FORUM DH-zone.com

Witam! mam pytanie gdzie moge dostać te gripy?? Bardzo mi na nich zależy ponieważ macałem takie w rowerze testowym i są wyczesane. Wypas. Jeżeli było to sorka.
Ale szukałem i nic nie znalazłem

konex
W mk biku ich nie mają...:/

http://www.rowerowy.com/index.php?stron ... sekcja=240
Tu jest spory wybór gripów Odi

A tak z ciekawosci, co w nich jest az tak mega-wyczesanego?

nie kupuj przykrecanych do dupy sa

lizard skins ( za 39 zł) sa zajebiste na laier do włosów przylepione i nie ma szans na obracanie sie nawet w deszczu

Wooyek mieszanka gumy i fajnie w łapie leżą...

A czy Lock-On'y w wykonaniu Lizard Skins sa rownie dobre?

Michal550 pisze:konex
W mk biku ich nie mają...:/

No cóż, może po remanencie już nie mają ich w ofercie, pamiętam że kiedyś chyba były.

Pozwole sobie ponowic moje skromne pytanie ;)

Czy gripy Lizard Skins Lock On sa rownie dobre, jak ODI? Moze ktos jezdzi, albo ma informacje np. czy sa produkowane w tej samej fabryce i z tych samych materialow?

Wooyek nie są tak samo dobre. Nie wiem czy robią je w tej samej fabryce, ale guma się ściera strasznie szybko (ciągle ściągałem resztki z rękawiczek). Jak już myślisz o zakupie to bierz rouge (mam je i są świetne) albo ruffiany. Nie kupuj lizarda. Takie moje zdanie.

http://www.cyklotur.com/go/_info/?id=71 ... b60f53a7dc

http://www.cyklotur.com/go/_info/?id=71 ... b60f53a7dc

Dzieki za odpowiedz :)

Szkoda, bo Lizardy sa w Ride-Zone i liczylem na to, ze kiedys beda w "goracej dniowce" ;) No ale w takim razie chyba pozostaje mi na razie katowanie moich obecnych gripow...

Wooyek W grudniu Lizardy były za 80 zł, wtedy było sporo promocji, na wszystko.

Taa... Niestety mamy styczen ;)

pumpkin (**) pisze:Wooyek nie są tak samo dobre. Nie wiem czy robią je w tej samej fabryce, ale guma się ściera strasznie szybko (ciągle ściągałem resztki z rękawiczek). Jak już myślisz o zakupie to bierz rouge (mam je i są świetne) albo ruffiany. Nie kupuj lizarda. Takie moje zdanie.

http://www.cyklotur.com/go/_info/?id=71 ... b60f53a7dc

http://www.cyklotur.com/go/_info/?id=71 ... b60f53a7dc

popieram maly deszczyk + maly skok i grip zostaje w lapie, a po za tym scieraja sie strasznie szybko, zaraz sprobuje patent na lakier do wlosow :D

lok on lizrda pekaja zreszta jak kazde przykrecane najczesciej koncówki plastikowe sie ułamuja przyglebie albo zachaczeniu o drzewo dlatego ich nie polecam ( znam 3 osoby które połamały gripy)

a po co ci przykrecane ??? nie przykrecane jak sa dobrze zamocowane na lakier to sie nie obracaja

freeride123 => taa, a ich pozniejsze zdjecie graniczy z cudem :/

Wooyek taa....jak sie nie umie...to masz racje ;p

Coz, gripy zdarzalo mi sie zdejmowac nie raz (lekko powiedziane; chociaz takie na lakierze itp. tylko 2 razy), wiec ta ironia nie jest na miejscu... Bo nawet, jak sie jest mistrzem zdejmowania gripow, to ich zdjecie zajmuje kilka(nascie) minut niezbyt przyjemnej zabawy, podczas ktorej mozna uszkodzic zarowno kierownice, jak i gripy (oczywiscie mam na mysli te bardziej oporne, jednak gripy przylepione na lakierze moim zdaniem sie do nich jak najbardziej zaliczaja). Z przykrecanymi, jak juz pisalem i jak kazdy wie - jest to kwestia odkrecenia 2-4 srubek.

Pisze o tym, jako o jednej z zalet gripow na srubke, ktora moze byc istotna dla ludzi, ktorzy czesto zmieniaja cos w rowerze. Jak ktos kupuje gripy i sciaga je dopiero, jak sie zuzyja i trzeba je wymienic - faktycznie sens kupowania np. ODI za 100zl jest watpliwy. Jednak mimo wszystko glowna zaleta pozostaje brak mozliwosci obrocenia - zaznaczam to, zeby mi ktos zaraz nie wyjechal z tekstem, ze "moje posty sa idoityczne, bo kupuje gripy po to, zeby je sciagac, a nie na nich jezdzic".