FORUM DH-zone.com

szukam gogli do dh i na nartty wazne zeby nieparowaly czyli z jakims anti fogiem,co polecacie np smith,moze ktos ma na sprzedarz gogle najlepiej nowe???

a ile kasy masz ??

do 150 wzasadzie to zalezy ale bez szalenstw bo niewiem czy jest sens dawac ponad 200....

Ja obstawialbym Scotty, z racji tego ze szyby sa dosc tanie i bez problemowo dostepne.Mozna kupic 89x ktore kosztuja tanio i wyjac szybe i powiercic na obrzezu i juz masz home-made anti-foga, ktory dziala ;)

no to tak
ja mam gogle Smitha i są bardzo fajne, nie parują no chyba ze sie zatrzymasz w miejscu i bez ruchu troche posiedzisz(tak sie dzieje jak jest zmimooo , w cieple dni jeszcze w nich nie jezdziłem bo kupiłem poźną jesienią) ale pozniej kilka ruchów korbą i jest ok.
mam dokładnie ten model
http://allegro.pl/show_item.php?item=81066849
no i nie są zbyt drogie

pzdr

gogle na rower =/= gogle na narty !!!!!

Spy są fajne te za 139zł :]

Chrabał zawsze mnie zastanawialo czym sie roznia gole na narty od gogli na rower...na czym to polega>?

to ja polecam te: http://allegro.pl/show_item.php?item=81071449
u tego goscia wlasnie kupowalem rok temu.
Gogle sa mega- nei paruja wogole, szyba jest fotochromatyczna, czyli jak jedziesz po lesie a slonce miejscami wali w oczy to wszystko doskonale widac.
Warto dolozyc te 30zl do podstawowej wersji zeby miec tą szybe. Pasek ze silikonem sie dobrze trzyma kasku, praktycznie nei da sie go przesunac, a cale gogle sabardzo lekkie. Lpeszych nie mialem - dobre na snowboard, motocross i teraaz do zjazdu tez uzywam

1) Nie wiecie, jakie "realne" sklepy prowadza sprzedaz Smithow? Bo mam troche niewymiarowy leb i wolalbym przymierzyc przed zakupem (w obrebie Gornego Slaska, najlepiej Katowic).

2) Czym sie roznia gogle na rower/motor od gogli na narty/deske (oprocz gogli typowo narciarskich)?

3) Czemu wiekszosc gogli ma przezroczysta, czy nawet przyciemniana szybe? Ja obecnie uzywam takich z zolta (rozjasnia, wyostrza) i jestem max zadowolony - nie tylko w pochmurne dni, ale przede wszystkim w lesie itp. (co w DH jest raczej czeste) wszystko doskonale widac, no i mozna jezdzic do pozna, jak juz slonce zachodzi ;) Mogloby sie wydawac, ze jak jest slonce, to mozna oslepnac - ale tak nie jest. Nawet w sloneczne dni na stoku (slonce + odbicie od sniegu) nie odczuwalem tego problemu...

Zastanawiam sie teraz nad nowymi (bo obecne sa troche za male) i gogle z zoltymi szybami zdarzaja sie bardzo rzadko... :|

już to pisałem na tym forum wiele razy ale mogę powtórzyć.

Gogole na rower/MX i deskę/narty są przede wszystkim dostosowane do określonych warunków użytkowania i stąd wynikają różnice:
- narciarskie są używane przy bardzo jasnym oświetleniu (światło odbite od śniegu) więc są zawsze odpowiednio przyciemnione, nawet jak są żółte to zatrzymują określoną ilość światła, natomiast zdecydowana większość gogli MX ma przezroczyste szyby.
- inna cała konstrukcja i rozwiązania wentylacji - jednych używa się w zimie w niskich temperaturach, drugich wiosną/latem/jesienią. W moich narciarskich mogłem jeździć na duzym mrozie przez cały dzień i nawet jak się długo stało w kolejce to nic nie parowało, a jak teraz wychodzę na rower w MX to w ciągu minuty stania całe są zaparowane, aż do momentu gdy się ruszy, pomimo tego że to dobre gogle.
- rowerowe/MX w przeciwieństwie do narciarsko-snowboardowych są przystosowane do kasku - mają silikon na wewnętrznej stronie paska przez co się nie zsuwają z kasku.
- no i jeszcze jedna sprawa - jak ktoś założy gogle snowboardowe do fullface'a i wyjdzie tak na rower to wygląda jak regularna ciota :))) niech się użytkownicy takich zestawów nie obrażają, ja tylko ich uświadamiam, bo moze nie spojrzeli przed wyjściem z domu w lustro.

- w zimie szybciej robi sie ciemno, wiec z tym uzywaniem w jasnych warunkach roznie bywa - moim zdaniem jednak wiekszosc gogli narciarskich rozjasnia. Jak Twoim zdaniem zolte szyby zatrzymuja swiatlo? Moga zatrzymywac promieniowanie - ale swiatlo? No, ale w kazdym razie z tego myslnika wynika, ze narciarskie sa lepsze ;)

- tez jasno wynika, ze gogle zimowe sa lepsze. I moge potwierdzic - moje narciarskie praktycznie nie paruja, chyba, ze sie bardzo postara.

- a na nartach/desce to niby sie nie uzywa kaskow??? Chyba wiekszosc dobrych modeli ma ksztalt ramek przystosowany do kaskow, a z gumami roznie bywa - wiekszosc zimowych kaskow ma panent przytrzymujacy gume.

- lekko mowiac przesadzasz... Rozumiem, jakbys mial na mysli gogle typowo narciarskie (jak moje :P), ale wiekszosc snowboardowych nie rozni sie praktycznie designem od gogli MX.

///metalbeast////wlasnie ten model chce kupic masz dokladnie te co na aukcji co dales linka????zachowuja sie tak samo przy -10 na nartach jak przy +25 na rowerze tzn nie paruja??

metalbeast pisze:to ja polecam te: http://allegro.pl/show_item.php?item=81071449
u tego goscia wlasnie kupowalem rok temu.
Gogle sa mega- nei paruja wogole, szyba jest fotochromatyczna, czyli jak jedziesz po lesie a slonce miejscami wali w oczy to wszystko doskonale widac.
Warto dolozyc te 30zl do podstawowej wersji zeby miec tą szybe. Pasek ze silikonem sie dobrze trzyma kasku, praktycznie nei da sie go przesunac, a cale gogle sabardzo lekkie. Lpeszych nie mialem - dobre na snowboard, motocross i teraaz do zjazdu tez uzywam

Jak szybko ta fotochromatyczna szyba "przystosowuje" sie do zmiennego oswietlenia?