstępnie zarezerwowany. Tylko wstrzymałem się z zaliczką.


A więc wygląda to następująco:
-Rama FR3.0. z papierami z 14listopada (wypisana gwarancja).
-Damper Manitou Metel R 215mm (kupiony 2 tygodnie temu)
-Stery FSA The Pig DH PRO (na maszynach)
-Sztyca Accent + Zacisk BBB.

Wszystko nowe, musze tylko zdjąć suport,korbę i napinacz.

http://www.pinkbike.com/photo/?op=view&image=679144

http://www.pinkbike.com/photo/?op=view&image=695008


Czy moglibyście mi to realnie wycenić? Dzięki z góry i pozdrawiam :)

Witam odlicz sobie od tego około 30 % nowycz części tyle średnio trać szprzęt po zakupie pozdroo

tzn chodzi mi o to ze sprzęt trać 30 % swojej wartości zaraz po kupieniuu pozdro

Czlowieku, duzo na tym kasy stracisz, nie oplaca ci sie jak na moj gust.

Zostaw sobie DM, powstrzymaj sie z jazda na te 2 zimowe miesiace i pozbieraj kase - latwiej uzbierac na amora niz na nowa rame, bo mniej musisz uzbierac.

Własnie zima jest poczekaj...Rozejrzyj sie w domu co nie potrzebne sprzedaj i kasa sie znajdzie :]

dokładnie tak jak inni mówią. Tyle razy pytałeś sie o tą rame, damper itd. a teraz tak łatwo sie tego pozbywasz ? Teraz i tak zima i mniej sie jezdzi. Zbieraj kase i skladaj do konca na wiosne.

ja bym nie sprzedawał ...

Spoko, jest to dla mnie trudna decyzja...ale odpowiedzcie na pytanie prosze.

konexa tak wogóle po co kurwa dwa tematy zakładac ??!!

No juz ci odpowiedzili wezmiesz sprzedasz to za 70% wartosci. Kup se duro uzywke i smigaj jakos i nie ********** ze kasy nie wyciagniesz. Stracisz na tym tyle kasy co dasz za duro i kolo do przodu wiec nie wiem cyz sie oplaca. Po za tym zima jest i sie chujowo jezdzi wiec wytrzymaj.

konexchyba nie przemówimy ci do rozsądku bo juz namawialismy cie do zostania przy tym co masz chyba że naprawde musisz sprzedać bo masz makabryczną syuacje materialną ale to i tak przemyśl to bo stracisz bardzo duzo na tym i praktycznie zostaniesz z niczym bo zostani ci korba łańcuch i napinacz.

SPrzedaj cos, nie wiem może masz brata? (żart oczywiście) do konca lutego i tak raczej nie będziesz śmigac a na bicza jeżeli zamówiłes teraz to będziesz miec różowego!!! :/ a jak nie to na wakacje więc dupa blada tak załozysz kółeczka z makrokesza i sobie możesz chociaż opanowac rower.

CZYLI JEDNO ROZWIĄZANIE!! ZOSTAW RAME NIE JEST TAKA ZŁA I KUP SE DURO ZA 2 MIECHY I PRZEKONASZ SIĘ, ŻE DOBRZE ZROBIŁES

Czy ja dobrze zrozumiałem ? kupiłes nowe czesci a teraz je chcesz sprzedac bo si enie wyrobisz z kasa na reszte? ... tak według mnie to robisz bez sensu . pomijajac juz fakt ze jakos źle sobie rozplanowałas te zakupy (a to bład), to chyba teraz jest zima no niee? a zime mozna sobie odpuścic. Jeszcze zlezy jak dla kogo ale juz napewno bardziej zime niz lato. Nie zapomnij tez o tym ze dla tych kilku zimowych jazd jestes spora kase w plecy. Ja bym Ci radził wytrzymac jeszczxe troche , dozbierac a przede wszsytkim jeszcze raz przemyslec swoja decyzje.

Nie przesadzajcie że nic nie mam do tego roweru, bo jedyną brakującą rzeczą na dzień dzisiejszy jest manetka (czekam tylko na przesyłkę), przedni hampel i amor. Całą resztę już mam. Poza tym skąd wiecie za ile kupiłem FR3. Może na niej nic nie trace tylko zarabiam ;p Pytałem sieo wycenę, nie doradztwo.

Ale osobiście przemyślałem sprawę wczoraj i jednak zostaje orzy ramce. Narazie będe jeździł bez hampla z przodu. Więc czeka mnie "tylko" 1500-2000zł wydatku na amor. Mam już koło na QR20 więc nie bede duro kupował.

konex tym badziej powinienes sobie wybic młotkiem sprzedaż ramy...Jak już mówiłem popatrz w swoim pokoju i zobacz co nie potrzebne i sprzedaj !!

Jaka ramka jest według was lepsza do freeride"u FR3.0 czy Bitch??tak pytam z ciekawosci.