FORUM DH-zone.com

Zadam nurtujace mnie pytanie - dlaczego nikt tego w polsce nie uprawia. Jako mekka wyczynowego dh dla modych pokolen, powinno zaczac ludzi (szczegolnie na nizinach) powoli interesowac. Street jest ok - technicznie, ale kondycja i sprint powinny byc rozwijane na torze - najlepiej wlasnie racing bmx. Aletrnatywa jest szosa - ale jak to okreslil kiedys Marcin Rygielski - Nienawidze asfaltu! Powoli umiemy budowac tory do 4x a co z mlodymi - rampa, street i 4x tylko? Moim zdaniem brakuje czegos w dla wlasnie 6-10 latkow. Moze nikt z Was jeszcze o tym nie mysli, ale czas mija szybko. Jak to widzicie?

Pierwsze co to nie ma torow najblizej czyba w czechach jest ale tam praktycznie jest wszystko skateparki, traski dh, bikeparki i inne tory

nie ma torow racja..ale kadre jush mamy lol....

swpja droga to mozna by bylo nawet od biedy trenowac na trasach 4x...ale kurcze..kiedys byl temat gdzie budowany byl tor kolo jakiegos osiedla..zpaowiadal sie calkiem spoko i chyba mialy byc zawody racingowe...

no torów nie ma to racja

ale jakos sie Bmx Racing w Polsce nie przyjol

to tylko polska, nie da sie wiecej ... nie ten kraj, nie elegancja francja=]

================

a poczytajcie sobie tu:

http://www.dh-zone.com/forum/viewtopic.php?t=21908