Strona 1 z 1

Allegro

: 19.06.2004 01:27:19
autor: Robson
Co mylicie o kupowaniu amorka z allegro?? Ufać tym ludziom co sprzedajš i piszš że niby nowe?? :/

: 19.06.2004 01:37:24
autor: MadCow
Mi mozesz ufac :] a tak na serio to zobacz ile ma ktos komentarzy, od kogo i za co. Jak od gosci co maja po 2 pozytywy i rzeczy za 1zl (tapety itp) to ja bym zbytnio nie ufal... wtedy najlepszy odbior osobisty

: 19.06.2004 01:47:39
autor: buba
Mad Cow - to jak bedzie cos kupowal np. za 2 tysie to niby w ciemno mozna? ;)

No osobisty odbior to wskazany raczej zawsze. No chyba ze nie wiesz co jak powinno dzialac lub wygladac, wtedy nawet osobisty odbior ci nie pozmoze za bardzo. Wtedy radze Ci wez sobie do pomocy kogos doswiadczonego.
A i mozesz zerknac na gielde bikeboardu, tam bywa ciekawiej

: 19.06.2004 03:13:06
autor: DubinRB
Nie no kupuj tylko poproś o wszystkie foty itp. Powinien mieć gwaranke a koleś duzo pozytywów. Ja sam kupiłem tam dużo rzeczy i jestem jak narazie zadowolony. Polecam Allegro


Pozdro

: 19.06.2004 03:48:09
autor: pitbull
mozesz kupywać! ;) ja sam tam kupilem od kolesia dirt jumpera! był tak jak w opisie(nowy)! tylko najpierw spójrz na ilość komentarzy i mozesz brać! ja zrobiłem transakcje poprzez zwyłe wwysłanie gdyż byłem pewien że koleś mnie nie zrobi w bambuko! nie bawiłem sie w odbiory osobiste pozdro

: 19.06.2004 05:02:05
autor: M.R
no znajda sie smiemniacze, itp. ale jak koledzy wyzej piszą luknij na komentarze wszystko jest na tak to kupuj

powodzenia

: 19.06.2004 05:38:52
autor: kozaa
jak narazie sie nie spotaklem osobiscie ze sciemniaczami na allegro. sam kupilem tam amora za 1200zl, troche bylo strachu ale niepotrzebnie - wszystko gra. allegro elegancka sprawa - zawsze mozna cos taniej kupic

: 19.06.2004 15:11:25
autor: strongbikker
Jak to pół rowerka to mam z allegro, ale raz to wadlem nieźle.
Kupilem bober z1 za 400zl!!!, nowy na sztywną oś ale miał być bez naklejek.
Sam nie moglem w to uwieżyć, pisałem chyba z 5 emaili czy amor nowy, nie uszkodzony itd.
No dobra po 2 dniach listonosz dzwoni do drzwi, place 415 zl, odbieram przesylke.
Rozpakowuje, patrze, ale bajer, zajebisty, nowiótki.
No i chwycilem go za górne golenie, a dolne pop prostu odpadły.
W środku w amorze bylo pusto!!! Żadnych tłumików itp.
No to siadam przed kompa i pisze do gościa emaila, co jest grane, pisalem raz, 2 ,3 ,4,5,6.nic.
W końcu po 2 tyg odpisal, że on mi wysłał nowy sprzęt bez defektu.
No to mnie kórwica wzieła i wysłałem gościowi emaila, że moge do niego przyjechać z amorem i zobaczy co mi przyslłał, on sie nie zgodził.
Póżniej wysylam emaila, że ja mu odeśle amora, on placi przy odbiorze, a jak nie to z kumplami go odwiedze i już zbyt przyjemnie nie bedzie, a skutki oszóstwa to na własnej skórze odczuje.
No kasa wróciła do mnie, ale teraz na allegro jestem ostrożniejszy.

: 19.06.2004 15:32:58
autor: GRIFI
Ja w tamtym roku kupiłem od kolesia amorka (1000zł) był z Gdańska wiec raczej o odbiorze osobistym nie było mowy, ale dogadałem się z nim i przesłał mi DHL na własny koszt (ok 50zł) i wtedy na paczce jest napisane co jest w środku i przynich sprawdzasz zawartość :)

: 19.06.2004 16:18:47
autor: M.R
no to galant