Strona 1 z 2

Street na MTB i Bmx

: 12.02.2006 12:05:08
autor: Sulring
Ostatnio ogladajac zawody streetowe na MTB i BMX zauwazylem ze jest to calkowite zabijanie tej odmiany kolarstwa grawitacyjnego, ktore przeciez jest jednym z najbardziej wyjatkowych. Bo nie mamy zadnych przeszkod i musimy wykorzystac cos co nie bylo stworzone pod rower. Zastepowanie miejscowek w miastach skate parkami mija sie z celem. Na scenie bmx zeby wygrac zawody w streecie kolesie szaleja po rampach robiac te same tricki co na Vercie. 720 podwojne tailwhipy itp. Czy nie sadzicie ze to nie jest esencja streeta? Czy nie uwazacie ze duzo ciekawsze bylo by odgrodzenie kawalka miasta ulicy itp. Na potrzeby takich zawododow, napewno nie bylo by backflipow tailwhipow itp. Ale bylby to prawdziwy street. Wypowiadajacie sie co o tym sadzicie:) PozdROWER

: 12.02.2006 12:10:36
autor: Zychu-wawa
Sulring
i tym własnei co powiedzałes roznia sie zawody od jazdy wolnej.... sa zawody na ulicach ale sa podostawiane rampy itp... np redbul busted(chyba) co w CHR5 bylo pokazane

: 12.02.2006 12:14:16
autor: Sulring
No wiem. Ale w zasadzie glownei chodzi o scene bmx. Dzis rano ogladnolem relacje chyba z 5 zawodow i stwierdzam ze to zaden street. Ze to wogole nie ma nic wspolnego z tym. Z wymiataniem na miescie z kumplami.

Pozatym stawianie ramp na ulicach tez nie jest fajny. Niech maja schody sciany murki. Jak ktos jest przechujem to nawet na tym zrobi cos konkretnego.

: 12.02.2006 12:15:12
autor: quilong
hmm...zabijanie? z tego co pamietam to od zawsze szaleje sie na zawodach po rampach...i jakso ten sport sie rozwija a nie ginie...ja uwazam ze gdyby nie zawody w skateparkach to ten sport by sie 10 razy wolnij rozwijal...nie bylo by tylu sponsorow...nie bylo by takich relacji w tv i ten sport by poprostu sie nie rozwijal...ale szczeze mowiac to lepsze byly by zawody gdzie wykozystywano by elemanty miasta ....ale i tak czeba by bylo dodac jakiegos spina czy rampe...

: 12.02.2006 12:16:26
autor: > Zielony <
Jak dlamnie to zawody street moga byc w skateparkach, ale takich, gdzie duzo elementow ulucznych jest.

A co do streetu, to we filmach podoba mi sie tylko jazda na ulicy, nie podoba mi sie dirt i rampy.
A jak robie triki do filmikow, to staram sie to robic na ulicy.

Jak dlamnie Street Rzenia :D

: 12.02.2006 12:17:17
autor: Sulring
No tak ale czy widziales kiedys zeby ktos na streecie robil podwojnego tailwhipa ?:) No sry ale to jest jakby trick na dirt i Vert, a nie na steet. A na takim x-games zeby zajac w maire znosne miejsce to jak nie zrobisz kilku 720 i paru tailwhipow czy backflipow na streecie to nie wejdziesz do pierwszej piatki.


W pelni popieram zielonego. Elementy w filmach na ktorych sa pokazane tricki an rampach sa zwyczajnie nudne.

: 12.02.2006 12:20:11
autor: quilong
uwazam ze glupi temat...jakby sie tak zastanowic glebiej to ideologia jazdy street sie przeczy z zawodami...heheh...taki system jaki jest teraz jest chyba najlepszy:)

: 12.02.2006 12:21:51
autor: quilong
ale fajan ideologia do zawodow bylo by cos w stylu skate in line...ze chodzilo by sie po miejscowkach :) ....

: 12.02.2006 12:38:00
autor: Sulring
Hmm temat wedlug mnie bardzo dobry. Lepszy niz ciagle pieprzenie o sprzecie.

: 12.02.2006 13:21:23
autor: freerider888
temat wg. mnie ok
Co do streetu na rampach to jest to w miare ok, ale powinny byc takze "wycinki" miasta, na takie zawody powinny byc budowane skateplazy a nie skate parki. Niewiem czy ktos juz szłyszał o skateplazie, wiec wyjasnie dla nieswiadomych:
skateplaza jest to wycinek miasta gdzie znajdują sie murki, ławki, schody, poręcze, śmietniki, trawniki (czytsy wycinek miasta) ale takze 1-2 fun boxy, mini rampy, raile oraz piramidy. W takiej skateplazie znajdą swoje miejsce streetowcy jak i troche ( zawsze cos) dirtowcy, rolkarze i deskorolkarze ;) Takie skateplazy mają miejce w USA i są one własnie do takich celów uzywane.
O budowe takiej skateplazy ubiegamy sie u nas w miescie.

peace ;]

: 12.02.2006 13:29:02
autor: KOXX
hehe my mamy jakotaką skateplaze u siebie w mieście. może następne zawody streetowe w Hajnówce ?

: 12.02.2006 13:30:27
autor: lankru
hmm... dla mnie street rowniez sie kojarzy wylacznie z ulica, rampa owszem, ale nie w zawodach streetowych, zdagzam sie ze stwierdzeniem ze to psuje esencje streetu...

street to street, czyli ulica, takie triki sa najlepsze :)

: 12.02.2006 13:32:17
autor: quilong
wyluzujcie......nie dorabiajcie filozofi tam gdzie jej nie ma...jazde po skate parku nazwali streetem...i to tylko nazwa jest ... i dlatego ze mozna przeszkody dowolnie wykozystywac...kombinowac itp jak w streecie...to tylko nazwa...

: 12.02.2006 14:46:06
autor: RyyS
ja troche nie bardzo lapie topic. bo ile jest trikow, ktore na streecie (ulica) mozna zrobic a w sk8parku nie? poza tym zawody to zawody i powinno byc duzo roznych rzeczy, zeby kazdy mogl se cos wybrac a na tym polega sk8park.

: 12.02.2006 15:01:40
autor: Sulring
Tak ale zawody streetowe takie jak sa teraz moglby by byc tylko niech nei nazywaja sie streetem gdyz nie maja z nim nic wspolnego. Czesto jak ktos dozuci jakis trick wogole prawie nie punktowany to komentator mowi. Widac ze zna tricki real streetowe szkoda ze ich nie docenia. To jest smieszne.

: 12.02.2006 15:19:04
autor: mdfkkkka
jak dla mnie to zajebistą inicjatywą byłoby zrobienie truestreetowych zawodów: murki, krawężniki, banki, wallride'y itd. Wiekszosc zawodow ktore sa nazywane streetowymi sa niczym innym jak parkowymi, jak dla mnie idealne zawody streetowe powinny odbywać się w krajobrazie miejskim, odpowiednio przygotowanym, tak aby w wyznaczonym na zawody terenie wcisnąć przeszkody prawdziwie uliczne tj. schody murki wallride'y, banki i do tego wklepać kilka quoterów, albo bez quoterów tylko coś w stylu nowojorskich parków z czerwonego bruku znanych z filmów bmx.

: 12.02.2006 15:21:50
autor: BigRomek
no moze w HAjnowce nastepne zawody street?? mamy morki, boula(ja na Polskie waronki, rurki, schody, podjazdy, fun boxa, mini rampe, quotery(czy tam jak to sie pisze) i bani(?). i to wszystko jest w jednym skateparku :D :P

: 12.02.2006 15:23:50
autor: Sulring
mdfkkkkaPopieram.

: 12.02.2006 15:27:25
autor: Konradek
ja zbagdzam sie z tym co mówi Sulring co do street'a, ale również zgadzam sie z quilong kótry twierdzi ze gdy by nie np. xgames to ten sport rozwijał by sie duzo wolniej. Mi osobiście bardziej podoba sie street taki jak opisuje Sulring.